The horror... the horror...
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26139
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: The horror... the horror...
Ja miałem chęć dziś jakiś horrorek obejrzeć, ale jakoś na szybko nie znalazłem nic ciekawego czego bym nie widział, więc odpuściłem temat.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: The horror... the horror...
Ja sam nie wiedziałem co wybrać i poszedłem w "Maximum Overdrive" czy jak to tam zwą. Jedyny film osobiście wyreżyserowany przez Stephena Kinga. Historia głupia jak but, postacie tragiczne i ogólnie tandeta straszna, ale za soundtrack robi muzyka AC/DC i to chyba był najlepszy elementy tego filmu. Plus ciężarówka z goblinem na masce.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 5932
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: The horror... the horror...
he, myślałem, że nigdy nie będzie okazji zarzucić tym megakultem na forum
uwaga nie dla płaczków, co mi to wiecznie szlochają o staczającej się fimówce, 30 lata temu też się staczała
http://www.youtube.com/watch?v=1cm3idcYZB0
http://www.youtube.com/watch?v=IuDMQAn3XKQ
uwaga nie dla płaczków, co mi to wiecznie szlochają o staczającej się fimówce, 30 lata temu też się staczała
http://www.youtube.com/watch?v=1cm3idcYZB0
http://www.youtube.com/watch?v=IuDMQAn3XKQ
Re: The horror... the horror...
Grześ pozamiatał megakultem
To tak a propos ja dorzucę coś od siebie:
http://www.youtube.com/watch?v=8aDf4mmC3hQ
To tak a propos ja dorzucę coś od siebie:
http://www.youtube.com/watch?v=8aDf4mmC3hQ
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26139
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: The horror... the horror...
Staczała? Fabio Frizzi dla Fulciego to megakulty pisywał. Stoczył to on się potem dopiero.kiedyśgrześ pisze:uwaga nie dla płaczków, co mi to wiecznie szlochają o staczającej się fimówce, 30 lata temu też się staczała
http://www.youtube.com/watch?v=1cm3idcYZB0
http://www.youtube.com/watch?v=IuDMQAn3XKQ
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: The horror... the horror...
No i nazwał to megakultem A co do Frizziego to na fejsie jest całkiem aktywnyKoper pisze:Staczała? Fabio Frizzi dla Fulciego to megakulty pisywał. Stoczył to on się potem dopiero.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26139
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: The horror... the horror...
No to mówię, ze się stoczył. Zamiast pisać cool muzykę to się bawi na fejsbuku
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: The horror... the horror...
Klasyk na dziś http://www.youtube.com/watch?v=XE6eQte_UEM czyli klimatyczne ghost story. Nie może też zabraknąć wilkołaka http://www.youtube.com/watch?v=fkzc8sYtkyw ze świetną muzą Lichta, utrzymaną trochę w Goldsmithowym stylu.
Re: The horror... the horror...
Dziwne, że nikt jeszcze nie wspomniał o największym halloweenowym klasyku
http://www.youtube.com/watch?v=xpvdAJYvofI
http://www.youtube.com/watch?v=xpvdAJYvofI
Re: The horror... the horror...
a ja myślałem że to jest u nas klasyk na halloween - http://www.youtube.com/watch?v=QfwchZ5X_n4 . to jak to w końcu jest?
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: The horror... the horror...
Przesłuchałem niedawno:
Riddle - Scott Glasgow
Wiadomo jak to ze ścieżkami tego typu bywa, nie jest to muzyka, łatwa lekka i przyjemna, ale posiada naprawdę klimat. Co pewnie też wielu ucieszy bliżej jej do klasycznych kompozycji horrorowych. I choć może trochę się dłuży to końcówka potrafi robić wrażenie, mimo że miejscami zalatuje mi Goldenthalem, a szczególnie "Finale" z "Titusa". Co w sumie można uznać za plus, gdyż Goldenthal wielkim kompozytorem jest.
Jak ktoś lubi klasyczne horrorowe granie, mogę polecić.
Plus wspomniana muzyczna końcówka na zachętę:
https://www.youtube.com/watch?v=ST43zbJjA3U
I tutaj ze wspomnianym goldenthalizmem (od 2 minuty, wypisz, wymaluj "Finale"):
https://www.youtube.com/watch?v=8o86HUsV16Y
Riddle - Scott Glasgow
Wiadomo jak to ze ścieżkami tego typu bywa, nie jest to muzyka, łatwa lekka i przyjemna, ale posiada naprawdę klimat. Co pewnie też wielu ucieszy bliżej jej do klasycznych kompozycji horrorowych. I choć może trochę się dłuży to końcówka potrafi robić wrażenie, mimo że miejscami zalatuje mi Goldenthalem, a szczególnie "Finale" z "Titusa". Co w sumie można uznać za plus, gdyż Goldenthal wielkim kompozytorem jest.
Jak ktoś lubi klasyczne horrorowe granie, mogę polecić.
Plus wspomniana muzyczna końcówka na zachętę:
https://www.youtube.com/watch?v=ST43zbJjA3U
I tutaj ze wspomnianym goldenthalizmem (od 2 minuty, wypisz, wymaluj "Finale"):
https://www.youtube.com/watch?v=8o86HUsV16Y
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: The horror... the horror...
Wow, w sumie mija 5 lat od kiedy założyłem temat i w międzyczasie przesłuchałem całą masę horrorwatych soundtracków.
I jak, jakieś specjalne soundtrackowe plany na dzisiaj?
Aha i radzę bacznie obcerować główną stronę, gdyż może coś się na niej pojawi.
I jak, jakieś specjalne soundtrackowe plany na dzisiaj?
Aha i radzę bacznie obcerować główną stronę, gdyż może coś się na niej pojawi.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: The horror... the horror...
Wczoraj słuchałem "Dead Space"
https://www.youtube.com/watch?v=LvjO-UhCyHw
Dziś może będzie "Dead Space 2" i jak znajdzie się czas, chętnie bym sobie odświeżył "Evil Dead", a jak nie, to przynajmniej puszczę sobie wieczorkiem na tubie koncertową suitkę z Cordoby
https://www.youtube.com/watch?v=LvjO-UhCyHw
Dziś może będzie "Dead Space 2" i jak znajdzie się czas, chętnie bym sobie odświeżył "Evil Dead", a jak nie, to przynajmniej puszczę sobie wieczorkiem na tubie koncertową suitkę z Cordoby
Re: The horror... the horror...
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.