Toprak i Karpman - Captain Marvel (2019) / The Marvels (2023)
Re: Toprak i Karpman - Captain Marvel (2019) / The Marvels (2023)
1. Higher. Further. Faster. Together. (3:50)
2. Dar-Benn (3:00)
3. Tear in Spacetime (1:32)
4. Surge (2:19)
5. Stop Spinning (1:21)
6. Arrival on Tarnax (1:32)
7. Peace Negotiations (2:41)
8. Entangled (1:48)
9. Reunion (1:40)
10. Free Fall (1:44)
11. Evacuation (7:30)
12. Connected (2:09)
13. Hala (2:06)
14. Arrival on Aladna (1:29)
15. Voices of Aladna (6:36)
16. War Preparations (1:12)
17. Forces Arrive (3:48)
18. Power (3:04)
19. O Captain! My Captain! (2:32)
20. Chosen Family (1:51)
21. On Fire (2:50)
22. Final Fight (1:05)
23. Dar-Benn’s Destiny (2:46)
24. Greater Purpose (5:29)
25. Restoration (2:20)
26. Captain Rambeau (2:08)
27. Home (2:20)
28. The Marvels (2:47)
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Toprak i Karpman - Captain Marvel (2019) / The Marvels (2023)
Słuchało się nawet nieźle, choć osobiście skróciłbym o jakieś 20 min.
Wstawki musicalowe - WTF? Ciekawe jak to w filmie leży
Ogólnie jednak źle nie jest, choć faktycznie, te wszystkie marvelowskie ścieżki zlewają się w jedno...
Wstawki musicalowe - WTF? Ciekawe jak to w filmie leży
Ogólnie jednak źle nie jest, choć faktycznie, te wszystkie marvelowskie ścieżki zlewają się w jedno...
Re: Toprak i Karpman - Captain Marvel (2019) / The Marvels (2023)
Całkiem fajna przygoda, a wzięty w obroty temat przewodni ostatecznie nawet wpadł w ucho. Sporo tu symfonicznego kolorytu i polotu, bardziej wyszukanych orkiestracji, tudzież chórów, przez co nie jest to kolejna bezbarwna, siermiężna ścieżka z jakimi mieliśmy do czynienia w tym roku (Ant-Man 3, Shazam 2, Flash, Blue Beetle). Musicalowy kawałek "Voices of Aladna" rzeczywiście zaskoczył, a w "On Fire" mamy nawet czteronutowca
Re: Toprak i Karpman - Captain Marvel (2019) / The Marvels (2023)
Słuchałem tego albumu tylko w tle w pracy, przyjemnie zleciał ale w głowie pozostał mi tylko główny motyw. Mógłby być nieco bardziej charakterystyczny, myślę że za miesiąc nie będę w stanie za nucić go z pamięci.
Wstawka Musical owa trochę wybija z rytmu, ale nie jest najgorsza.
Najbardziej przeszkadza mi brak motywu z poprzedniej części. Jeśli się pojawił to w na tyle małej i niepozornej postaci że go nie zauważyłem.
W skrócie dla mnie ta ścieżka jest na lekki plus, na pewno bardziej mnie zachęciła do seansu niż zwiastuny. Czy ostatecznie się wybiorę to już zależy od mojego nastawienia w weekend.
Wstawka Musical owa trochę wybija z rytmu, ale nie jest najgorsza.
Najbardziej przeszkadza mi brak motywu z poprzedniej części. Jeśli się pojawił to w na tyle małej i niepozornej postaci że go nie zauważyłem.
W skrócie dla mnie ta ścieżka jest na lekki plus, na pewno bardziej mnie zachęciła do seansu niż zwiastuny. Czy ostatecznie się wybiorę to już zależy od mojego nastawienia w weekend.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Toprak i Karpman - Captain Marvel (2019) / The Marvels (2023)
Film głupoutki i naiwny, fabuła również klei się na gumę do żucia, ale jakiś tam fun jest. Głównie dzięki postaci Kamali, bo reszta to okrutne drewno. Nawet Fury jakiś bezjajeczny.
Score w filmie robi swoje. Widać że Karpmanka sporo siedziała rozkminiając te wszystkie elementy etniczne w chórach. Miks dźwięku trochę tu działa na niekorzyść, ale wiadomka - to Marvel.
Także posłuchać można, ale czy obejrzeć? Tu bym się mocno zastanawiał. Ta faza MCU zupełnie jest przestrzelona.
Score w filmie robi swoje. Widać że Karpmanka sporo siedziała rozkminiając te wszystkie elementy etniczne w chórach. Miks dźwięku trochę tu działa na niekorzyść, ale wiadomka - to Marvel.
Także posłuchać można, ale czy obejrzeć? Tu bym się mocno zastanawiał. Ta faza MCU zupełnie jest przestrzelona.
Re: Toprak i Karpman - Captain Marvel (2019) / The Marvels (2023)
Walczą głównie o widza hinduskiego, dlatego mamy przez chwilę kino bollywoodzkie - są tańce, kolorowe stroje i śpiew. I w pewnym momencie kot się rozmnaża, więc wchodzi "Memory" Barbry Streisand z musicalu "Cats".
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Toprak i Karpman - Captain Marvel (2019) / The Marvels (2023)
No wiele nie zwojują, choć przyznam, że scena musicalowa mimo takiej kwasowej otoczki pewien uśmiech na twarzy wywoływała. Więc plus za odwagę dla twórców
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 5933
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Toprak i Karpman - Captain Marvel (2019) / The Marvels (2023)
wg branżówki nowy hicior Marvella zgarnął 6.6 mln USD podczas wtorkowych przed pokazów, czyli tak około 1/3 tego co poprzedni hicior Marvella Ant-Man i coś tam i tak 2/3 tego co poprzedni hicior DC, Flash
ps. ostro zaokrąglamy, żeby nie wchodzić w detal
ps. ostro zaokrąglamy, żeby nie wchodzić w detal
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13116
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Toprak i Karpman - Captain Marvel (2019) / The Marvels (2023)
Bo ja wiem, czy przestrzelona?
Dla mnie, filmy Marvela były nierówne od samego początku o czym świadczy Pierwsza i początek Drugiej Fazy - zresztą, to w ogóle jest dziwne oczekiwanie, żeby wszystkie filmy w projekcie trwającym już piętnaście lat były na tym samym poziomie, w końcu to są różni scenarzyści i reżyserzy a jeden Kevin to za mało, żeby mieć to pod kontrolą. Dla mnie, MCU to całość a nie poszczególne "odcinki", te mogą być lepsze lub gorsze ale nadal liczy się całość. Poza tym, "Spider Man Bez Drogi do Domu", 'Doktor Strange w Multiwersum Obłędu", "Thor:Miłość i Grom", "Czarna Pantera 2" i "Strażnicy Galaktyki 3" to znacznie lepsze filmy, niż filmy Pierwszej i początku Drugiej Fazy ( pomijając dwa pierwsze "Iron Many" ) bo takie prawdziwe MCU zaczęło się od "Zimowego Żołnierza". Dodatkowo, sequele wypadają lepiej od pierwszych części, czyli Strange 2 i Pantera 2 i w przypadku "Kapitan Marvel 2" będzie podobnie bo jedynka jest taka sobie a dwójka ma tę wartość dodaną w postaci Kamali i to dla Niej idę do kina. Chyba lepiej by było, gdyby to był po prostu drugi sezon "Miss Marvel" niż film kinowy, podobnie może być w przypadku "Armor Wars", który może być za mały na film kinowy.
Co ciekawe, na RT jest ponoć 80% od widzów, więc film może nie zarabia ale Ludziom się podoba.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Toprak i Karpman - Captain Marvel (2019) / The Marvels (2023)
Bollywoodzkie "hiciory" mają podobne oceny zaraz po premierze. Filmy tandetne i kiczowate, a Hindusi bawią się doskonale dając po maksymalnej 10 na imdb.
Dodatkowo producenci wykorzystują farmę trolli, aby wykorzystywać podbijanie tytułu w rankingu dla lepszej sprzedaży.
Co do efektu 3D robi wrażenie tylko w kosmicznych ujęciach. Przez większość seansu jest niezauważalny.
Dodatkowo producenci wykorzystują farmę trolli, aby wykorzystywać podbijanie tytułu w rankingu dla lepszej sprzedaży.
Co do efektu 3D robi wrażenie tylko w kosmicznych ujęciach. Przez większość seansu jest niezauważalny.
Re: Toprak i Karpman - Captain Marvel (2019) / The Marvels (2023)
Dostał B na cinemascore czyli tak jak Flash i Quantumania, co nie wróży dobrze w B.O.Co ciekawe, na RT jest ponoć 80% od widzów, więc film może nie zarabia ale Ludziom się podoba.
Re: Toprak i Karpman - Captain Marvel (2019) / The Marvels (2023)
Film prze-nudny. Modliłem się żeby się już skończył, a jak się skończył to się okazało, że Marvelowi chyba po raz pierwszy (?) nie chciało się nawet już zrobić drugiej sceny po napisach.
Larson dosięgnął casus Afflecka w roli Batmana - tak samo widać jak boli, nuży i męczy ją już ta rola, do której jest uwiązana kontaktem. Cały wykon bez jakiejkolwiek ikry i chęci. Do tego sporo schudła i zmarniała. Smutne że od dobrych kilku lat ona nie wystąpiła w żadnym filmie na poziomie swojego talentu z początku kariery. Same Marvele i Wściekłe… No tragedia.
Film ratuje tylko aktorka-nastolatka grająca Miss Marvel - i tego się spodziewałem po całkiem przyjemnym serialu z jej udziałem.
Score w filmie zauważyłem dopiero, jak 15 minut przed końcem wszedł megakult Elaine Paige Temat na końcowej czołówce ujdzie, ale generyczny.
Larson dosięgnął casus Afflecka w roli Batmana - tak samo widać jak boli, nuży i męczy ją już ta rola, do której jest uwiązana kontaktem. Cały wykon bez jakiejkolwiek ikry i chęci. Do tego sporo schudła i zmarniała. Smutne że od dobrych kilku lat ona nie wystąpiła w żadnym filmie na poziomie swojego talentu z początku kariery. Same Marvele i Wściekłe… No tragedia.
Film ratuje tylko aktorka-nastolatka grająca Miss Marvel - i tego się spodziewałem po całkiem przyjemnym serialu z jej udziałem.
Score w filmie zauważyłem dopiero, jak 15 minut przed końcem wszedł megakult Elaine Paige Temat na końcowej czołówce ujdzie, ale generyczny.
#FUCKVINYL
Re: Toprak i Karpman - Captain Marvel (2019) / The Marvels (2023)
W pewnym momencie jak stała w spodniach jeansowych, myślałem, że za chwilę Jej spadną.
Adam, jak chcesz zobaczyć Brie Larson w roli dramatycznej, to zajrzyj do AppleTV+. Serial "Lekcje chemii" daje możliwość pokazania Jej prawdziwego warsztatu aktorskiego.
Adam, jak chcesz zobaczyć Brie Larson w roli dramatycznej, to zajrzyj do AppleTV+. Serial "Lekcje chemii" daje możliwość pokazania Jej prawdziwego warsztatu aktorskiego.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13116
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Toprak i Karpman - Captain Marvel (2019) / The Marvels (2023)
To ciekawe bo mi się Batman Afflecka podobał najbardziej, przynajmniej wizualnie bo był mniej realistyczny i bardziej komiksowy a Ben miał w tamtym okresie zły okres.
Ja do kina idę jutro i raczej nie będę się tak nudził jak Adam bo już sama Miss Marvel sprawia, że film może być lepszy od pierwszej części, która była po prostu ok i nic więcej.
Ja do kina idę jutro i raczej nie będę się tak nudził jak Adam bo już sama Miss Marvel sprawia, że film może być lepszy od pierwszej części, która była po prostu ok i nic więcej.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Toprak i Karpman - Captain Marvel (2019) / The Marvels (2023)
Nie ma znaczenia, czy się komuś ktoś podoba, czy nie. Liczy się to, że aktorzy w obu filmach przez cały film wręcz cierpią, że muszą to grać i to widać z nich na ekranie. po prostu. nie trzeba być filmoznawcą z doktoratem, by to zauważyć.
#FUCKVINYL