Dario Marianelli - Bumblebee (2018)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Dario Marianelli - Bumblebee (2018)

#16 Post autor: Adam » sob gru 15, 2018 13:32 pm

W styczniu także nie będzie topów dla reszty niedobitków Team Marnynelli :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33874
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Dario Marianelli - Bumblebee (2018)

#17 Post autor: Wawrzyniec » sob gru 15, 2018 13:37 pm

Ale retro-synthy i familijny Williams :? To może być ten Marianelli, dla mnie i dla ciebie. Najmniej chyba dla #TeamDarioMarianelli, ale to byłby dobry znak. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Dario Marianelli - Bumblebee (2018)

#18 Post autor: Adam » sob gru 15, 2018 13:52 pm

Ale będzie do topów wpisywanych na początku 2020 - tak samo było/jest w tym roku z Molly's Game, które wyszło 5.01.2018.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Dario Marianelli - Bumblebee (2018)

#19 Post autor: Adam » czw gru 20, 2018 12:26 pm

Ehhh a jednak Dario miał farta i te rzesze fanów będą mogły dawać go do topów :P

Cyfrowo - 21.12.2018 - 24 traki / 57 minut

https://itunes.apple.com/nz/album/bumbl ... 1445592877

CD pod koniec stycznia.
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: Dario Marianelli - Bumblebee (2018)

#20 Post autor: hp_gof » czw gru 20, 2018 13:35 pm

#TeamDarioMarianelli is waiting <3

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10219
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Dario Marianelli - Bumblebee (2018)

#21 Post autor: Ghostek » czw gru 20, 2018 15:38 pm

hp_gof pisze:
czw gru 20, 2018 13:35 pm
#TeamDarioMarianelli is waiting <3
#TeamDarioMarianelli może nie być ukontentowany ogólną stylistyką scoru :mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Dario Marianelli - Bumblebee (2018)

#22 Post autor: Adam » czw gru 20, 2018 15:39 pm

HPek będzie musiał zrobić research co to takiego scory z Transformerów :mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10219
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Dario Marianelli - Bumblebee (2018)

#23 Post autor: Ghostek » czw gru 20, 2018 16:33 pm

No istny festiwal skrajności.
Początek, jakby Dario chciał każdemu udowodnić że umi Jabłonskyego, a najlepiej całe RCP razem wzięte.
Później wchodzi trochi stylistyki country z rockowym zacięciem i retro-elektroniką.
A jak już się przyzwyczajamy do takiego chaosu, to Marianelli zaczyna nam tu z familijnym klimatem i takim slapstickowym, komediowym tonem. Później znów dostajemy z buta porcją mocnych kawałków z chórami lub bez, a na końcu ciepłe kluseczki i w sumie nie do końca wiadomo co o tym scorze myśleć.
Na pewno to, że jest przerywnikiem między piosenkami, bo historii żadnej nie opowiada. Spójność też leży, a o tematyce nie wspominając, bo po odsłuchu w głowie niewiele zostaje.
No ale jest poprawnie technicznie. I pewnie to dla niektórych będzie się liczyło najbardziej. ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Dario Marianelli - Bumblebee (2018)

#24 Post autor: Adam » czw gru 20, 2018 16:35 pm

czyli to co w reckach pisali, scoru ni ma, same songi.. tak to jest zatrudniać takich gości do takich filmów. RGW patrzy i się śmieje. 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10219
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Dario Marianelli - Bumblebee (2018)

#25 Post autor: Ghostek » czw gru 20, 2018 16:41 pm

Tzn to się okaże po obejrzeniu filmu. Po muzyce trudno odczytać ton. Czy będzie ciepło i zabawnie, czy też sporo będzie nawalanki, bo duża ilość muzyki akcji to też sugeruje. Problemem jest spójność tego, a raczej duża dowolność w stylistyce, która jest od sasa do lasa. Sugeruje to, że sporo między tymi kawałkami będzie jednak songów.
Obrazek

hp_gof

Re: Dario Marianelli - Bumblebee (2018)

#26 Post autor: hp_gof » czw gru 20, 2018 18:20 pm

Adam pisze:
czw gru 20, 2018 15:39 pm
HPek będzie musiał zrobić research co to takiego scory z Transformerów :mrgreen:
Panie, ja puszczałem Jablo na studniówce jako podkład do wejścia na scenę podczas rozdawania nagród, więc trafiłeś w płot ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33874
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Dario Marianelli - Bumblebee (2018)

#27 Post autor: Wawrzyniec » czw gru 20, 2018 18:41 pm

Nie czytam na razie co tu piszecie, gdyż za dwie godziny wybieram się na film.
#TeamDarioMarianelli

Go go Power Dario!!! 8)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Dario Marianelli - Bumblebee (2018)

#28 Post autor: Adam » pt gru 21, 2018 09:04 am

Zacznę od tego, co miałem napisać przed w ogóle przesłuchaniem scoru, ale nie było mi dane, bo ostatnio co chwile serwer forum nie działa...

JEŚLI w tym filmie jest TAKI zestaw songów jak na jego albumie VA, to po pierwsze - wtedy nawet score duetu Williams+Goldsmith, by się w filmie nie przebił, a po drugie - to najlepszy album VA w Hollywood od wielu, wielu lat. Gdy dodamy do tego fakt, że akcja filmu dzieje się latach 80, to ja po zobaczeniu tej listy songów już popuściłem, zanim ten film obejrzałem :o Ten album będzie dla filmów "komiksowych" tym, czy był soundtrack z Vice City dla historii gier!

Obrazek

01. Back to Life – Hailee Steinfeld (3:53)
02. Bigmouth Strikes Again – The Smiths (3:15)
03. Things Can Only Get Better – Howard Jones (3:56)
04. Runaway – Bon Jovi (3:52)
05. Save a Prayer – Duran Duran (3:46)
06. Higher Love – Steve Winwood (5:49)
07. Take On Me – a-ha (3:48)
08. Everybody Wants To Rule the World – Tears for Fears (4:12)
09. It Takes Two – Rob Base & DJ EZ Rock (5:01)
10. The Touch – Stan Bush (3:56)
11. I Can’t Wait – Nu Shooz (3:38)
12. I Can’t Drive 55 – Sammy Hagar (4:12)
13. Dance Hall Days – Wang Chung (4:00)
14. Girlfriend In a Coma – The Smiths (2:04)
15. Don’t You (Forget About Me) – Simple Minds (4:22)
16. Back to Life (80s Remix) [Bonus] – Hailee Steinfeld (3:13

A teraz score. Zacznę od tego, że BARDZO doceniam, że Marnynelli okazało się potrafi wyjść ze swojego plumkającego comfort zone (Desplat powinien wziąć przykład, bo nawet nie wie co to retrosynthy), natomiast od razu przychodzi smutna refleksja, gdy człowiek zda sobie sprawę, że koło dwóch pierwszych Transformerowych scorów, Bąbel nawet nie stał i że Jabło zrobił lepsze tematy niż Dario.. Rzemieślnicza tapeta, brak w sumie jakiegokolwiek tematu, nie zauważyłem nawet kiedy płyta się skończyła.. Na pewno jest to najlepszy score franczyzy po pierwszych dwóch filmach, ale gdy w tym roku w tego typu produkcjach dostaliśmy takie tytuły od Silvestriego, Goranssona, Mothersbaugha, a szczególnie ostatnio od RGW, to niemoc kompozytorska i brak doświadczenia Marnynelliego w takim repertuarze uwidacznia się bardziej. Score do jednokrotnego przesłuchania w zasadzie, jakich pełno, ale poprawny technicznie, żeby się dało odróżnić, że to nie Junki XS. ALE ocenę podciągam, że Dario w ogóle potrafił coś takiego zagrać. Na pewno jest to ciekawostka warta odnotowania. Choć ciężko musiało się mu komponować mając świadomość, że jego score będzie wyłącznie - za reckami zagranicznymi - nic nie znaczącą tapetą przykrytą przez legendarne piosenki i sfx. Mam nadzieje że Daria to nie zniechęci i będzie dalej szedł w takie angaże, bo rokuje.

3/5
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23253
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Dario Marianelli - Bumblebee (2018)

#29 Post autor: Mystery » pt gru 21, 2018 12:37 pm

Ghostek pisze:
czw gru 20, 2018 16:33 pm
No istny festiwal skrajności.
Początek, jakby Dario chciał każdemu udowodnić że umi Jabłonskyego, a najlepiej całe RCP razem wzięte.
Później wchodzi trochi stylistyki country z rockowym zacięciem i retro-elektroniką.
A jak już się przyzwyczajamy do takiego chaosu, to Marianelli zaczyna nam tu z familijnym klimatem i takim slapstickowym, komediowym tonem. Później znów dostajemy z buta porcją mocnych kawałków z chórami lub bez, a na końcu ciepłe kluseczki i w sumie nie do końca wiadomo co o tym scorze myśleć.
Na pewno to, że jest przerywnikiem między piosenkami, bo historii żadnej nie opowiada. Spójność też leży, a o tematyce nie wspominając, bo po odsłuchu w głowie niewiele zostaje.
No ale jest poprawnie technicznie. I pewnie to dla niektórych będzie się liczyło najbardziej. ;)
Zgoda. Zwykła tapeta, raz pod akcje, raz pod kino familijne, bez wyrazu i charakteru, a że jest poprawnie, 3 pewnie będzie. Jablo wróć.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Dario Marianelli - Bumblebee (2018)

#30 Post autor: Adam » pt gru 21, 2018 12:51 pm

Mystery pisze:
pt gru 21, 2018 12:37 pm
Jablo wróć.
To uczucie gdy trzeba coś takiego napisać.... :(

Marek Łach, czekamy! :mrgreen:
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ