Strona 1 z 4

Mary Queen of Scots - Max Richter (2018)

: sob paź 20, 2018 10:36 am
autor: hp_gof
07.12.2018, Deutsche Grammophon

Obrazek

1. The Shores of Scotland
2. Elizabeth’s Portrait
3. A Claim to the Throne
4. If Ye Love Me
5. My Crown
6. The Poem
7. Darnley’s Visit
8. The Wedding
9. Knox
10. The Hilltop
11. Rizzio’s Plea
12. The Ambush
13. Pray For Me
14. A New Generation
15. Darnley’s Dismissal
16. Outmaneuvered
17. The Assassination
18. Finale

Re: Mary Queen of Scots - Max Richter (2018)

: sob paź 20, 2018 10:43 am
autor: Adam
Jedyna słuszna Maria była, jest i będzie jedna:

Obrazek

Re: Mary Queen of Scots - Max Richter (2018)

: sob paź 20, 2018 11:51 am
autor: Kaonashi
Wiedziałem, że Adam wyskoczy z tym Barrym. :roll:

Re: Mary Queen of Scots - Max Richter (2018)

: sob paź 20, 2018 13:06 pm
autor: Adam
no i? przecież to tylko Richter, come on.. jakby tu był jakiś JNH, Newman czy Williams to bym zrozumiał, a tak starcie z góry przegrane :)
Nie wspomnę już o tym, że rimejkowanie takiego filmu w dzisiejszych czasach w jakich znajduje sie Hollywodzkie kino, to sabotaż na własne pieniądze i ich utopienie.

Re: Mary Queen of Scots - Max Richter (2018)

: sob paź 20, 2018 13:31 pm
autor: Mystery
Tyle, że to produkcja brytyjska. W czasach gdzie powstaje setki Sherlocków i Robinów, niech kręcą kręcą sobie i Mary.

Re: Mary Queen of Scots - Max Richter (2018)

: sob paź 20, 2018 13:34 pm
autor: Adam
no i co, przecież to grosze zarobi, i pewnie nawet w kinach seryjnie nie będzie pokazywane.

Re: Mary Queen of Scots - Max Richter (2018)

: sob paź 20, 2018 13:45 pm
autor: Mystery
Historyczne kino kostiumowe, chyba nikt tu się nie nastawia na zarobki ekranizacji komiksów, ostatnie Jane Eyre zarobiło na świecie 35 mln i jakoś nikt się nie rozczulał. Z takim podejściem kręcenie takich filmów w ogóle mija się z celem, a te jakoś nadal powstają i są cenione, jak chociażby "The Favourite" . Jeśli film okaże się dobry i będzie o nim głośno w sezonie nagród, to swoje pewnie zarobi. A Richtera zganimy, albo pochwalimy po usłyszeniu ;)

Re: Mary Queen of Scots - Max Richter (2018)

: sob paź 20, 2018 16:44 pm
autor: Arthur.Flowerkis
Adam pisze:
sob paź 20, 2018 13:06 pm
no i? przecież to tylko Richter, come on.. jakby tu był jakiś JNH, Newman czy Williams to bym zrozumiał, a tak starcie z góry przegrane :)
Nie wspomnę już o tym, że rimejkowanie takiego filmu w dzisiejszych czasach w jakich znajduje sie Hollywodzkie kino, to sabotaż na własne pieniądze i ich utopienie.
Adam wyskoczył z Barrym, a Richter zaskoczy - na razie wymieniany jest w pierwszych dziesiątkach kandydatów do Oscara, a i film stworzyła kobieta, to też argument za jego popularnością.

Czekam na tego Richtera, sądzę, że będzie to coś pokroju "Makbeta" Kurzela, ale nie nakręcam się na jakąś rewolucyjność, że Max stworzy tu coś pokroju Pembertona z 'Króla Artura".

Re: Mary Queen of Scots - Max Richter (2018)

: sob paź 20, 2018 19:05 pm
autor: Kaonashi
Arthur.Flowerkis pisze:
sob paź 20, 2018 16:44 pm
a i film stworzyła kobieta, to też argument za jego popularnością.
To także argument dla Hapka, aby założyć temat. :V

Re: Mary Queen of Scots - Max Richter (2018)

: sob paź 20, 2018 19:21 pm
autor: hp_gof
Nie założyłem tego tematu dla reżyserki, tylko dla Serszy!

Re: Mary Queen of Scots - Max Richter (2018)

: ndz paź 21, 2018 00:06 am
autor: Charles
Nie założyłem tego tematu dla reżyserki, tylko dla Serszy!
Też bym tak zrobił 8)

Re: Mary Queen of Scots - Max Richter (2018)

: pn paź 22, 2018 15:58 pm
autor: Wawrzyniec
Tak? :? Ja raczej jestem zainteresowany ze względu na Margot , ale kto kogo woli.

Re: Mary Queen of Scots - Max Richter (2018)

: pn paź 22, 2018 21:22 pm
autor: qnebra
Ja tam szukam czegoś na bezsenność.

Re: Mary Queen of Scots - Max Richter (2018)

: pn paź 22, 2018 23:15 pm
autor: Koper
Wawrzyniec pisze:
pn paź 22, 2018 15:58 pm
Tak? :? Ja raczej jestem zainteresowany ze względu na Margot , ale kto kogo woli.
I, Tonya se obejrzyj, już brzydziej nie mogła wyglądać. :P

Re: Mary Queen of Scots - Max Richter (2018)

: śr paź 24, 2018 02:34 am
autor: Wawrzyniec
Ale prawdziwa Tonya pięknie nie wyglądała. Plus był to typowy hollywoodzki zabieg jak z nosem Nicole Kidman, przy "Hours" czy Charlize Theron przy "Monsters", gdzie aktorki specjalnie się obrzydzają, co zwiększa szansę na wygraną.