Bad Times at the El Royale - Michael Giacchino

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Bad Times at the El Royale - Michael Giacchino

#31 Post autor: Kaonashi » śr sty 02, 2019 21:58 pm

Jak się lubi czyjąś twórczość, to przecież nie można nigdy o niej powiedzieć złego słowa, zapomniałeś? :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

hp_gof

Re: Bad Times at the El Royale - Michael Giacchino

#32 Post autor: hp_gof » śr sty 02, 2019 22:34 pm

Nie chodzi o samą krytykę, tylko o jej intensywność :P

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Bad Times at the El Royale - Michael Giacchino

#33 Post autor: Ghostek » śr sty 02, 2019 22:34 pm

Pragnę tylko przypomnieć, że zanim wleciałem na czwórkowe oceny (w moim odczuciu dla zasłużonych prac) tego kompozytora, to często gnoiłem go za fatalną akcję, kreatywność i miks. ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Bad Times at the El Royale - Michael Giacchino

#34 Post autor: Adam » czw sty 03, 2019 13:57 pm

Kaonashi pisze:
śr sty 02, 2019 21:58 pm
Jak się lubi czyjąś twórczość, to przecież nie można nigdy o niej powiedzieć złego słowa, zapomniałeś? :wink:
dokładnie, szczególnie miłośnicy plumkaczy to wiedzą :D
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ