Strona 1 z 1
Jeff Russo - Mile 22 (2018)
: czw lip 05, 2018 12:54 pm
autor: Adam
Debiut filmowy Russo na CD - Sony Classical - 24.08.2018
Sony Classical zaprasza do wysłuchania albumu "Mile 22 (Original Motion Picture Soundtrack)". Film opowiada historię, stacjonującego w Indonezji agenta CIA, który musi przetransportować informatora z miasta do samolotu ucieczkowego oddalonego o 22 mile. W obsadzie znaleźli się Mark Wahlberg, John Malkovich, Lauren Cohan, Iko Uwais oraz Ronda Rousey. Autorem muzyki jest Jeff Russo, amerykański kompozytor i producent muzyczny, współzałożyciel grupy Tonic. W jego dorobku odnajdziemy oprawę muzyczną do takich seriali jak: "Fargo", "Tut", "American Gothic", "The Night Of", "Legion".
Re: Jeff Russo - Mile 22 (2018)
: wt lip 10, 2018 17:35 pm
autor: Wawrzyniec
A to ten najnowszy mega twardzielski film Petera Berga. Jakoś nigdy nie przepadałem z stylem tego reżysera, ale muzycznie zobaczymy co to będzie. Jeff Russo się rozkręca.
Re: Jeff Russo - Mile 22 (2018)
: wt lip 10, 2018 17:39 pm
autor: Adam
najważniejsze że wreszcie zaczął dostawać filmy.
o jednego rcp mniej!
Re: Jeff Russo - Mile 22 (2018)
: czw sie 16, 2018 20:38 pm
autor: Mystery
Elektronicznie od dziś/jutra:
1. Mile 22 (Main Title) (Screen Version) (2:52)
2. Overwatch (6:10)
3. Li Noor (6:15)
4. Silva (4:30)
5. Overwatch Variation (4:45)
6. Alice (3:31)
7. Sweet Brutal Suite (3:12)
8. Russian Safehouse (3:47)
9. Crew Meeting (2:14)
10. Li Fight (4:37)
11. The Drive (4:14)
12. Street War (6:03)
13. Bakery (3:47)
14. Bakery Fight (2:04)
15. Dougie (3:40)
16. Fight in Apartment (2:24)
17. Car Standoff (2:30)
18. Final Moves (4:58)
19. Bishop in the Square (2:45)
20. Mile 22 (End Titles Suite) (5:12)
Re: Jeff Russo - Mile 22 (2018)
: pt sie 17, 2018 13:41 pm
autor: Adam
Dziś będzie słuchane wieczorem! Jeff w serialach ma życiówkę, zobaczymy czy w filmach też
Re: Jeff Russo - Mile 22 (2018)
: pt sie 17, 2018 13:59 pm
autor: Radosław Rozbicki
Myślałem, że to Marky Mark nagrał nowy album, tak patrząc po okładce hehe
Muzyka do akcyjnaka, no to będę musiał posłuchać.
Gdyby nie druga, troszkę bardziej dynamiczna połowa tego albumu, to bym chyba zasnął. Odsłuchane, zapomniane. Berg mógł pozostać przy Jablonskym, jego Battleship czy Deepwater Horizon były zdecydowanie lepsze i dawały więcej funu, była lepsza zabawa. Berg patrząc po tym jakie wtopy zalicza w Box Office, rozumiem, że chciał troszkę zaoszczędzić. Niestety odbiło się to chyba również na muzyce.
Re: Jeff Russo - Mile 22 (2018)
: pt sie 17, 2018 20:38 pm
autor: Adam
łącznie aż 79:35
nie wiem czy zmęczę, ale tragedii na razie nie ma, przyjemna elektronika, coś co kompletnie nie wyszło HGW w Equalizerach, Russo pokazał jak to powinno być zrobione. ale wolę Fargo
Re: Jeff Russo - Mile 22 (2018)
: sob sie 18, 2018 09:46 am
autor: Ghostek
Adam pisze: ↑pt sie 17, 2018 20:38 pm
łącznie aż 79:35
nie wiem czy zmęczę, ale tragedii na razie nie ma, przyjemna elektronika, coś co kompletnie nie wyszło HGW w Equalizerach, Russo pokazał jak to powinno być zrobione. ale wolę Fargo
A mnie wymęczył ten elektropierd.
Re: Jeff Russo - Mile 22 (2018)
: sob sie 18, 2018 16:26 pm
autor: Adam
no 79 to grube przegięcie, ale zebrać 40 min i mamy spoko album kładący na łopatki te pierdy HGW.. a i tak teraz jest od nich lepszy.
Re: Jeff Russo - Mile 22 (2018)
: pt sie 31, 2018 13:02 pm
autor: Mystery
Kiepski Hollywoodzki debiut, ale ostatnio muza do takiego kina taka już po prostu jest, ciężkie słuchowisko, ale na pocieszenie w tym roku w gatunku były słabsze rzeczy Den of Thieves, Death Wish czy Equalizer 2.