CD będzie też u nas, premiera j/w. To najkrótszy z dotychczasowych 4 scorów Mugwaja, które miały tendencje wzrostową w odsłuchu, przynajmniej u mnie. Wychodzi na to, że ten powinien być najlepszy
O, 4 ścieżki i jeszcze nie ma swojego wątku w odpowiednim dziale? Chyba nie znalazł uznania w uszach Wawrzyńca.
Nie są z RCP.
Re: Mogwai - Kin (2018)
: pn lip 23, 2018 18:15 pm
autor: Adam
Dokładnie. Ewentualnie jeszcze - nie ma kobieco brzmiącego nazwiska
Re: Mogwai - Kin (2018)
: pt sie 03, 2018 00:24 am
autor: Wawrzyniec
Tak, gdyż ja nie wiem co to Mogwai i soundtracka do "The Fountain" nie posiadam. Po prostu nie nadążam ze słuchaniem tych wszystkich soundtracków. Też jestem tylko człowiekiem, a nie Mysterym, którzy wszystkie, dosłownie WSZYSTKIE soundtracki odsłuchuje z sekundą ich pojawienia się na rynku
Ich najlepszy score i najprzystępniejszy do słuchania. fajna elektronika, gitary i fortepian. Trochę jednostajne i melancholijne, ale ich scory takie były. Te dwa całe utwory już to zapowiadały, ale na szczęście poziom reszty został utrzymany. Nie jest to tak ambitne jak ich poprzedni score z Les Revenants, ale słucha się przednio i to najwazniejsze, a CD będzie kupione.
Re: Mogwai - Kin (2018)
: ndz wrz 09, 2018 08:38 am
autor: Adam
cd już u nas, badziewne wydanie nawet już nie w rozkładanym lp-sleeve bez tacki, ale w zwykłej kartonowej kopercie z wsuwaną bokiem płytą choć tyle, że muzyka warta zakupu
Re: Mogwai - Kin (2018)
: czw wrz 13, 2018 16:46 pm
autor: Adam
Re: Mogwai - Kin (2018)
: śr wrz 19, 2018 00:07 am
autor: Wawrzyniec
Myślałem, że to będzie coś bardziej retro-elektro, a to raczej taki typowy Mogwai. Choć na razie tylko raz słuchałem.