LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6, 7 i 8

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2994
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6: FALLOUT (2018)

#61 Post autor: qnebra » sob lip 14, 2018 19:59 pm

A co innego miał powiedzieć? "Nie miałem pomysłu na muzykę to strzeliłem jakąś tapetę byle coś było." to na pewno nie, po prostu miałby chyba przez to kłopoty.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6: FALLOUT (2018)

#62 Post autor: Adam » sob lip 14, 2018 20:40 pm

koleś dostaje film życia i robi kolejną kupę jak do każdych poprzednich akcyjniaków klasy Z.. szkoda gadać w ogóle, tu nie da się nic bronić.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2994
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6: FALLOUT (2018)

#63 Post autor: qnebra » sob lip 14, 2018 21:01 pm

MichalP pisze:
sob lip 14, 2018 18:24 pm

A druga sprawa, ktora mnie zawsze frapowala, to jak na tyle ludzi, ktorzy sie przewijaja przez RCP, przez tyle lat doslownie kilku z nich okazalo sie miec jakis talent. Zimmer zawsze powtarzal, ze lubi pracowac w zespole bo to stymuluje, ale czemu sie otacza tak kiepskimi "kompozytorami"
Może chodzi o taką pracę w zespole gdzie bez większych narzekań współpracownicy przyklepują wszystkie pomysły?

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1044
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6: FALLOUT (2018)

#64 Post autor: MichalP » sob lip 14, 2018 22:04 pm

qnebra pisze:
sob lip 14, 2018 21:01 pm
MichalP pisze:
sob lip 14, 2018 18:24 pm

A druga sprawa, ktora mnie zawsze frapowala, to jak na tyle ludzi, ktorzy sie przewijaja przez RCP, przez tyle lat doslownie kilku z nich okazalo sie miec jakis talent. Zimmer zawsze powtarzal, ze lubi pracowac w zespole bo to stymuluje, ale czemu sie otacza tak kiepskimi "kompozytorami"
Może chodzi o taką pracę w zespole gdzie bez większych narzekań współpracownicy przyklepują wszystkie pomysły?
Moze byc cos na rzeczy, bo z tego co sie slyszy, to jezeli chodzi o warunki pracy w RCP to tam nie nalezy wychylac sie przed szereg ani szarogesic bo sie ciebie od razu pozbeda albo zmusza do odejscia: patrz - Mancina, Badelt.

Jedi-Master
Spec od additional music
Posty: 668
Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm

Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6: FALLOUT (2018)

#65 Post autor: Jedi-Master » ndz lip 15, 2018 09:48 am

Słuchałem i powiem jedno RAK MÓZGU, GUZ MÓZGU i MARTWICA MÓZGU w jednym.
Tego kto mianował Balfa na stołek kompozytora powinno czekać 10 lat łagru, w koloni karnej na Syberii

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23256
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6: FALLOUT (2018)

#66 Post autor: Mystery » pn lip 16, 2018 08:37 am

Wywołała się dyskusja z Balfe, a nawet Arnoldem odnośnie sztucznego brzmienia Fallout:
https://twitter.com/SoundtrackMemes/sta ... 2224322560

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6: FALLOUT (2018)

#67 Post autor: Adam » pn lip 16, 2018 08:58 am

jak on serio miał taką orkiestrę, to ja nie ogarniam, on to audio nagrywał smartfonem że tak brzmi? :lol: zresztą who cares, mógł mieć i 400 osób i co z tego, skoro wyszło gówno..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23256
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6: FALLOUT (2018)

#68 Post autor: Mystery » pn lip 16, 2018 09:04 am

Adam pisze:
pn lip 16, 2018 08:58 am
jak on serio miał taką orkiestrę, to ja nie ogarniam, on to audio nagrywał smartfonem że tak brzmi? :lol: zresztą who cares, mógł mieć i 400 osób i co z tego, skoro wyszło gówno..
"Maybe they should get better quality headphones ?"
Lorne Balfe

:mrgreen:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6: FALLOUT (2018)

#69 Post autor: Adam » pn lip 16, 2018 09:07 am

śledzę jego teksty na twitterze, koleś dużo pisze takich tekstów, pełno w nim pychy i buty i to nie tylko w sprawie MI6..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2994
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6: FALLOUT (2018)

#70 Post autor: qnebra » pn lip 16, 2018 11:24 am

Adam pisze:
pn lip 16, 2018 08:58 am
jak on serio miał taką orkiestrę, to ja nie ogarniam, on to audio nagrywał smartfonem że tak brzmi? :lol: zresztą who cares, mógł mieć i 400 osób i co z tego, skoro wyszło gówno..
Może trwała jakaś inna sesja nagraniowa na Abbey Road i wstawił zdjęcie orkiestry z tej sesji? Potem myk do domu i robimy na samplach.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13574
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6: FALLOUT (2018)

#71 Post autor: Kaonashi » pn lip 16, 2018 13:39 pm

Wyciekło tłumaczenie jednego z ostatnich postów Balfe.

Hans Zimmer uczył mnie muzyki filmowej w Santa Monica w Kalifornii, po angielsku. Był sympatyczny, łysawy i nosił kolorowe skarpetki. Byłem jego ulubieńcem, bo moje ówczesne zdolności nie pozwalały mi na melodyczne i harmoniczne popisy i zmuszały do pisania muzyki suchej, miałkiej i pełnej ostinat. Hans lubił beztalencia. Pamiętam, że robiłem mu additional music do różnych filmów. Czułem się, jakbym zdawał egzamin życia u Mozarta. Usamodzielniłem się parę lat później. A kiedy w 2018 roku pracowałem nad scorem do "Mission Impossible 6: Fallout", miałem nieodparte wrażenie, że z ekranów moich komputerów pełnych sampli spogląda na mnie lekko rozbawiony Hans. A jednak warto było pisać te ostinata.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2994
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6: FALLOUT (2018)

#72 Post autor: qnebra » pn lip 16, 2018 13:42 pm

:mrgreen: :D

Jedi-Master
Spec od additional music
Posty: 668
Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm

Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6: FALLOUT (2018)

#73 Post autor: Jedi-Master » pn lip 16, 2018 18:42 pm

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Charles
Asystent orkiestratora
Posty: 454
Rejestracja: wt maja 10, 2011 10:05 am

Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6: FALLOUT (2018)

#74 Post autor: Charles » pn lip 16, 2018 19:51 pm

:roll: :roll: :roll:
Płacz i lament, bo chcieli prostą jak konstrukcję cepa muzyczkę do posłuchania w samochodzie, a dostali cholernie złożony twór.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: LORNE BALFE - MISSION IMPOSSIBLE 6: FALLOUT (2018)

#75 Post autor: Adam » pn lip 16, 2018 20:42 pm

Spoko, Balfe odpisze Wam, żebyście umyli uszy... Bo on jest taki męski i oschły na twiterze dla wszystkich piszących nie po jego myśli.. Błazen..
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ