Rob Simonsen - Love, Simon (2018)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58230
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Rob Simonsen - Love, Simon (2018)

#31 Post autor: Adam » pt mar 16, 2018 11:16 am

w PL nikt nie kupuje płyt, a tłoczyc 20 sztuk się nie opłaca i nikt się tego nie podejmie :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Rob Simonsen - Love, Simon (2018)

#32 Post autor: Wawrzyniec » pt mar 16, 2018 11:19 am

To wytloczycie wiecej, a nastepnie ja przy okazji FMFu zabiore temat i wywioze zagranice i tam dam w dalszy obieg. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58230
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Rob Simonsen - Love, Simon (2018)

#33 Post autor: Adam » pt mar 16, 2018 11:20 am

i sprzedasz jeszcze mniej :mrgreen: jak na cały świat wytwórnie Goldsmithów po tysiąc sztuk nie potrafią sprzedać :P CD umiera, a filmówka na CD to już w ogóle...
teraz najlepszy biznes to LP - tłocznie w PL są zawalone na pół roku w przód :o ale to hipsterstwo też szybko się skończy tak jak szybko się odrodziła moda na chwilę po latach zapomnienia..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Rob Simonsen - Love, Simon (2018)

#34 Post autor: Koper » ndz mar 18, 2018 10:40 am

Adam pisze:
czw mar 15, 2018 18:39 pm
Przepiękna muzyka, ciepła, radosna i delikatna - najładniejszy score w tym roku jak do tej pory.. Szczególnie mi się podoba łączenie ciepłych synthów z pojedyncza akustyczną gitarą i męskim wokalem - tytułowy 3 track :!: <3 W ogóle w mainstremie nie ma teraz drugiego kompozytora, który by tak tymi najlepszymi, ciepłymi, Faltermeyerowskimi synthami operował..
Mnie sie bardziej podoba track nr 1, ale ten trzeci też fajny.
Natomiast stylistycznie czy to taki ciepły Faltermeyer...? Mi się bardziej kojarzy styl Simmonsena z Hammerem i jego "Miami Vice", ale tak czy siak Simonsen znów udowadnia że z elektroniką radzi sobie kapitalnie. Wzięli by go do Stranger Thingsów a nie tych dwóch lamusów. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58230
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Rob Simonsen - Love, Simon (2018)

#35 Post autor: Adam » ndz mar 18, 2018 10:48 am

ale właśnie tam nie pasują ciepłe synthy ala Hammer czy Harold. Muszą być te ciężkie Carpenterowskie.

91% na RT przy tylu reckach :o
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Rob Simonsen - Love, Simon (2018)

#36 Post autor: Wawrzyniec » pn mar 19, 2018 16:19 pm

Adam pisze: ale właśnie tam nie pasują ciepłe synthy ala Hammer czy Harold. Muszą być te ciężkie Carpenterowskie.
Proszę bardzo:

youtu.be/D9stT4m3P2Q

Zresztą pamiętam, że w jakimś niedawnym wywiadzie z Carpenterem zapytali go właśnie o muzykę ze "Stranger Things" i jak się czuję, że po latach znowu jest w modzie, muzyka w stylu w jakim on pisał? Na co Carptenter odpowiedział, że "Stranger Things" nie brzmi w ogóle, jak to co on komponował. :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58230
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Rob Simonsen - Love, Simon (2018)

#37 Post autor: Adam » pn mar 19, 2018 16:22 pm

bo on już jest głuchy :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13571
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Rob Simonsen - Love, Simon (2018)

#38 Post autor: Kaonashi » pn mar 19, 2018 16:38 pm

Odezwał się słyszący. :D
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Rob Simonsen - Love, Simon (2018)

#39 Post autor: Koper » pn mar 19, 2018 19:21 pm

Do ST to by prędzej Giacchino pasował jak Carpenter.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Rob Simonsen - Love, Simon (2018)

#40 Post autor: Wawrzyniec » wt mar 20, 2018 13:19 pm

Jakże przyjemny, ciepły score, z sympatycznie brzmiącą elektroniką. Co prawda "Nerve" jest dalej No.1 ale tutaj Rob Simonsen potwierdził, że jest jednym z ciekawszych współczesnych kompozytorów operujących elektroniką.
Szkoda tylko, że film wychodzi tak późno, gdyż inaczej od razu bym go zobaczył i napisał recenzję. Gdyż Simonsena trzeba promować.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23247
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Rob Simonsen - Love, Simon (2018)

#41 Post autor: Mystery » ndz mar 25, 2018 16:02 pm

Żadna wiekopomna praca, ale rzeczywiście miło i przyjemnie się sączy ta muzyczka, elektronika i gitarki, fajna oprawa takiego małego młodzieżowego filmiku i kolejny score Simonsena na plus, choć mimo niespełna 40 minut, potrafi nieco znużyć, przydałoby się po drodzę więcej przebojów na miarę tracków 1 i 3.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Rob Simonsen - Love, Simon (2018)

#42 Post autor: Wawrzyniec » śr mar 28, 2018 13:30 pm

No dokładnie, może wiedzieć, że tylko tyle, albo aż tyle. Po prostu Simonsen posiada ten dar, że po przesłuchaniu jego muzyki, jakoś tak dobrze się czuję. Oczywiście "Nerve" stawiam wyżej od "Love, Simon", przy czym oba soundtracki bardzo chciałbym mieć w fizycznym wydaniu na półce. :cry:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58230
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Rob Simonsen - Love, Simon (2018)

#43 Post autor: Adam » śr mar 28, 2018 16:50 pm

to z Nerve się śpiesz, bo chyba jeszcze są sztuki. Ja Lakeshora kupuje od razu bo oni, o ile raczą w ogóle fizycznie wydać, to wydają tylko tysiąc szt.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58230
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Rob Simonsen - Love, Simon (2018)

#44 Post autor: Adam » czw maja 31, 2018 10:00 am

to jest żenujące, film w USA 2 tyg temu wyszedł na VOD, a wczoraj fizycznie na Blu.. Jak w naszym kraju ma nie być piractwa ? Skoro jeden z lepiej ocenianych filmów w tym roku nawet nie miał jeszcze u nas premiery w kinach ? :roll: :roll: :roll:
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: Rob Simonsen - Love, Simon (2018)

#45 Post autor: hp_gof » czw maja 31, 2018 11:15 am

Ale to nie tylko w Polsce, niemal cała Europa ma premierę w czerwcu. Zresztą nie spodziewam się u nas tłumów na gejowskiej komedii romantycznej ;)

ODPOWIEDZ