ALAN SILVESTRI - READY PLAYER ONE (2018)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1437
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: ALAN SILVESTRI - READY PLAYER ONE (2018)

#151 Post autor: Pawel P. » czw mar 22, 2018 15:45 pm

galljaronim pisze:
czw mar 22, 2018 15:38 pm
A dostępny w sieci Main Theme przewija się gdzieś w jakichś innych aranżacjach? Liczę, że ten ostatni utwór z creditsów będzie sklecony w jakąś fajną suitkę.
Jeszcze lekko ponad tydzień czekania,
Tak, jest go trochę, choćby na samym początku, w drugim utworze z pierwszego CD - a potem wchodzą fajne, chociaż bardzo krótkie chóry.

Pierwszy utwór, The Oasis, może będzie pewnym sygnałem dla Camerona, że Alan to dobry kandydat do Avatara.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10224
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: ALAN SILVESTRI - READY PLAYER ONE (2018)

#152 Post autor: Ghostek » czw mar 22, 2018 19:11 pm

Muzyka spełnia wszystkie moje oczekiwania, choć na pewno znajdzie się tutaj grono malkontentów, że nie jest bardziej retro, że nie jest bardziej oldschool, że temat nie jest wiekopomny... Cóż, jest nutka sentymentu względem lat 80., co przejawia się nie tylko nawiązaniem do rozdmuchanej symfoniki, ale i poszczególnych tematów (tak, cytowany jest motyw z BTTF i wiele innych), ale nie brakuje również elektroniki, która przypomina wiele bardziej współczesnych prac Alana. Taki fajny miszmasz, do którego pewnie trzeba będzie wracać po obejrzeniu filmu. Na pewno tam wiele pomysłów przedstawionych w muzyce znajdzie swoje uzasadnienie i podparcie obrazem. Ale i bez niego jest fajnie.

Ogólnie rzecz ujmując jest jednak bardzo fajnie, przygodowo, choć nie bez momentów przestroju. Warto zaznaczyć, że soundtrack rozkręca się powoli, ale jak już się rozkręci, to daje na całego. Pierwsza płyta, po zaskakującym wstępie, o czym wspomniał Paweł, troszkę się jakby snuje. Dopiero później rozkręca się akcja. Za to drugi krążek jest już nią załadowany po brzegi. I mimo, że fajnie się tego wszystkiego słucha, to jednak nachodzi myśl, że można to było zamknąć w 70-minutowym czasie prezentacji. Ot tak :)

No i w kwestii podsumowania. Nie jest to może ścisła czołówka dokonań Alana, ale z pewnością ciekawsza z ostatnich jego kompozycji.
Obrazek

Jedi-Master
Spec od additional music
Posty: 668
Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm

Re: ALAN SILVESTRI - READY PLAYER ONE (2018)

#153 Post autor: Jedi-Master » czw mar 22, 2018 19:27 pm

Dobra wiadomość, czekałem na przebudzenie mocy u Alana, teraz tylko Avengers. Alan nie zawiedż.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: ALAN SILVESTRI - READY PLAYER ONE (2018)

#154 Post autor: Adam » czw mar 22, 2018 19:31 pm

Dobrze się stało że John tego nie pisał. Choć jednak aż prosiło się wymieszać to z retrosynthami a'la Faltermeyer :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13114
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: ALAN SILVESTRI - READY PLAYER ONE (2018)

#155 Post autor: lis23 » pt mar 23, 2018 13:18 pm

Polska recenzja filmu:

https://naekranie.pl/recenzje/player-one-recenzja-filmu
.../ Steven Spielberg bardzo duży nacisk położył na wersję wizualną filmu. OASIS, która w pełni została stworzona za pomocą grafiki komputerowej, wygląda świetnie. Bohaterowie poruszają się płynie, zadbano nawet o takie szczegóły, jak włosy postaci czy mimika twarzy avatarów. Widać, że Spielberg świetnie się bawił podczas postprodukcji, używając najnowszych technik do ulepszania obrazu.
.../Jeśli więc z nostalgią wracacie do lat, kiedy godzinami siedzieliście przy swoim Atari, nałogowo pochłanialiście filmy Lucasa, Zemeckisa, Spielberga czy Kubricka, to Player One będzie dla was znakomitą wycieczką w czasy dzieciństwa.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9827
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: ALAN SILVESTRI - READY PLAYER ONE (2018)

#156 Post autor: Wojteł » pt mar 23, 2018 13:25 pm

W trailerze wygladało to trochę jak Sala Samobójców xD
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Radek
Spec od additional music
Posty: 670
Rejestracja: pt cze 23, 2017 18:34 pm
Lokalizacja: Otwocki Rów

Re: ALAN SILVESTRI - READY PLAYER ONE (2018)

#157 Post autor: Radek » pt mar 23, 2018 15:04 pm

Rzeczywiście, tak jak pisał Paweł bardzo nietypowy pierwszy utwór :shock: Bardzo mistyczny. Jak jakaś pieśń religijna :D W życiu bym się nie spodziewał, że takie coś w tym scorze usłyszę. Jestem na tak :D


youtu.be/nn5svPIP3zo

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13575
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: ALAN SILVESTRI - READY PLAYER ONE (2018)

#158 Post autor: Kaonashi » pt mar 23, 2018 16:08 pm

"Adiemusowate".
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Radek
Spec od additional music
Posty: 670
Rejestracja: pt cze 23, 2017 18:34 pm
Lokalizacja: Otwocki Rów

Re: ALAN SILVESTRI - READY PLAYER ONE (2018)

#159 Post autor: Radek » pt mar 23, 2018 16:41 pm

Kaonashi pisze:
pt mar 23, 2018 16:08 pm
"Adiemusowate".
To dobrze czy źle? Bo nie wiem co to znaczy :)

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13575
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: ALAN SILVESTRI - READY PLAYER ONE (2018)

#160 Post autor: Kaonashi » pt mar 23, 2018 16:57 pm

Skojarzyło mi się z projektem "Adiemus" Karla Jenkinsa. Podobny sposób wykorzystania chóru i perkusjonaliów. Właściwie to "The Oasis" to mogłoby się nawet wpasować w którąś część tej serii ----> https://pl.wikipedia.org/wiki/Adiemus
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Radek
Spec od additional music
Posty: 670
Rejestracja: pt cze 23, 2017 18:34 pm
Lokalizacja: Otwocki Rów

Re: ALAN SILVESTRI - READY PLAYER ONE (2018)

#161 Post autor: Radek » pt mar 23, 2018 19:46 pm

Ah, o to chodzi. Dzięki za naprowadzenie :D

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9827
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: ALAN SILVESTRI - READY PLAYER ONE (2018)

#162 Post autor: Wojteł » pt mar 23, 2018 20:22 pm

Kaonashi pisze:
pt mar 23, 2018 16:08 pm
"Adiemusowate".
Faktycznie, w sumie największą różnicą jest emisja dźwięku, bo te u Jenkinsa to tak bardziej brzmiały jak chór bułgarski, no ale mógłbym się nabrać, że to jakiś koncertowy wykon czy rerec :D
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33887
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: ALAN SILVESTRI - READY PLAYER ONE (2018)

#163 Post autor: Wawrzyniec » sob mar 24, 2018 12:58 pm

Kazdy kto ma mnie na Facebooku, pewnie zauwazyl, ze nie dalem rady i przesluchalem ten najnowszy dostepny kawalek. Rzeczywiscie, Adiemus, ale tez troszke Avatara slysze, ale co najwazniejsze bardzo podoba mi sie to co slysze i jeszcze bardziej nie moge doczekac sie filmu i muzyki. :D I wiem, niby pompouje balonik, ale tak bardzo chcialbym, aby to byl dobry film i Soundtrack. I nie kieruja mnie jakies niski pobudki, aby moc Koprowi i Wojtkowi powiedziec: "HA :!: :D ", ale ogolnie sam spragniony jestem dobrej rozrywki i muzyki filmowej.

I patrzac, ze wchodzimy w okres wielkanocny, to nie chcac za bardzo bluznic, tym porownaniem, ale patrzac jaka muzycznie nam droge krzyzowa RCP odwalilo w marcu, to licze w kwietniu na "zmartwychwstanie" muzyki filmowej, wlasnie pracami Silvestriego, czy Pembertona... No OK, Desplat, tez mozesz wsiasc na ten pociag. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: ALAN SILVESTRI - READY PLAYER ONE (2018)

#164 Post autor: Adam » sob mar 24, 2018 21:56 pm

tylko że ten pociąg jedzie z daleka i na nikogo nie czeka :P

Alan zmiażdży, czuję to 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23261
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: ALAN SILVESTRI - READY PLAYER ONE (2018)

#165 Post autor: Mystery » ndz mar 25, 2018 11:39 am

Czyżby wreszcie jakiś dobry score do filmu Spielberga? :wink:

ODPOWIEDZ