Re: Lorne Balfe - Pacific Rim Uprising (2018)
: pt mar 23, 2018 12:54 pm
Fiedel już nawet na wiki widnieje jako "retired American composer", więc nie ma co na to liczyć.
muzyka filmowa i nie tylko...
https://forum.filmmusic.pl/
Gdzieś na Twitterze wyczytałem, że Tyler Bates ma być kompozytorem i to On będzie odpowiadał za muzykę do nowego Terminatora.Jedi-Master pisze: ↑pt mar 23, 2018 10:34 amOdnosnie prac nad nowym Terminatorem od Camerona to mam nadzieję, że James jako producent wykonawczy całości nie będzie zaniżał poziomu i zadzwoni do Fiedela, a nie RCP Balfe. To byłoby coś domknięcie starych terminatorów i muzycznie i filmowo.
Pisałem wczesniej Tomb Raider Junkiego to przy tym jak Great Adventure Masterpiece ScoreGorsze od "Tomb Raidera" Junkiego
To faktNa tym tle Marvel na prawde wypada jak kino z ambicjami
To moze tez wystawimy jak Southall 00 - Takie płyty nie istnieją
•1 - Totalna żenada. Brak pomysłów, ciekawych tematów, oryginalności, zerowa słuchalność. A do tego wszystkiego nuda i złe wykonanie muzyki. Całość nie pasuje do filmu.
•2 - Ścieżka słaba. Przeważająca część kompozycji jest nieciekawa, lecz zdarzają się nieliczne utwory reprezentujące dobry poziom techniczny bądą tematyczny. Oryginalność na niskim poziomie. Ścieżka nie gra dużej roli w filmie
•3 - Dobry rzemieślniczy score. Pasuje do filmu, lecz w żaden znaczący sposób nie przyczynia się do podwyższenia jego wartości. Poza filmem płyta nie broni się jako samoistna muzyka.
•4 - Płyta ciekawa, warta przesłuchania. Bogata tematycznie, niektóre rozwiązania tematyczne lub aranżacyjne przyczyniają się do zaistnienia ścieżki zarówno w filmie jak i poza nim. Oryginalność na średnim poziomie.
•5 - Świetny soundtrack. Muzyka bogata tematycznie i aranżacyjnie. Wspaniała słuchalność zarówno w filmie jak i na soundtracku. Wysoka oryginalność. Soundtrack wyróżnia się zdecydowanie czymś na polu innych dokonań swego gatunku.
Hm, w ostatnim produkowanym przez Jamesa Camerona filmie "Battle Angel" muzyke komponuje niejaki... Tom Holkenborg Junkie XL. A wiec...radzillla1 pisze: ↑pt mar 23, 2018 15:10 pmGdzieś na Twitterze wyczytałem, że Tyler Bates ma być kompozytorem i to On będzie odpowiadał za muzykę do nowego Terminatora.Jedi-Master pisze: ↑pt mar 23, 2018 10:34 amOdnosnie prac nad nowym Terminatorem od Camerona to mam nadzieję, że James jako producent wykonawczy całości nie będzie zaniżał poziomu i zadzwoni do Fiedela, a nie RCP Balfe. To byłoby coś domknięcie starych terminatorów i muzycznie i filmowo.
Czy nie jest to w sumie przerazajace, ze przy aktualnych dokonaniach RCP, to co kiedys bylo tak krytykowane, teraz jawi sie zupelnie inaczej i wacale juz nie takie zle? Tylko przypomne, ze w dawnych czasach Marek Lach ocenil "Iron Mana" i "Clash of the Titans" na 1,5/5. To jak ocenic "Tomb Raidera" Junkiego i "Pacific Rim: Uprising" Balfego Sam "Clash of the Titans" i "Iron Mana" moge sluchac, ale "Pacific Rim: Uprising" to juz nie dam rady.After hearing Lorne Balfe’s new Pacific Rim score (and some of the latest RCP action efforts) I couldn’t help but returning to both the original Pacific Rim and this.
When Clash first came out I remember hearing it in the theater and thinking, what is this generic, Hans Zimmer ripoff shit? Gradually I fell in love with it though, and comparing it to some of todays’ scores; it’s a masterpiece. There are at least 7 themes which receive development, a variety of musical styles (power anthem, ethnic, hard rock, choral, etc.) and a clear narrative. Is it original? Hell no, but much like Transformers it takes what exists and does something fun and interesting with it. Same thing with Pacific Rim, there is more intelligence and effort in that score than you would expect.