Lorne Balfe - Pacific Rim Uprising (2018)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Pacific Rim Uprising (2018)

#46 Post autor: Adam » śr mar 21, 2018 14:10 pm

LOL, film u nas z napisami jest tylko w wersji 3D. Reszta dubbing :lol:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Gieferg
Asystent orkiestratora
Posty: 429
Rejestracja: wt paź 25, 2016 16:30 pm

Re: Lorne Balfe - Pacific Rim Uprising (2018)

#47 Post autor: Gieferg » śr mar 21, 2018 15:09 pm

Zastanawiałem się, czy się nie wybrac do kina. Ułatwili mi decyzję.
Muzyka filmowa na Filmożercach

Want list: Tyler - (John) Rambo / Silvestri - Avengers

Jedi-Master
Spec od additional music
Posty: 668
Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm

Re: Lorne Balfe - Pacific Rim Uprising (2018)

#48 Post autor: Jedi-Master » czw mar 22, 2018 19:09 pm

Score już hula. Po 4 utworach dostałem raka mózgu, a może to martwica ? :mrgreen:
Od dziś zaczynam popierać motto Adama: NO MORE REMOTE CONTROL SHIT COMPOSERS !!!
Czegoś tak potwornego dawno nie słyszałem.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Lorne Balfe - Pacific Rim Uprising (2018)

#49 Post autor: Kaonashi » czw mar 22, 2018 19:17 pm

Nie ma czegoś takiego, jak rak mózgu. Jest guz mózgu. :wink: :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Pacific Rim Uprising (2018)

#50 Post autor: Adam » czw mar 22, 2018 19:18 pm

Kaonashi pisze:Nie ma czegoś takiego, jak rak mózgu.
Już jest. Dzięki staraniom RCP.

Jak ten chłop serio robi MI6, to ja sobie nie wyobrażam, że dożyłem już czasów, w których takie wielkie i ważne filmy, będą obskakiwane przez takich indolentów muzycznych.
Ostatnio zmieniony czw mar 22, 2018 19:21 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Lorne Balfe - Pacific Rim Uprising (2018)

#51 Post autor: Kaonashi » czw mar 22, 2018 19:21 pm

Jeszcze chłopaki dostaną Nobla w dziedzinie medycyny. :D
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Jedi-Master
Spec od additional music
Posty: 668
Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm

Re: Lorne Balfe - Pacific Rim Uprising (2018)

#52 Post autor: Jedi-Master » czw mar 22, 2018 19:25 pm

ie ma czegoś takiego, jak rak mózgu. Jest guz mózgu
Ja to wiem, ale chłopcy RCP-owcy wynależli i co począć? :mrgreen:

Awatar użytkownika
galljaronim
John Powell
Posty: 1148
Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
Lokalizacja: Kęty

Re: Lorne Balfe - Pacific Rim Uprising (2018)

#53 Post autor: galljaronim » czw mar 22, 2018 20:23 pm

Obrazek

Jak można było tak zarżnąć ramiową spuściznę :|

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Pacific Rim Uprising (2018)

#54 Post autor: Adam » czw mar 22, 2018 20:24 pm

najbardziej szokuje śmiechem przez łzy tutaj fakt, że wydali grubą kasę na nagranie całego scoru Pesano tylko po to, żeby go wywalić i zastąpić tym czymś :D no kabaret normalnie :mrgreen:
#FUCKVINYL

Jedi-Master
Spec od additional music
Posty: 668
Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm

Re: Lorne Balfe - Pacific Rim Uprising (2018)

#55 Post autor: Jedi-Master » czw mar 22, 2018 20:28 pm

najbardziej szokuje śmiechem przez łzy tutaj fakt, że wydali grubą kasę na nagranie całego scoru Pesano tylko po to, żeby go wywalić i zastąpić tym czymś :D no kabaret normalnie :mrgreen:
Nie pierwszy to raz i nie ostatni :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Pacific Rim Uprising (2018)

#56 Post autor: Adam » czw mar 22, 2018 20:36 pm

no właśnie nie, bo nie przypominam sobie od lat, by wyrzucono nagrany score i zastąpiono go scorem AŻ tak fatalnym.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2981
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Lorne Balfe - Pacific Rim Uprising (2018)

#57 Post autor: qnebra » czw mar 22, 2018 20:40 pm

Score na wiadomym forum, czy gdzie indziej?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Pacific Rim Uprising (2018)

#58 Post autor: Adam » czw mar 22, 2018 20:41 pm

wszędzie się gówno rozlało jak po wybiciu szamba :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2981
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Lorne Balfe - Pacific Rim Uprising (2018)

#59 Post autor: qnebra » czw mar 22, 2018 20:42 pm

Aha, czyli na pewno będzie na YT. Teraz się zastanawiam, posłuchać tego, czy awangardowej elektroniki.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Lorne Balfe - Pacific Rim Uprising (2018)

#60 Post autor: Adam » czw mar 22, 2018 20:43 pm

Milan wszystkie swoje CD daje w całości m.in. na YT więc pewnie na dniach tam dadzą.
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ