Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
: ndz lut 18, 2018 21:41 pm
autor: Kaonashi
Oj, wyluzuj. I tu się drze murzyn, i tu.
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
: pn lut 19, 2018 10:56 am
autor: WhiteHussar
Nooo, jestem zaskoczony filmem. Bardzo dobry a nawet rewelacyjny! Bardzo kolorowy i przyjemny świat, ciekawa historia i klimat.
Świetne połączenie tradycji ze technologią i ku zdziwieniu kompletnie się to nie gryzie, lecz wzajemnie uzupełnia. Wciągające postaci i kompletnie różne od siebie, więc mam mętlik do teraz kto był najlepszy. Sceny z pościgu jednymi z najlepszych w filmie. Czarna Pantera zjada Thora
Płytę przesłuchałem na szybko i kompletnie mnie nie przekonuje, ale w filmie gra to przyjemnie + te świetne piosenki. Chyba pierwszy raz kupię płytę z piosenkami z filmu, choć klimaty rapu ( czy jak to się nazywa ) kompletnie mi nie leżą.
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
Zastanawiałem się co to za instrument bębnowy słyszymy przez prawie cały score. A to tzw. "talking drum". Trzyma się go pod pachą i kiedy się go ściśnie zmienia on swój ton. Ciekawe
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
: pn lut 19, 2018 11:46 am
autor: Adam
raczej normalne, jak ciebie ktoś gdzieś ściśnie to też zmieniasz ton w Panterze są ciekawsze instrumenty niż ten Ludwig od jakiegoś czasu na Insta wrzuca dokumentację tej 2 letniej pracy wstecz..
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
: pn lut 19, 2018 11:57 am
autor: Radek
Racja Właśnie wszedłem przed chwilą na jego profil. I szacunek do niego rośnie coraz bardziej za to jak podszedł do tematu. Słuchałem tego score już kilka razy i wciąż nie mogę wyjść z podziwu.
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
: pn lut 19, 2018 12:14 pm
autor: Adam
zaczynam zauważać tutaj niepokojącą prawidłowość typu "ooo patrzcie, dał tu bębenki na których grają głodujące dzieci z Etiopii - no to w takim razie to najlepszy score marvela ever!"..
Kiedyś też tak było - "ooo patrzcie, zagrał na maszynie do pisania w jednym traku - no to dajemy Oscara!" ..
Takie coś zawsze się źle kończy dla twórcy i nie jest prawdą
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
: pn lut 19, 2018 16:50 pm
autor: Radek
Trzeba przyznać, że etnika jest pewnym walorem, przez co od razu podwyższa u mnie ocenę tej ścieżkę, bo ją uwielbiam w każdej postaci. I jest to jednak jakieś urozmaicenie, przez, które ścieżka staję się bardziej atrakcyjna. Godne podziwu jest też połączenie jej z elektroniką i orkiestrą. Gorannson świetnie dawkuje te elementy. I działa to znakomicie.
Nikt nie pisze, że to najlepszy score Marvela ever, ale na pewno jest najambitniejszy przez co ocena leci w górę. Może to także przez to, że czegoś takiego wcześniej u Marvela nie słyszeliśmy. I jest to jednak jakaś muzyczna nowość w tym Universum.
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
Nikt nie pisze, że to najlepszy score Marvela ever
a ja piszę
aczkolwiek poprzeczka nie była zbyt wysoko zawieszona, żeby nie było...
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
: pn lut 19, 2018 23:05 pm
autor: Ghostek
To jak piszesz to napisz i recke :p
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
: wt lut 20, 2018 00:13 am
autor: Paweł Stroiński
Najlepszy może nie jest (Ant-Man? Score'y Tylera są co prawda trochę moim zdaniem gorsze, ale albumy są lepiej krojone Tylera. Ale Goransson jest super.
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
: wt lut 20, 2018 08:47 am
autor: Adam
Ludzie jaki najlepszy, na głowę upadliście bo Wam głodujące dzieci na bębenkach grają cały czas ?! Horner, Giacchino, Tyler - wróćcie może do tamtych prac, bo widzę że chyba je zapomnieliście... No ale tak, tam nie czuliśmy się w trakcie odsłuchu przez 90 minut jakbyśmy zwiedzali wioskę Tutsi i Hutu
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
: wt lut 20, 2018 10:32 am
autor: Ghostek
A i jeszcze jedna refleksja po obejrzeniu filmu poza tym, że w głowie siedzi mi...
...to opublikowany 90-minutowiec nie jest kompletnym scorem. Jest kilka fragmentów naparzania w bębny, których nie było tutaj. Jeszcze trochę underscoru.
Ale faktem jest, że jakby poskładał z tego 50-60 minut, to o niebo lepiej by się słuchało.
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
: wt lut 20, 2018 11:06 am
autor: Mystery
Najlepszy czy nie, mamy kolejny udany score Marvela, którego fajnie się słucha, ciekawe co na tą dobrą passę studia Alan?
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
: wt lut 20, 2018 12:01 pm
autor: lis23
Chyba żaden inny kompozytor w MCU nie miał tak jasno narzuconych z góry realiów i miejsca akcji, które determinowały odpowiednie podejście muzyczne. Większość filmów Marvela dzieje się we współczesnym Nowym Yorku, ewentualnie w Kosmosie i tylko tu konkretne miejsce, które wiąże się z konkretną muzyką. Ewentualnie jeszcze Giacchino miał pewne ograniczenie przy Strangr'u, bo buło wiadomo, że musi być odpowiedni, mistyczny klimat.
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)