Nooo! Dlatego nie czytam recenzji przed filmem ani po, bo to, że komuś coś sie podoba nie zawsze dziala w moim przypadku. Będę sobie wmawiać, ze film jest fatalny, bo większość tak gada skoro ja podczas seansu świetnie sie bawiłem.Gieferg pisze:
Tak więc nie słuchać krytyków, nie znają się. To NIE JEST dobry film, a przehajpowany średniaczek. Coś jak Wonder Woman, ale ona chociaż ma Gadot i tym wygrywa.
Ludwig Goransson & VA - Black Panther 1 & 2
- WhiteHussar
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1504
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
zagadaj z Lisem, on zawsze wie jakie są filmy zanim je obejrzy
#FUCKVINYL
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13160
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
A, Widzisz, byłem pewien, że oba rysował Mingola, ale posiadam tylko "Zagładę Gotham" i nawet nie spojrzałem na rysownikaJedi-Master pisze: ↑czw lut 22, 2018 06:32 amLisu tylko "Gotham w Świetle Lamp Gazowych rysował Mignola, Zagładę Gotham natomiast narysował Troy Nixey, który wiernie odtwarzał/odtworzył kreskę Mignoli. Mignola do Zagłady Gotham popełnił tylko okładkę. To tak na marginesie abstrahując od tej zajmującej dyskusji. Też jestem fanem komiksu i nie jedno przeczytałem . Jeszcze jedno nie Mingola tylko Mignola .Są dwa komiksy o takowym Batmanie: 'Zagłada Gotham" oraz "Gotham w Świetle Lamp Gazowych", oba z rysunkami Mingoli, ojca Hellboya.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
Ktoś tak robił?To że komuś się nie podoba to zrozumiałe, ale żeby komuś ( temu co się podobało ) na siłę wciskać, że sie myli tylko dlatego że akurat JA uważam, że MOJA racja jest większa i powinien się do niej przystosować jest żałosne
No i co powiesz o kimś, kto twierdzi, że film NA PEWNO jest dobry i że ktoś, komu się nie podobał NA PEWNO gada bzdury, choć sam filmu nie oglądał? To jest dopiero zryta postawa.
Ostatnio zmieniony czw lut 22, 2018 16:24 pm przez Gieferg, łącznie zmieniany 1 raz.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13160
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
A kto powiedział, że film NA PEWNO jest dobry?
Ja twierdzę tylko tyle, że NA PEWNO jest lepszy, niż szort DC i np. "Niesamowity Hulk" z MCU.
Każdy ma inny gust i inaczej ocenia dany film i to, co nie podoba się Tobie, ktoś inny może uznać za bardzo dobry film (jak chociażby wszyscy fani "Batman vs Superman").
Ja twierdzę tylko tyle, że NA PEWNO jest lepszy, niż szort DC i np. "Niesamowity Hulk" z MCU.
Każdy ma inny gust i inaczej ocenia dany film i to, co nie podoba się Tobie, ktoś inny może uznać za bardzo dobry film (jak chociażby wszyscy fani "Batman vs Superman").
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
a skąd to wiesz skoro nie oglądałeś ?
#FUCKVINYL
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
Ocenianie filmu bez jego obejrzenia i stwierdzanie o nim że na pewno to/na pewno tamto nie ma nic wspólnego z niczyim gustem. To zwykłe pierdzielenie.
Ja PO OBEJRZENIU twierdzę, że to mniej więcej poziom TIH.
Ja PO OBEJRZENIU twierdzę, że to mniej więcej poziom TIH.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13160
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
Bo gorzej niż "Batman vs Superman" się nie da
Co to jest TIH?
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
The Incredible Hulk.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26145
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
W momencie gdy Lovecraft to pisał pewnie miały "sens". No i przyznam, że nie przypominam sobie roli tych 25-kilometrowych gór z opowiadania (ani w ogóle ich wielkości), ale nawet gdyby to chciałbym zauważyć, że 5-kilometrowa też może robić wrażenie, a Masyw Vinsona prawie tyle ma. Wprawdzie badacze nie stwierdzili w okolicy śladów Cthulhu, no ale może 100 lat temu jakiś się tam gnieździł.
Poza tym czy trzeba opowiadanie przenosić w skali 1:1? Ale jak widziałeś już scenariusz do tego niedoszłego filmu Del Toro, to spoko, możesz mieć słuszność punktując mnie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- WhiteHussar
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1504
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
Tu sie zgodzę. Nie rozumiem oceniania filmu gdy się go nie widziało...Gieferg pisze:Ktoś tak robił?To że komuś się nie podoba to zrozumiałe, ale żeby komuś ( temu co się podobało ) na siłę wciskać, że sie myli tylko dlatego że akurat JA uważam, że MOJA racja jest większa i powinien się do niej przystosować jest żałosne
No i co powiesz o kimś, kto twierdzi, że film NA PEWNO jest dobry i że ktoś, komu się nie podobał NA PEWNO gada bzdury, choć sam filmu nie oglądał? To jest dopiero zryta postawa.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9832
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
To coś słabo pamiętasz, bo całe opowiadanie, łącznie z tytułem, kręci się przecież w okół tego, że podczas jednej z ekspedycji odkryto na Antarktydzie 25 kilometrowe góry (które potem okazały się przynajmniej częściowo formowane przez te Lovecraftowe plastusie). I ponownie: albo adaptujemy pewne koncepty na współczesną modłę i mocno je zmieniamy (czyli mimo wszystko odkrywamy jakieś góry na Antarktydzie i tak samo jak próbujemy jakoś dostosować superbohaterów, żeby byli nieco bardziej zjadliwi w dzisiejszych czasach), albo i jedno i drugie chowamy do lamusa i traktujemy jako relikt przeszłości. Bo z tego co mówisz, to w sumie trochę takie "nie można robić X, no chyba, że akurat mi się podoba, to można"Koper pisze: ↑czw lut 22, 2018 17:00 pmW momencie gdy Lovecraft to pisał pewnie miały "sens". No i przyznam, że nie przypominam sobie roli tych 25-kilometrowych gór z opowiadania (ani w ogóle ich wielkości), ale nawet gdyby to chciałbym zauważyć, że 5-kilometrowa też może robić wrażenie, a Masyw Vinsona prawie tyle ma. Wprawdzie badacze nie stwierdzili w okolicy śladów Cthulhu, no ale może 100 lat temu jakiś się tam gnieździł.
Poza tym czy trzeba opowiadanie przenosić w skali 1:1? Ale jak widziałeś już scenariusz do tego niedoszłego filmu Del Toro, to spoko, możesz mieć słuszność punktując mnie.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13160
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
Nawet ten film, uznany przeze mnie za najgorszy film MCU nie ma takich problemów, jak "Człowiek ze Stali", "Batman vs Superman" czy "Liga Sprawiedliwości".
Finałowa walka jest denna, jak i przeciwnik ale sam Bruce Banner jest ok i nie jest emo z Kosmosu, jak Superman, ani zatwardziałym mordercą, jak Batman. Nie zmieniono mu charakteru i motywacji.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
Batman był zabijającym z uśmiechem na ustach mordercą już u Burtona, tylko co to ma ***** do rzeczy?
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13160
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ludwig Goransson, Kendrick Lamar & VA - Black Panther (2018)
U Burtona to była groteska, przerysowanie, element konwencji, Snyder wszystko traktuje poważnie i jego Gacek już dawno przekroczył tę cienką linię, oddzielającą go od jego wrogów.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John