Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Nowe drony nadchodzą, bo chyba go nie zrejectowali tym razem, a przynajmniej na to wygląda
Choć rezyser ten sam co Teorii Wszystkiego, więc może znów dostaniemy tak samo piękny liryczny score, a nie jakieś drony <3

CD - Deutsche Grammophon - 3.02.2018


youtu.be/ToN2G3K5pOE

Nikt się nie odzywa? Nie dziwię się po tym jak wielu ogłaszało, że 2017 będzie rokiem Jóhannssona

Hę? A kto tak mówił?

Pewnie Adam, ale potem dziesięć razy zmienił zdanie

To Adama ktoś traktuje poważnie? Se Wawrzek wyrocznie znalazł.

Na razie nie mogę znaleźć, ale w każdym razie za spokojnie moim zdaniem została przyjęta wieść o przerwaniu współpracy Aranofsky-Mansell.

hp_gof pisze: ↑

śr gru 13, 2017 18:17 pm

Pewnie Adam, ale potem dziesięć razy zmienił zdanie

z pewnością.. zakładam że Tomek Rokita i Marek Łach mieli mokro w porach, dopóki brutalna rzeczywistość, jak to zacytuję reżysera Br2049 "nieumiejętność napisania muzyki w duchu Vangelisa" - a potem reżysera Matki - "nie pasowało do filmu bo nie chciałem by muzyka sugerowała emocje w scenach" - nie przekonała ich jak bardzo się mylili.. JJ niestety do blockbusterów jak widać się nie nadaje, przynajmniej na razie, co dwóch ambitnych rezyserów z dorobkiem wyraźnie i bez cienia możliwości do manipulacji skwitowała w wywiadach. Cóz, John Williams nie robi elektroniki i żyje JJ nie musi robić blockbusterów ani horrorów Każdy ma taką nisze na jaką zasłuży i jakie ma umiejętności.

A na Mercy bardzo czekam, bo to może być piękna powtórka z Teorii Wszystkiego <3

"Rok JJ" - dobre Chyba epic fail roku, to tak

Na bezrobocie Jóhannsson i tak narzekać nie może, gdyż obok "The Mercy" jest jeszcze w następnym roku "Maria Magdalena" z obsadą, że hej Rooney Mara, Joaquin Phoenix, Chiwetel Ejiofor To może być mieć potencjał na muzykę.

Owszem! o ile nie wyleci No i Runej jako MM.. oj kościół się obrazi, taka bezbożnica..

Dlaczego Kościół miałby się obrazić za Rooney Marę? Co jedynie jacyś Social Justice Warriors mogą się wściekać, że Maryja jest zbyt biała.

No wiesz oni by woleli by to zagrała Matka Teresa a nie aktorka znana ze świecenia cyckami w filmach i nie tylko

Ale jak to "nie tylko". Plus "nagość" należy do roli aktora. Zresztą w Pasji Gibsona była też Monica Bellucci, która też z pruderyjności nie słynie. Nie mam nic przeciwko aktorkom świadomych swego ciała.

Wawrzyniec pisze: Na bezrobocie Jóhannsson i tak narzekać nie może, gdyż obok "The Mercy" jest jeszcze w następnym roku "Maria Magdalena" z obsadą, że hej Rooney Mara, Joaquin Phoenix, Chiwetel Ejiofor To może być mieć potencjał na muzykę.

No, ale zamiast Johanssona lepiej by Sandrę podłożyli


youtu.be/epHOF91ZUFk

efekt byłby lepszy a ludzie przynajmniej kojarzą

Ja tam najbardziej lubię Sandrę, jak pracowała z Michaelem Cretu (jej mężem w sumie) przy Enigmie:


youtu.be/4F9DxYhqmKw

A odnośnie "Maria Magdalena" to właśnie zabawne w tej piosence jest, że kiedy śpiewa refren, to bardzo daje o sobie znać niemiecki akcent