Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)

#1 Post autor: Adam » wt sie 29, 2017 22:48 pm

CD (digipack) - Lakeshore Records USA - Październik 2017

Nie myślałem, że tak prędko doczekam czasów, gdy Djawadi zawstydzi Desplata w plumkaniu, intymności i liryce. :o Tzn liczyłem się z tym, ale nie że stanie się to tak szybko. :shock: Miło patrzyć na jego zaskakujący progres, gdy lepszy od niego ma równie pochyłą zarówno z wyborem projektów jak i jakością albumów.

6-minutowa suita z tego filmu - udostępniony jeden z dwóch całych utworów z płyty - to jedna z najpiękniejszych i najdelikatniejszych rzeczy jakie w tym roku słyszałem w filmówce i najlepsza rzecz jaką słyszałem o Ramina od dawna. Po prostu piękne. Te pasaże fortepianu na końcu.. Czapki z głów.

Oprócz utworów jest tez tu wywiad z Djawadim, w którym mówi że to jego najbardziej intymny i najmniejszy wykonawczo score jaki zrobił, i pierwszy tego typu w jego całej karierze. I to już słychać w tych utworach.

Okładki i całej tracklisty jeszcze nie podano.

:arrow: http://ew.com/movies/2017/08/29/ramin-d ... f-thrones/
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)

#2 Post autor: Koper » śr sie 30, 2017 16:21 pm

Ładne... wczoraj odsłuchałem, dziś już niewiele pamiętam, czyli faktycznie idzie śladami Desplata. Ale nie, ładne nawet. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)

#3 Post autor: Wawrzyniec » śr sie 30, 2017 16:47 pm

Dla mnie ma to coś z Einlaudiego. Widać po Lights of Seven Djawadi obrał taki liryczny kierunek.
Podstawowe pytanie brzmi jak Marek i hp_gof planują dalej żyć na tym świecie ze świadomością, że Ramin Djawadi staje się plumkaczem??? :(
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)

#4 Post autor: Adam » śr sie 30, 2017 16:50 pm

i to lepszym 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)

#5 Post autor: Wawrzyniec » śr sie 30, 2017 17:01 pm

Dlatego się boję, że Marek tego może nie przetrwać i jeszcze bardziej oddali się od filmówki.
Na domiar złego brakuje Jablonsky'ego w adaptacji Jane Austin ;)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)

#6 Post autor: Paweł Stroiński » śr sie 30, 2017 17:35 pm

Jeśli dla Was każdy minimalista jest plumkaczem, to powodzenia.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)

#7 Post autor: Kaonashi » śr sie 30, 2017 17:40 pm

Wydaje mi się, że określeniem "minimalizm", w kontekście małego aparatu wykonawczego, skromnych środków wyrazu, generalnie plumkania, nie powinniśmy się posługiwać, bo wprowadza to trochę zamieszania z tym właściwym muzycznym minimalizmem (Glass, Reich, Nyman etc.)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)

#8 Post autor: Wawrzyniec » śr sie 30, 2017 17:51 pm

Podoba mi się, że określenie plumkacz stało się na tyle oficjalnym określeniem stylu w muzyce, że prowadzimy merytoryczna dyskusje o rozróżnieniu między minimalizmem a plumkaniem :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)

#9 Post autor: Paweł Stroiński » śr sie 30, 2017 17:53 pm

To jest oparte na ostinatach, jak Light of the Seven. Sam jestem wrogiem nazywania minimalistami np. Thomasa Newmana i Preisnera, z czym się spotkałem ;)

Tzn. może to być bliższe postminimalizmowi (patrz wspomniany przez Wawrzka Einaudi czy Richter, a nie np. Adams) niż formule Glassa (do której poza samym Glassem nawiązał ostatnio najlepiej i najbardziej konsekwetnie Desplat w Extremely Loud and Incredibly Close), ale jednak jest to ostinatowe. Mały apart wykonawczy nic nie znaczy, o czym wiem, bo słyszałem przecież Akhnatena ;)

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2981
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)

#10 Post autor: qnebra » śr sie 30, 2017 18:57 pm

Rzeczywiście, utwory naprawdę ładne i Djawadi pokazuje swój talent naprawdę dobrze. Natomiast co do samego gatunku, to nie uważam tego za minimalizm tak sensu stricto, bo w tych utworach bardzo dużo się dzieje wbrew pozorom. To bardziej bym określił jako postminimalizm, choć i korci mnie użyć słowa plumkanie.
Spoiler:

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)

#11 Post autor: Paweł Stroiński » śr sie 30, 2017 19:00 pm

Wawrzyniec pisze:
śr sie 30, 2017 17:51 pm
Podoba mi się, że określenie plumkacz stało się na tyle oficjalnym określeniem stylu w muzyce, że prowadzimy merytoryczna dyskusje o rozróżnieniu między minimalizmem a plumkaniem :)
W zasadzie to nie bardzo powinno :mrgreen: , ale na forum owszem. W recenzji bym ja osobiście chyba tego raczej nie użył. Plumkanie może, ale nie musi być minimalistyczne i raczej boli mnie fakt, że wrzuca się to w jeden wór. A "plumkaczem" można by (przy złej woli, ale nie bez pewnej słuszności merytorycznej) Preisnera, Thomasa Newmana (który minimalistą ZDECYDOWANIE nie jest), a nawet w sumie i Kaczmarka.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)

#12 Post autor: Kaonashi » śr sie 30, 2017 22:53 pm

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)

#13 Post autor: Adam » czw sie 31, 2017 08:32 am

a skąd w ogóle dyskusja o jakimś minimalizmie skoro ja nic takiego nie pisałem :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)

#14 Post autor: Paweł Stroiński » czw sie 31, 2017 09:40 am

Bo pisałeś o plumkaniu i w sprawę zaangażowali się ludzie o nieco większej wiedzy muzycznej od Ciebie ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)

#15 Post autor: Wawrzyniec » czw sie 31, 2017 12:55 pm

Wszystko pięknie, ale chyba nigdy nie zostało oficjalnie podane, że plumkanie równa się minimalizm, jeżeli już się bawimy w tę dyskusję. Czy samo określenie nie wzięło się z charakterystycznego brzmienia fortepianu, pianina, który przez delikatny dźwięk przypomina spadające krople deszczu.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ