U mnie album też zamówiony w preorderze na swiatksiazki.pl
No to mamy te same źródła Chyba mają najlepszą ofertę
Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
: wt sty 09, 2018 22:23 pm
autor: hp_gof
No zdecydowanie najtaniej. Zaklepałem już teraz w obawie, żeby nie podwyższyli potem ceny Zastanawiałem się też nad ściągnięciem z zagranicy, ale premiera płyty już niedługo i nigdzie taniej się nie kupi, więc wytrzymam Złoty marker też czeka na Olka
Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
: śr sty 10, 2018 13:38 pm
autor: lis23
Fajna muzyka ale płyta dosyć droga: 55 zł na Empik.com, nie wiem, jak w innych sklepach.
Ale ja nic nie kupiłem, tylko sprawdziłem cenę na jednej ze stron i napisałem, że jest wysoka
Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
: śr sty 10, 2018 18:47 pm
autor: hp_gof
I to jest błąd. Trzeba ceny porównywać na kilku stronach Empik jest drogi. A płytę trza kupić, bo świetna
Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
: śr sty 10, 2018 19:06 pm
autor: lis23
Piosenki są napisane na potrzeby filmu, czy dokoptowano przeboje, jak do "Valeriana"? (poza główną piosenką).
Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
: śr sty 10, 2018 19:59 pm
autor: hp_gof
Żadna piosenka nie jest oryginalna.
Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
: śr sty 10, 2018 20:55 pm
autor: hp_gof
W książce Guillermo del Toro's The Shape of Water: Creating a Fairy Tale for Troubled Times są dwie strony o muzyce Generalnie przepiękna publikacja pokazująca proces powstawania filmu, muszę sobie ją zamówić, podobnie jak to zrobiłem z GBH.
Film przepiękny, romantyczny, wybór Desplata zupełnie oczywisty Posypią się Oscary za reżyserię, scenografię, muzykę i może zdjęcia (sorry, Deakins - #siłafilmu), bo to jest mistrzostwo w każdym calu. Zaskakująco dużo humoru (duża w tym też zasługa licznej widowni, która żywo reagowała). Sporo utworów źródłowych/piosenek, czego się do końca nie spodziewałem, ale jak już Desplat wchodzi, to robi kawał dobrej roboty - szczególnie sekwencje otwarcia i końcówka filmu, no i słynna scena ucieczki muzycznie wymiatają Ach, no i oczywiście Overflow of Love <3 I to tyle na dziś.
Spoiler:
PS. Cycki też były
Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)
: śr sty 17, 2018 03:04 am
autor: Kaonashi
Ja nie jestem jakoś zakochany w tym suondtracku. Ok, temat z tytułowego utworu i temat Elizy to z pewnością jedne z najładniejszych melodii zeszłego roku, ale soundtrack w ujęciu całościowym trochę męczy, sporo tu underscore'u, desplatowych manieryzmów, nie do końca radzących sobie poza kontekstem, nawet przy docenieniu warstwy instrumentacyjnej. Poza dwoma uprzednio wymienionymi kompozycjami raczej nie będę wracał do tej pracy.