W sumie, nie wiem,czy mozna zalozyc taki temat, gdyz nie wiem nawet czy film jest ofiacjlnie potwierdzony
Ale chodza glosy, ze Denis Villeneuve ma sie zabrac za nowa adaptacje Diuny. I naturalnie od razu mysle o mozliwych kompozytorach, ktorzy by mi do takiego filmu pasowali:
Pytanie tez brzmi, czy chcemy bardziej klasycznej, czy jednak elektorniczna sciezke dzwiekowa?
- Co do Hansa Zimmera, to oczywiscie, ze bylbym na tak! Ale tez dlatego, ze wlasnie Taki projekt bylby dla niego sporym wyzwaniem i czyms nowym. A w ostatnim czasie, wlasnie potrzebuje czesto takiego bodzca, jak to bylo z Interestellar chociazby. Plus nie zapominajmy, ze przy Blade Runnerze 2049, to byl on z doskoku i bardziej pomagal Wallfischowi dopracowac ten score, ktory trzeba bylo szybko skomponowac, pod odrzuceniu pracy swietej pamieci Johannssona. Ale Zimmer z czasem i w pelni skoncentrowany, moglby byc ciekawy.
- Jak elektronicznie i z klimatem, to oczywiscie Mansell i Martinez zawsze sa w cenie. Steven Price od "Gravity" i "Fury" tez powinien miec wiecej projektow i by mi pasowal. Abstrakcyjnie fajny bylby jeszcze Rob Simonsen. "Nerve", cz teraz "Love, Simon" i to co on potrafi wyrabiac z elektronika, ale klasycznie tez daje rade. Tylko blagam nie Trent Reznor!
- Co do innych znanych kompozytorow, to Thomas Newman i John Powell sa zawsze dobrymi wyborami.
To takie moje propozycje