Tyler Bates & VA - Atomic Blonde (2017)
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26136
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Tyler Bates & VA - Atomic Blonde (2017)
Średni ten film, nie czaję przesadnej podniety u niektórych. Scenariusz jest chaotyczny i banalny, cała ta maskarada z podwójnym, potrójnym czy poczwórnym agentem to zieeeew, a twórcy nie wiedzą do końca czy ma być komiksowo czy realistycznie. Ok, sceny akcji są nakręcone fajnie (poza prologiem zalatującym na maksa CGI), ale i tak lepsze były już w "Raid 2", a tegoroczna koreańska "The Villainess" sposobem kręcenia scen akcji zjada "Atomową Blondynę" na śniadanie. No ale jak ktoś ogląda tylko Hollywoody i polskei kino to nie ma porównania. A Theron to by więcej cycków pokazywała a nie siniaka, te drugie nikogo nie interesują.
Plus faktycznie za piosenki, aczkolwiek podobny problem co z Baby Driver- za dużo ich i w pewnym momencie przestają robić wrażenie. Choć są to lepsze songi niż w BD. Scoru Batesa nie zauważyłem w sumie. Chłopa w sumie nie pierwszy raz biorą jak potrzeba scoru zepchniętego do trzecioplanowej roli, chyba idealna fucha dla niego.
Aha, Adamie, Bowie lepiej brzmiał u Tarantino. Zdecydowanie.
Plus faktycznie za piosenki, aczkolwiek podobny problem co z Baby Driver- za dużo ich i w pewnym momencie przestają robić wrażenie. Choć są to lepsze songi niż w BD. Scoru Batesa nie zauważyłem w sumie. Chłopa w sumie nie pierwszy raz biorą jak potrzeba scoru zepchniętego do trzecioplanowej roli, chyba idealna fucha dla niego.
Aha, Adamie, Bowie lepiej brzmiał u Tarantino. Zdecydowanie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33874
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Tyler Bates & VA - Atomic Blonde (2017)
Niestety ta moda z ładowaniem piosenek do filmów robi się trochę męcząca. I też nie ukrywajmy te tutaj piosenki są popularne, ale czy należy je utożsamiać z Berlinem tamtego okresu to co innego.
A najlepszy Bowie to był w Labiryncie!
A najlepszy Bowie to był w Labiryncie!
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Tyler Bates & VA - Atomic Blonde (2017)
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33874
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Tyler Bates & VA - Atomic Blonde (2017)
W sumie nom do Globa był. Choć kiedyś zostałem zjechany za dodanie tej okładki do jednych z lepszych. Uznano, że działa na mnie erotyka, jakby było coś w tym złego.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26136
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Tyler Bates & VA - Atomic Blonde (2017)
Bo ta okładka jest lekko kiczowata, a w filmie była masa lepszych ujęć do wzięcia (tak sobie wczoraj odświeżyłem swoją drogą).
Swoją drogą jakkolwiek Tarantino fajnie to podłożył w Bękartach Wojny to jednak miejsce tej piosenki jest w Ludziach-kotach, w końcu jest oparta na głównym temacie Morodera przewijającym się przez cały obraz.
Swoją drogą jakkolwiek Tarantino fajnie to podłożył w Bękartach Wojny to jednak miejsce tej piosenki jest w Ludziach-kotach, w końcu jest oparta na głównym temacie Morodera przewijającym się przez cały obraz.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński