Michael Giacchino - Spider-Man Trilogy (2017/2019/2021)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2803
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Michael Giacchino - Spider-Man: Homecoming (2017)

#286 Post autor: bladerunner22 » czw lip 27, 2017 07:45 am

Gieferg pisze:
śr lip 26, 2017 22:42 pm
. Jak jeszcze raz usłyszę, że Giacchino powinien przy czymkolwiek zastąpić Silvestriego,
widzę, że choć jedna osoba się oparła temu durnemu hajpowaniu Giacchino :).
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23256
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Spider-Man: Homecoming (2017)

#287 Post autor: Mystery » czw lip 27, 2017 12:04 pm

R.R pisze:
wt lip 25, 2017 18:24 pm
Ten Giacchino to ci musiał ostatni kawałek pizzy zaje***. Inaczej tego hejterstwa wytłumaczyć się nie da. A najgorsze jest to, że to nie jest niesmak do muzyki tylko do samego nazwiska. Wszystko co zrobi jest be.
O bladerunnerze22. Wszędzie w tematach Giacchino czy to na temat ścieżek czy w temacie kompozytora odczuwam nieprzerwaną krytykę. I ciekaw jestem czym to jest spowodowane. Bo na pewno nie słabą muzyką.
Lekko powiedziawszy bladu od zawsze nie przepadał za muzyką Giacchino, a upust swojej frustracji i tego, że komuś może się ona podobać, daje w swoich żenujących podśmiechujkach na forum, nie wytrzymuje jak ktoś pochwali, a jak ktoś coś wytknie, zlatuje jak sęp by dobić, szczerze to już nawet nie trolowanie, a mowa nienawiści, którą najlepiej lekceważyć i się nie przejmować, no ale w sumie jak pojawia się w co drugim jego poście można być podirytowanym, choć mi tam wadzi głównie offtop. Bladu jak zwykle zaklina rzeczywistość i myśli, że jak będzie pisał takie rzeczy jak "Majkel zesraj się" czy "durnemu hajpowaniu Giacchino", to nie wiem, może komuś przemówi do rozsądku, albo takim szkalowaniem komuś obrzydzi jego twórczość, ale jak już nie raz pisałem, muza Michael obroni się sama, co zresztą widać co roku w naszych topach, a w tym, po kolejnych świetnych pracach, bladu dostaje wręcz białej gorączki, co niestety wszystkim nam się tu udziela, ale jakoś musimy z tym żyć ;)

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2803
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Michael Giacchino - Spider-Man: Homecoming (2017)

#288 Post autor: bladerunner22 » czw lip 27, 2017 12:38 pm

końcowa suita z pająka Giacchino jest ok :P , dlatego dam mu spokój na miesiąc :P
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Michael Giacchino - Spider-Man: Homecoming (2017)

#289 Post autor: Adam » czw lip 27, 2017 13:46 pm

mówiłem że Bladu to troll a z takimi się nie dyskutuje bo szkoda czasu na pisanie postów :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Spider-Man: Homecoming (2017)

#290 Post autor: lis23 » czw lip 27, 2017 15:44 pm

Gieferg: Sorry, ale ja z "Avengers" Silvestriego nie pamiętam absolutnie nic, poza tematem (który i tak jest słabszy od "Captaina Ameryki") a u Michaela mam dwa świetne tematy i pracę spójną jako całość.
Tak, jak kiedyś pisał Mystery, temat Pająka rozwija się przez całą płytę/film - od skromnych aranżacji, po bardziej wyszukane aż po fanfary. Widać, że kompozytor bawi się tematem, czego nie zrobił mój drugi faworyt, czyli Horner, gdyż mając w swoim filmie więcej Spider Mana niż tutaj, bardziej skupił się na Parkerze i jego śledztwie. Album jest też spójny i bardzo słuchalny, co nie jest (dla mnie) normą u Giacchino, gdyż zwykle robi On świetną suitę ale płyta nie trzyma zainteresowania słuchacza podczas całego odsłuchu.
Dlaczego Giacchino powinien zastąpić Silvestriego w "Infinity War"?:

- Film zapowiada się epicko i Giacchino mógłby napisać na prawdę rozbudowaną i monumentalną pracę.
- Główny czarny charakter ma skalą dorównać Vaderowi a tylko Michael skomponował dobry temat dla "złoja" / Sęp.
- Giacchino ma już dwa tematy w MCU ale nie ma problemu z korzystaniem z już gotowych tematów (Avengers) więc myślę, że mógłby sięgnąć po tematy Tylera (Iron Man i Thor) oraz Silvestriego (CA i Avengers0 a i sam skomponowałby pewnie coś nowego.

Aha, muzycznie Pająki wyglądają u mnie tak: Giacchino, Horner, Elfman ... ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26137
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Spider-Man: Homecoming (2017)

#291 Post autor: Koper » czw lip 27, 2017 16:06 pm

lis23 pisze:
czw lip 27, 2017 15:44 pm
- Główny czarny charakter ma skalą dorównać Vaderowi
skalą czego? :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Spider-Man: Homecoming (2017)

#292 Post autor: lis23 » czw lip 27, 2017 16:36 pm

Koper pisze:
czw lip 27, 2017 16:06 pm
lis23 pisze:
czw lip 27, 2017 15:44 pm
- Główny czarny charakter ma skalą dorównać Vaderowi
skalą czego? :P
Tak twierdzą twórcy filmu, że wzorowali się na Vaderze - Joe Russo:
Chciałem uczynić z Thanosa Dartha Vadera dla nowych pokoleń. To niesamowicie intensywna postać – potężny socjopata, który nie bierze jeńców. Myślę, że publiczność powinna się dobrze przygotować na pójście do kina.
https://naekranie.pl/aktualnosci/thanos ... ie-2126599

Thanos to na prawdę popie ....a postać, nie bez powody zwany jest Szalonym Tytanem. Gotów jest zniszczyć cały Wszechświat, żeby przypodobać się swojej oblubienicy ... śmierci i umrzeć. W pewnym momencie staje się awatarem śmierci i jest nieśmiertelny, sam może jednak zabijać nieśmiertelnych z innego Wszechświata, którzy atakują naszą Galaktykę. W pewnym momencie, gdy Thanos wpadł w szał, Rocket zagroził mu wiecznym życiem (miał go sparaliżować, zamrozić i wrzucić do studni grawitacyjnej, gdzie Thanos żyłby w nieskończoność) ;) Jeżeli filmowcy dobrze go oddadzą to jest na co czekać.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10220
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Spider-Man: Homecoming (2017)

#293 Post autor: Ghostek » pt lip 28, 2017 14:28 pm

Obrazek

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2803
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Michael Giacchino - Spider-Man: Homecoming (2017)

#294 Post autor: bladerunner22 » pt lip 28, 2017 15:07 pm

Ghostek pisze:
pt lip 28, 2017 14:28 pm
Review: Homecoming

http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2474
za wysoko, skąd Ty bierzesz te oceny dla przeciętniaków? różnorodność jest duża przez co słucha się łatwiej, ale za takie średniactwa to 3 max, utwory akcji zawodzą i całość ratuje świetna końcowa suita, gdyby nie ona byłoby 2. Kolejny przereklamowany Giachcino, aczkolwiek chyba bardziej mi sie podobała ta praca od Dr Strange'a.
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26137
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Spider-Man: Homecoming (2017)

#295 Post autor: Koper » pt lip 28, 2017 15:11 pm

a czy Ty swego czasu nie waliłeś piątek przeciętniakom HGW? :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2803
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Michael Giacchino - Spider-Man: Homecoming (2017)

#296 Post autor: bladerunner22 » pt lip 28, 2017 15:13 pm

Koper pisze:
pt lip 28, 2017 15:11 pm
a czy Ty swego czasu nie waliłeś piątek przeciętniakom HGW? :D
parę feili było w mej karierze, jak w każdej Tobie też parę grzechów ciężko wybaczyć :P .
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26137
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Spider-Man: Homecoming (2017)

#297 Post autor: Koper » pt lip 28, 2017 15:15 pm

piąteczki dla przeciętniaków Gregsona to nie faile, lecz epic faile :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2803
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Michael Giacchino - Spider-Man: Homecoming (2017)

#298 Post autor: bladerunner22 » pt lip 28, 2017 15:17 pm

Koper pisze:
pt lip 28, 2017 15:15 pm
piąteczki dla przeciętniaków Gregsona to nie faile, lecz epic faile :D
no przecież Sinbad czy Koh jest zajebisty :) Shreki też są świetne :)
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Spider-Man: Homecoming (2017)

#299 Post autor: lis23 » pt lip 28, 2017 15:25 pm

HGW ma tylko cztery dobre (dla mnie) prace: "Sindbad", "Królestwo Niebieskie", pierwsza "Narnia" oraz "Książę Pesrji", a dobre to nie znaczy, że b. dobre.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Spider-Man: Homecoming (2017)

#300 Post autor: Wawrzyniec » pt lip 28, 2017 15:30 pm

O nie jest tego więcej, a "Marsjanin" "Veronica Guerrin"...
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ