Danny Elfman - Justice League (2017)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
bartex9
Spec od additional music
Posty: 690
Rejestracja: sob gru 25, 2010 00:55 am
Lokalizacja: Cracovia

Re: Danny Elfman - Justice League (2017)

#376 Post autor: bartex9 » pn lis 20, 2017 17:10 pm

To nie jest Junkie. To jakiś domowej roboty mix trailerowych hitów. Fragment pochodzi chociażby z albumu Infinite firmy Really Slow Motion:
https://youtu.be/4SJ2k1LyuZY?t=3m46s

Jedi-Master
Spec od additional music
Posty: 668
Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm

Re: Danny Elfman - Justice League (2017)

#377 Post autor: Jedi-Master » pn lis 20, 2017 17:14 pm

W takim razie zwracam honor bo to co usłyszałem to gorsze niż horror klasy c.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Danny Elfman - Justice League (2017)

#378 Post autor: lis23 » pn lis 20, 2017 17:54 pm

bartex9 pisze:
pn lis 20, 2017 17:10 pm
To nie jest Junkie. To jakiś domowej roboty mix trailerowych hitów. Fragment pochodzi chociażby z albumu Infinite firmy Really Slow Motion:
https://youtu.be/4SJ2k1LyuZY?t=3m46s
Na internetach pisze:
Do Internetu trafiło już jednak nagranie głównego tematu muzycznego filmu, który skomponował Junkie XL. Oceńcie go sami:
https://naekranie.pl/aktualnosci/liga-s ... ru-2603028
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Danny Elfman - Justice League (2017)

#379 Post autor: Mystery » pn lis 20, 2017 18:01 pm

Skoro "Na internetach pisze", więc musi być prawda :mrgreen:

Awatar użytkownika
bartex9
Spec od additional music
Posty: 690
Rejestracja: sob gru 25, 2010 00:55 am
Lokalizacja: Cracovia

Re: Danny Elfman - Justice League (2017)

#380 Post autor: bartex9 » pn lis 20, 2017 18:01 pm

Lisu błaaagam. Ależ wiarygodne źródło. Portal, który bez żadnej weryfikacji znalazł jakiś filmik i zrobił o nim newsa. :D

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Danny Elfman - Justice League (2017)

#381 Post autor: lis23 » pn lis 20, 2017 18:26 pm

Unosicie się, jakby ten Junke był kompozytorem klasy Williamsa czy Hornera, a przecież każdy wie, że nie jest, więc nic lepszego, niż do "BvS" na pewno by tu nie skomponował.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Danny Elfman - Justice League (2017)

#382 Post autor: Mystery » pn lis 20, 2017 18:37 pm

Nikt się nie unosi, po prostu walczymy z dezinformacją :wink:

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1504
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Danny Elfman - Justice League (2017)

#383 Post autor: WhiteHussar » pn lis 20, 2017 18:42 pm

Lisu! Ta muzyka jest w motywie na PS4. Mogłeś sprawdzić

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Danny Elfman - Justice League (2017)

#384 Post autor: lis23 » pn lis 20, 2017 18:50 pm

Jakim motywie? Nie używam motywów na PS4, bo dla takiej ślepoty, jak ja, motywy zmniejszają widoczność ikonek, itp. ;) Mam jakąś podstawową skórkę i pasi ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Danny Elfman - Justice League (2017)

#385 Post autor: Adam » pn lis 20, 2017 20:56 pm

XS napisał oficjalnego posta na swoim profilu by rozwiać wątpliwości - że każdy utwór czy utwory na necie dotyczące JL nie są jego autorstwa.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Danny Elfman - Justice League (2017)

#386 Post autor: Ghostek » pn lis 20, 2017 21:52 pm

Byłem. Widziałem. Uważam, że nie było aż tak źle.
Bardziej męczył mnie BvS niż JL. Film faktycznie kręcony trochę na kolanie i montowany równie szybko, bez większego pomyślunku, ale bohaterowie na plus. Podobała mi się interakcja między Batmanem, Flashem i WW. Aquaman też miał swoje momenty, tak samo jak Superman. Ale Cyborg nic poza tłem.
Nie będę się tutaj o muzie rozpisywał, bo więcej pójdzie do recki, ale uważam, że ścieżka świetnie wpasowana w film. Skrojona na miarę jego wymowy, bohaterów i dynamiki. Zasadniczym problemem jest tutaj miks, który w scenach bardziej intensywnej akcji totalnie spycha ją na tyły. Próbowałem się wsłuchać i naprawdę świetnie to wszystko leży, tylko za cicho - i tu jest problem.
Poza tym podtrzymuję tezę, że do takiego studium przypadków trudno było stworzyć jakiś mocny theme, który nie ocierałby się o popierdółkę traileropodobną.
To samo tyczy się tematu antybohatera - tak samo mdły, jak i postać, której służy.
Obrazek

Awatar użytkownika
bartex9
Spec od additional music
Posty: 690
Rejestracja: sob gru 25, 2010 00:55 am
Lokalizacja: Cracovia

Re: Danny Elfman - Justice League (2017)

#387 Post autor: bartex9 » pn lis 20, 2017 22:15 pm

Ja właśnie też świeżo po seansie i generalnie zgadzam się z Ghostkiem. Po wpisach tutaj i na innych portalach spodziewałem się tragedii, a nie było wcale tak źle, choć do perfekcji oczywiście długa droga. Razi słabe CGI i dialogi. Muzyka niestety totalnie ginie. Tapeta na 10. planie. Nawet bardziej mocarne momenty jak wejścia elfmanowskiego tematu Batmana są słabo słyszalne. Nowe tematy w zasadzie niewychwytalne. Szkoda, bo score sam w sobie jest więcej niż dobry i liczyłem, że sprowokuje on zwrot w dzisiejszej muzyce superbohaterskiego kina.

W filmie pojawia się fragment muzyki z MoS więc te jęki i lament, że Elfman porzucił najwspanialszy genialny score ever trochę na wyrost są :D

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Danny Elfman - Justice League (2017)

#388 Post autor: Ghostek » pn lis 20, 2017 22:52 pm

bartex9 pisze:
pn lis 20, 2017 22:15 pm
W filmie pojawia się fragment muzyki z MoS więc te jęki i lament, że Elfman porzucił najwspanialszy genialny score ever trochę na wyrost są :D
No i tak samo zgnębiony jest on w finalnym miksie, więc orędownicy Junkiego pewnie tle samo by usłyszeli z muzyki ichsiejszego mistrza. ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Danny Elfman - Justice League (2017)

#389 Post autor: lis23 » pn lis 20, 2017 22:54 pm

Toż pisałem, że nie jest tak źle, jak w przypadku "Batman vs Superman", bo film nie nuży i akcja toczy się wartko, bez przestojów i nudy, jak w w.w. filmie. Nie wiem, czy dłuższa wersja byłaby bardziej "Snyderowa" i nużyłaby podobnie, jak "BvS" ale chyba jednak wolałbym, żeby film był o te 30 minut dłuższy, bo czuć, że jest pocięty.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Gieferg
Asystent orkiestratora
Posty: 429
Rejestracja: wt paź 25, 2016 16:30 pm

Re: Danny Elfman - Justice League (2017)

#390 Post autor: Gieferg » wt lis 21, 2017 06:45 am

bartex9 pisze:
pn lis 20, 2017 22:15 pm
W filmie pojawia się fragment muzyki z MoS więc te jęki i lament, że Elfman porzucił najwspanialszy genialny score ever trochę na wyrost są :D
Ta, pojawia się, ale jakoś przegapiłem. Poza tym to, co należało z poprzednich filmów zachować, zostało zachowane (WW theme).
Muzyka filmowa na Filmożercach

Want list: Tyler - (John) Rambo / Silvestri - Avengers

ODPOWIEDZ