Danny Elfman - Justice League (2017)
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
come on, ten film, ten aktor i ta stylistyka obraża tę komiksową postać..
#FUCKVINYL
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Nawet nie pomyślałem o tym, że Elfman wraca do Batmana Ciekawe czy ze swoim tematemAle nie uważacie, że to jakiś znak czasu, że Elfman wraca do ilustrowania postaci Batmana po prawoe 30 latach?
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Właśnie to mnie najbardziej ciekawi. Mamy w filmie dwie ikony - Batmana, Supermana. Jakby tylko przypomniał sobie lata świetności, to o dobry technicznie i przebojowy score nie musimy się martwić
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
nie no, nie może wrócić ze swoim starym tematem, bo to były by jaja, a na dodatek samobójstwo
#FUCKVINYL
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Tylko ten klimat tego filmu, ważne, że powtórka z BvS już nas chyba nie czeka No i to by było chyba tyle jeśli chodzi o spójność muzyczną w DC, tym bardziej, że kolejnego Batmana, może zrobić Michael
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33886
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Toż to właśnie ta informacja wyraźnie jest zaznaczona w newsie, który pojawił się na stronie. I tylko zaznaczam na marginesie, że był to pierwszy news na temat tego szokującego anagażu jaki pojawił się na polskojęzycznej stronie.
Ale w ogóle, czy Elfman będzie korzystał z jakiś poprzednich tematów, gdyż jak pójdzie dalej od narzuconego wcześniej muzycznego stylu, to w takim razie przynajmniej w jednej kwestii DC dorówna do Marvela, a mianowicie jeżeli chodzi i muzyczny bałagan.
I ten powrót do Batmana, to też taki super nie musi być. Co też zaznaczone zostało w newsie, teraz Elfman, tak samo jak i Zimmer wraca do Batmana. Cóż w przypadku Niemca to chyba nie wspomina miło tego powrotu.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Abstrahując od potencjalnych następstw tego angażu, trzeba jasno powiedzieć, że jego powody mogą być dwa:
1. Przeprosiny za to, co się stało z muzą Elfmana w "Czasie Ultrona". Przy czym pozwolą na drobne ślizganie się pomiędzy tym co zrobił Hansu, a tym, co może go ewentualnie zainspirować.
2. Wszyscy wiedzą, że Elfman to sprawny rzemieślnik, a ostatnio, skoro ma kryzys twórczy, to zrobi wszystko, o co się go poprosi (casus Ultrona, na potrzeby którego imitował i Silvestiego i Tylera).
Co by nie było na pewno nie dostaniemy pracy na poziomie Gacka sprzed 30 lat. Ale może uda się tu ugrać coś ciekawie brzmiącego, ładnie rozpisanego i wpadającego w ucho - czyli i tak scenariusz to o wiele lepszy, aniżeli Ćpun XL stojący za tym monstrualnym projektem.
1. Przeprosiny za to, co się stało z muzą Elfmana w "Czasie Ultrona". Przy czym pozwolą na drobne ślizganie się pomiędzy tym co zrobił Hansu, a tym, co może go ewentualnie zainspirować.
2. Wszyscy wiedzą, że Elfman to sprawny rzemieślnik, a ostatnio, skoro ma kryzys twórczy, to zrobi wszystko, o co się go poprosi (casus Ultrona, na potrzeby którego imitował i Silvestiego i Tylera).
Co by nie było na pewno nie dostaniemy pracy na poziomie Gacka sprzed 30 lat. Ale może uda się tu ugrać coś ciekawie brzmiącego, ładnie rozpisanego i wpadającego w ucho - czyli i tak scenariusz to o wiele lepszy, aniżeli Ćpun XL stojący za tym monstrualnym projektem.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33886
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Ale czy w ogóle nie miały być dwa filmy Justice League? A więc w takim razie Elfman już w dwa zaangażowane?
W sumie to Wonder Woman trochę pozwoliła odetchnąć Universum DC, ale niektórzy też spekulują, że po Justice League może nas czekać kolejny reboot serii.
W sumie to Wonder Woman trochę pozwoliła odetchnąć Universum DC, ale niektórzy też spekulują, że po Justice League może nas czekać kolejny reboot serii.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Nikt nic o tym nie mówi, więc angaż jak i wszystko co tyczy się realizacji JL tyczy się tylko tego filmu.Wawrzyniec pisze: ↑czw cze 15, 2017 11:02 amAle czy w ogóle nie miały być dwa filmy Justice League? A więc w takim razie Elfman już w dwa zaangażowane?
Wątpię. Za dużo już projektów uruchomili, by teraz to zawinąć po JL. Zobaczymy jak się to przyjmie oraz Aquaman. Jak padną, to pewnie zwiną interes i skończy się kozaczenie na Uniwersach.Wawrzyniec pisze: W sumie to Wonder Woman trochę pozwoliła odetchnąć Universum DC, ale niektórzy też spekulują, że po Justice League może nas czekać kolejny reboot serii.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33886
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
IMDb pokazuje, że niby istnieje coś takiego jak "Justice League Part Two":
http://www.imdb.com/title/tt4121026/?ref_=nm_flmg_dr_2
I się po prostu zastanawiam, czy nie jest to podobny przypadek jak z "Piratami z Karaibów", czy "Matrixami", gdzie dwie części kręcili za jednym zamachem. I teraz Whedon, kończy i reperuje dwa filmy?
I w tym co w tym roku wychodzi to mamy prezentację Justice League i pod koniec filmu powraca Supermana. A w drugiej części już wtedy cała ekipa z Supermanem łącznie walczy z Darksidem. I dlatego się zastanawiam, czy w takim razie i w tej następnej części miałby się pojawić Elfman?
Jak na tak XL projekt to Junkie trochę XS skończył <suchar off>
http://www.imdb.com/title/tt4121026/?ref_=nm_flmg_dr_2
I się po prostu zastanawiam, czy nie jest to podobny przypadek jak z "Piratami z Karaibów", czy "Matrixami", gdzie dwie części kręcili za jednym zamachem. I teraz Whedon, kończy i reperuje dwa filmy?
I w tym co w tym roku wychodzi to mamy prezentację Justice League i pod koniec filmu powraca Supermana. A w drugiej części już wtedy cała ekipa z Supermanem łącznie walczy z Darksidem. I dlatego się zastanawiam, czy w takim razie i w tej następnej części miałby się pojawić Elfman?
Jak na tak XL projekt to Junkie trochę XS skończył <suchar off>
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Miało to być kręcone razem, ale plany się posypały łącznie ze scenariuszem i całą realizacją. Więc zajęli się tylko JL1, a kolejną część (jej ton i treść) będą uzależniać od sukcesów Wonder Woman i JL1. Pierwszy etap przeszedł, więc teraz czekamy co Joss zrobi z JL1.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33886
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
W sumie Wonder Woman namieszała z możliwym reebotem całej serii. Gdyż fani naprawdę polubili Gal Gadot i teraz znowu startować całą serię z nową Wonder Woman. Ale w sumie tak to jest jak się na szybko stara swoje Uniwersum zbudować. I nie wiem ile tam Whedon jest w stanie zreperować? Elfman to ma ile czasu? Z trzy miesiące? To chyba nieźle?
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
Prawie cztery z zapasem na ewentualne korekty. Wiec czasu w pytkę.
Re: Danny Elfman - Justice League (2017)
FUCK Yeah! Ale wiadomość! Mam nadzieję, że Elfman się zrehabilituje i zrobi porządny action score pełną gębą.
Płacz i lament, bo chcieli prostą jak konstrukcję cepa muzyczkę do posłuchania w samochodzie, a dostali cholernie złożony twór.