Joe Hisaishi - Flower and Sword (Hana Ikusa)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Joe Hisaishi - Flower and Sword (Hana Ikusa)

#1 Post autor: Kaonashi » czw mar 23, 2017 11:57 am

31.05 - Universal Sigma

Opis:
How about conducting battle, but with flowers in lieu of weapons? There were monks who did ikebana, or Japanese flower arrangement, following a war. There was once an actually famous monk in Kyoto, Japan circa 1594 with exemplary ikebana skills. A shogun, or lord, invites him to do ikebana for him. Responding to the request the monk goes to Gifu castle, but a below average performance leads to shogun's wrath.
Obrazek


1. Sengoku Rhapsody 1:23
2. Flower Monk - Special Appearance! 0:41
3. Like a Dragon Ascending Into Heaven 1:11
4. Whispers of the Wild Flowers 1:27
5. Nobunaga Oda 1:18
6. Kyoto, the Flower City 2:18
7. Ren's Eyes 0:33
8. Flower Power 2:03
9. Rikyu and Senko 3:16
10. At One Flower 1:07
11. Golden Tea Room 1:30
12. Ren and Senko 1:14
13. Grand Tea Ceremony for the Imperial Regent 1:16
14. Hey Also... 1:28
15. Flower, Laughter 1:54
16. The Last Moment of Hospitality 4:10
17. Well, Seems Like It's Spring 0:50
18. Plum Flower 2:56
19. A Just Reward 0:41
20. Kichiemon's Last Moments 0:55
21. Forgiveness 5:59
22. With Flowers 0:57
23. Flower and Sword 4:37

Disc length: 43:44
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Joe Hisaishi - Hana Ikusa

#2 Post autor: Adam » czw mar 23, 2017 13:55 pm

po tym cytacie to ta Psikusa chyba nie wróży dobrego materiału na score.. enty film o tym samym? shall see.. wkońcu to nowy Joe 8) a od paru lat z nowymi Joe jest jak z RCP - odhaczyć trzeba a nic nie zostaje :(
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Joe Hisaishi - Hana Ikusa

#3 Post autor: Kaonashi » czw mar 23, 2017 15:06 pm

Nie do końca się zgodzę, Joe przynajmniej zawsze wysmaży dobry temat (tak jak chociażby w tym szrocie "What a Wonderful Family"). A że faktycznie nie ma tej kreatywności, co kiedyś, no cóż, nie on jedyny z topowych kompozytorów. W każdym bądź razie, dobrze, że w końcu jakiś score wydaje inny niż te miniaturki od Yamady. Przypomnę tylko, że ostatnio minęło 2,5 roku od ostatniej jego ściechy z prawdziwego zdarzenia ("Zakuro Zaka no Adauchi").
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Joe Hisaishi - Hana Ikusa

#4 Post autor: Kaonashi » wt maja 16, 2017 10:12 am

Update o okładkę i tracklistę.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Joe Hisaishi - Hana Ikusa

#5 Post autor: Kaonashi » ndz cze 04, 2017 19:07 pm

Update o angielską tracklistę oraz czas trwania utworów i płyty (43 minuty).

Klipy: http://www.neowing.co.jp/product/UMCK-1 ... from_cdj=1
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Joe Hisaishi - Flower and Sword (Hana Ikusa)

#6 Post autor: Adam » ndz cze 04, 2017 19:38 pm

o wreszcie jakiś normalny czas :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Joe Hisaishi - Flower and Sword (Hana Ikusa)

#7 Post autor: Kaonashi » ndz cze 04, 2017 20:39 pm

I told you. 8)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Joe Hisaishi - Flower and Sword (Hana Ikusa)

#8 Post autor: Koper » ndz cze 04, 2017 21:55 pm

Okładka odstraszająca :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Joe Hisaishi - Flower and Sword (Hana Ikusa)

#9 Post autor: Kaonashi » ndz cze 04, 2017 22:04 pm

Zwiastun tak samo. :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Joe Hisaishi - Flower and Sword (Hana Ikusa)

#10 Post autor: Kaonashi » wt lip 11, 2017 00:11 am

Szału nie ma. Score generalnie bardzo równy, przyjemnie się go słucha, w początkowej części trochę za dużo krótkich utworów, ale da się przeżyć. Trochę tutaj etnicznego instrumentarium, ale nie zabrakło też miejsca dla standardowej orkiestry. Temat główny dość nietypowy jak na Hisaishiego, aczkolwiek jednak pozbawiony jest tej energii, chwytliwości, i po dwóch odsłuchach w sumie nie byłem w stanie przypomnieć sobie jak leci (co się bardzo rzadko zdarza w przypadku Joe). Highlitem jest tu jednak piękne "Forgiveness", liryczna kompozycja na sekcję smyczkową, też dość nietuzinkowa jak na Hisaishiego, na pewno jednak bardzo urodziwa (trochę mi nie pasuje wręcz do tego, co można zobaczyć w trailerze). Reszta materiału natomiast mało porywa, oryginalnością też to nie grzeszy. Mogło być lepiej. Teraz trzeba czekać na Ninokuni 2. 8)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

ODPOWIEDZ