Strona 5 z 8

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

: ndz mar 26, 2017 18:54 pm
autor: Adam
No Hansik w Warnerze jest godfatherem i to wcale nie cichym :) Ale nie ma co zapeszać za wcześnie.. to nie ten kaliber reżysera i filmu, żeby tutaj RCP wskoczyło..

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

: wt mar 28, 2017 23:47 pm
autor: dougan
Ostatnie tweety Clinta sugerują, że jednak niezupełnie się odłączył.

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

: śr mar 29, 2017 00:30 am
autor: qnebra
Lub ktoś z marketingu powiedział mu, żeby nie robił jakiejś negatywnej aury wokół filmu. Pewnie część potencjalnych widzów zaniepokoiła się tym usuwaniem postów.

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

: śr mar 29, 2017 07:57 am
autor: Adam
Tylko co nam po jego tekstach na twicie skoro płyta zniknęła ze wszystkich sklepów :(

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

: czw mar 30, 2017 15:37 pm
autor: Wawrzyniec
Z wczesnych opinii słyszę, że w filmie to raczej właśnie takie retro-sntho-coś-tam leci. Widziałem też parę pozytywnych opinii, ale wiadomo to mogli być typowi słuchacze Justina Biebera.

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

: pt mar 31, 2017 18:17 pm
autor: Ghostek
Film całkiem spoko, choć ciężko mi porównać do animacji, bo oglądałem ją wieki temu i jajo pamiętam. Klimat jest - to napewno. Podoba mi się ten techno-świat i aż trudno uwierzyć,że ten film kosztował tylko 110mln. Nawet Scarlet tutaj fajnie pasowała, więc jestem jak najbardziej na tak.
Score, jak to już zaznaczono, to mieszanka retro stnthów z symfoniką. Poza kilkoma scenami specjalnie się nie odznacza i taka trója z plusem może być najlepszą oceną. Jednym z największych problemów jest cichy miks, przez co wiele fragmentów umyka. Ale w kategoriach stricte funkcjonalnych warto odnotować, że fajnie komponuje się z wizualiami i klimatem widowiska.
To teraz czekamy na CD.

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

: pt mar 31, 2017 18:21 pm
autor: hp_gof
Film naprawdę wporzo, urzekł mnie wizualnie w wielu miejscach, a i historia ciekawa, wciągająca. Nie znam tego "universum", ale chyba szykuje się kontynuacja :P Muzyki nie oceniam, bo to nie moje klimaty ;)

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

: pt mar 31, 2017 18:52 pm
autor: Kaonashi

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

: sob kwie 01, 2017 14:29 pm
autor: Adam
score raczej pozamiatany już - Balfe na twicie odpisał jednemu że score może wyjdzie "hopefully".. to jak sam autor pisze że może, to raczej nie ma co marzyć już..

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

: sob kwie 01, 2017 14:37 pm
autor: Ghostek
Płakać nie będziemy...

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

: ndz kwie 02, 2017 08:30 am
autor: Adam
JUż oficjalnie, score anulowany - https://twitter.com/tracksounds/status/ ... 8109131776

Faking Balfe :evil:

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

: ndz kwie 02, 2017 10:08 am
autor: Ghostek
Czyli za miesiąc będzie wyciek complete score. Jeszcze lepiej - hajs w kieszeni, a i tak się oceni jak to poza filmem gra.

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

: ndz kwie 02, 2017 20:45 pm
autor: Adam
Świetny film ze słabszą końcówką. Nooo ok, w Dark Knight Rises jeszcze w bardziej ekspresowy i lamerski sposób uśmiercili głównego złego :mrgreen: Scenografia i charakteryzacja (!) oraz efekty specjalne WETY to mistrzostwo - będzie nom 8) 3D w Imaxie oczywiście nie istnieje na więcej niż jakieś 5 sekund :roll: Muzyka świetnie pasuje do filmu, choć aż prosiło się by ją podłożyć głośniej. New wave retro synth, czyli to co lubię najbardziej 8) Od zawsze kocham taką muzę, więc mam do słabość do takich klimatów. Score zrobił na mnie spore wrażenie, a po napisach końcowych wynika, że większa jego część to Balfe (w tym jego są wszystkie japońsko-etniczne wstawki/wokalizy/chóry). W filmie trudno raczej poznać kto jest kto, ale wg. mnie cała czołówka i końcówka filmu to na bank Balfe - najpierw coś jak jego T:Genesis, a w końcówce już ewidentnie Incepcja ;-)

Dawać płytę :!: :evil: A, i przepraszam z całego serca Balfa za mą początkową złość, bo jak się okazało zrobił dobrą i potrzebną robotę. Mansell sucks. Balfe nailed it! :shock: Kolejny raz wychodzi że hambitni nie mają czego szukać w takich filmach...

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

: ndz kwie 02, 2017 20:49 pm
autor: hp_gof
Widzę, że popcorn smakował :mrgreen:

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

: ndz kwie 02, 2017 21:18 pm
autor: Adam
no, jeszcze mi się śmiać chciało jak zobaczyłem kto robił Mansellowi additionale: Kinner i gość od słabych gierek - Riepl :lol: tak potem kończą hambitni :roll: