Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7854
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Clint Mansell - Ghost In The Shell (2017)

#16 Post autor: DanielosVK » pt mar 17, 2017 11:33 am

Na tej samej płycie usłyszymy też klasyka trip-hopu, Tricky'ego:

https://www.youtube.com/watch?v=PnKb5XomRHQ

Który znalazł się tam chyba przez wzgląd na fakt, że zagrał w tym filmie rolę. :D
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Clint Mansell - Ghost In The Shell (2017)

#17 Post autor: Adam » pt mar 17, 2017 18:57 pm

coś ostatnio dużo tych gwiazdeczek zaczyna ról dostawać po tych wszystkich filmach :? a prawdziwych mistrzuni nikt nie zatrudnia jeszcze :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26139
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Clint Mansell - Ghost In The Shell (2017)

#18 Post autor: Koper » pt mar 17, 2017 20:52 pm

Mystery pisze:
pt mar 17, 2017 09:32 am
Pierwszy kawałek "Utai IV: Reawakening (Steve Aoki Remix)"
https://www.youtube.com/watch?v=PCe_UeHF7H8

Paramount zaczyna promocję od tego, a nie od Mansella, ciekawe :wink:
O, będzie pewnie jak z Richterem w "Arrival", tylko tutaj wrzucają to na jakąś płytę. :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7854
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Clint Mansell - Ghost In The Shell (2017)

#19 Post autor: DanielosVK » pt mar 17, 2017 22:30 pm

Adam pisze:
pt mar 17, 2017 18:57 pm
coś ostatnio dużo tych gwiazdeczek zaczyna ról dostawać po tych wszystkich filmach :? a prawdziwych mistrzuni nikt nie zatrudnia jeszcze :P
Jeśli ktoś jest mistrzuniem, to na pewno jest nim Tricky. 8) No i to nie jego pierwsza filmowa rola, wcześniej wystąpił w Piątym Elemencie. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Clint Mansell - Ghost In The Shell (2017)

#20 Post autor: Paweł Stroiński » sob mar 18, 2017 02:26 am

Najnowszy plakat podaje kompozytorów, jak w tytule.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

#21 Post autor: Adam » sob mar 18, 2017 07:09 am

Epic fail :? Czyli Clint niech się cieszy że nie miał całkowitego rejectu.. Zauważmy że tutaj nie było masowych dokrętek ani zmian filmu, więc nie jest to sytuacja jak w Avengers 2, gdzie po prostu Brajan nie miał możliwości wrócić i dopisać muzy po zmianach.. Tutaj ewidentnie po pokazach prasowych gotowego filmu (embargo jest jeszcze tydzień na recki!), które już przecież były niedawno i pojawiały się opinie, również o muzie, podjęto decyzję o częściowym rejecie muzy bez ruszania gotowego już filmu. Tylko czemu znów RCP :roll:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23261
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

#22 Post autor: Mystery » sob mar 18, 2017 10:41 am

Wspaniale.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

#23 Post autor: Adam » sob mar 18, 2017 10:43 am

amazon usunął okładkę, a taka piękna była :(

Obrazek

pewnie muszą teraz przerobić master i dopisać tego lamusa na okładce..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13575
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

#24 Post autor: Kaonashi » sob mar 18, 2017 13:02 pm

Balfe :?: :( :(
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

#25 Post autor: Adam » sob mar 18, 2017 13:55 pm

Cichoooo, zawsze mógł być przecież Junkie XSS :mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13575
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

#26 Post autor: Kaonashi » sob mar 18, 2017 14:08 pm

Jeden pies.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2999
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

#27 Post autor: qnebra » sob mar 18, 2017 17:59 pm

No tak nie do końca, jeden chociaż potrafi jakoś szczekać.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13575
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

#28 Post autor: Kaonashi » sob mar 18, 2017 18:11 pm

Gdybym miał ich porównywać, to jednak Junkiemu udało się stworzyć jeden świetny kawałek, czego o Balfe już nie mogę powiedzieć.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26139
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

#29 Post autor: Koper » sob mar 18, 2017 18:35 pm

Balfe swego czasu uchodził za największy talent w RCP, ale chyba tylko z tego powodu, że reszta była tak fatalna. :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Clint Mansell & Lorne Balfe - Ghost In The Shell (2017)

#30 Post autor: Tomek » sob mar 18, 2017 19:13 pm

Taa...oni wszyscy mieli/mają talenty, włącznie z Wallfischem i innymi Heniami "dasz radę". Mało to postów na tym forum tego typu było... Jutro się dowiemy jeszcze, że album czy score Hans wyprodukował, czy też objął swoim "protektoratem" :P Głupota i podążanie za "trendami" hollywoodzkich producentów, decydentów ale też i reżyserów jest coraz bardz iej bezdenna.
Obrazek

ODPOWIEDZ