Marco Beltrami - Logan (2017)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gieferg
Asystent orkiestratora
Posty: 429
Rejestracja: wt paź 25, 2016 16:30 pm

Re: Marco Beltrami - Logan (2017)

#31 Post autor: Gieferg » śr lut 15, 2017 06:39 am

I tutaj Kubrick jest legendą kina
No jest (nigdzie nie twierdziłem, że nie jest) ale dla mnie to bez znaczenia.
Muzyka filmowa na Filmożercach

Want list: Tyler - (John) Rambo / Silvestri - Avengers

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Marco Beltrami - Logan (2017)

#32 Post autor: Adam » sob lut 18, 2017 22:38 pm

Hollywood Reporter w recce: "Director of photography John Mathieson’s camerawork is keenly attuned to the story’s emotional textures, as is the fine score by Marco Beltrami, which incorporates brief churns of horror amid the melodic elegance. "
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33887
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Marco Beltrami - Logan (2017)

#33 Post autor: Wawrzyniec » ndz lut 19, 2017 00:58 am

No powiedzmy, choć ta harmonijka to nawet fajna była.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Marco Beltrami - Logan (2017)

#34 Post autor: Adam » ndz lut 19, 2017 08:14 am

Wolv i harmonijka?! Wtf.. to nie jakiś Winnetou.. :roll:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10224
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Marco Beltrami - Logan (2017)

#35 Post autor: Ghostek » wt lut 21, 2017 22:21 pm

Fap fap fap... LOGAN na stanie!! 25 tracków... i tyle mogę powiedzieć. ;)
Więcej, jak się osłucham. ;)

P.S. Ahh, no i zmiana daty premiery na 10 marca.
Obrazek

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10224
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Marco Beltrami - Logan (2017)

#36 Post autor: Ghostek » śr lut 22, 2017 00:11 am

Okej, dwa odsłuchy na spokojnie i od razu mogę powiedzieć, że ten score znajdzie większe grono przeciwników niż zwolenników.

Baaardzo intymna, minorowa praca, skupiająca się na dźwięku i tworzeniu za jego pomocą odpowiedniego klimatu (odosobnienia, smutku, żalu). Troszkę zabaw sonorycznych opadającymi i wznoszącymi się dźwiękami, spora porcja przebijającego się w tle echa stylistyki country (w filmowym bardzo pojęciu) no i cała masa perkusyjnych fiksacji Beltramiego. Kawałek ilustrujący potyczkę w lesie to jakaś hybryda perkusjonaliów a la Whiplash rzuconych na głębokie wody klimatycznego ślizgania się po skalach. Obowiązkowa elektronika nadająca tym żywym instrumentom większego smaczku.

Ogólnie rzecz biorąc... bardzo ciężki score. Tematyka choć wyraźnie zarysowywana już od pierwszych minut, to nie jest tutaj koniem pociągowym. Bardziej klimat, którego tej pracy odmówić nie można. Nie chcę szastać ocenami przez obejrzeniem filmu, bo zapewne za dobrze by to się nie prezentowało, ale na pewno zarówno dodatkowe odsłuchy, jak i wycieczka do kina coś w tym podejściu mogą zmienić. Nie zmieni to jednak faktu, że 90% miłośników muzyki filmowej za rok nie będzie o tej pracy pamiętać.
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23264
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Marco Beltrami - Logan (2017)

#37 Post autor: Mystery » śr lut 22, 2017 01:08 am

Po zapowiedziach filmu i osobie kompozytora, jest to komentarz jakiego chyba można było oczekiwać ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Marco Beltrami - Logan (2017)

#38 Post autor: Adam » śr lut 22, 2017 08:50 am

Beltrami :roll: :roll:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Gieferg
Asystent orkiestratora
Posty: 429
Rejestracja: wt paź 25, 2016 16:30 pm

Re: Marco Beltrami - Logan (2017)

#39 Post autor: Gieferg » śr lut 22, 2017 16:03 pm

spora porcja przebijającego się w tle echa stylistyki country
O, to zawsze plus.

Sa jakiekolwiek odniesienia do poprzedniego score, za który też odpowiadał Beltrami?
Muzyka filmowa na Filmożercach

Want list: Tyler - (John) Rambo / Silvestri - Avengers

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10224
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Marco Beltrami - Logan (2017)

#40 Post autor: Ghostek » śr lut 22, 2017 16:39 pm

Temat w samej melodii może jest troszkę podobny, ale to zupełnie dwa różne światy w aranżach, dynamice i wymowie. Także śmiało można powiedzieć, że do Logana podszedł z czystą kartą.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Marco Beltrami - Logan (2017)

#41 Post autor: Adam » czw lut 23, 2017 09:42 am

Obrazek
w EU od 17.03 w Sony.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13575
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Marco Beltrami - Logan (2017)

#42 Post autor: Kaonashi » czw lut 23, 2017 13:49 pm

Okładka pewnie dużo lepsza od muzyki. :)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Marco Beltrami - Logan (2017)

#43 Post autor: Adam » czw lut 23, 2017 14:00 pm

czcionka też :mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10224
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Marco Beltrami - Logan (2017)

#44 Post autor: Ghostek » czw lut 23, 2017 15:55 pm

Ale będziecie mieli używane na tym scorze. I najgorsze jest to, że całkiem słusznie.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Marco Beltrami - Logan (2017)

#45 Post autor: Adam » czw lut 23, 2017 16:00 pm

bez jaj przecież ja takich nazwisk nawet nie tykam.. wystarczy że nazwisko widze :mrgreen:
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ