James Dean Bradfield - The Chamber (2017)

[Adam]

Ścieżka dźwiękowa do filmu The Chamber, autorstwa Jamesa Deana Bradfielda, gitarzysty i wokalisty zespołu Manic Street Preachers. Jest jedynym dzieckiem Monty’ego i Sue. Mieszkał z rodzicami oraz kuzynem Seanem Moore’em w szeregowym domu w Pontllanfraith. Uczęszczał do szkoły Oakdale Comprehensive, w której poznał Nicky’ego Jonesa, współzałożyciela Manic Street Preachers. Artysta nigdy wcześniej nie tworzył dla kina. Wspólnie z reżyserem Benem Parkerem udało im się stworzyć obraz pełen napięcia i grozy.

CD - Sony Classical - 10.03.2017

1. Hawks (02:41)
2. Uncertain Riptide (01:01)
3. Good To Go (02:19)
4. Tension Leading To Takeover (02:58)
5. Prime Explosion Breach (04:46)
6. So What About Getting Out (02:33)
7. Death To Disclocation (02:44)
8. Fury Of Abondonment (02:57)
9. Red Reveals (02:17)
10. Hatched (02:04)
11. Desert Or Depths (02:39)
12. Red Struggle (02:43)
13. Red Sole Survivor (01:16)
14. Alice Endless Ocean (04:20)
15. Depth Charge (02:55)
16. Gathering Riptides (00:40)
17. Depth To Floatation (04:13)

Total time - 45:05

A tu BARDZO obszerny pisany wywiad o powstawaniu scoru - http://clashmusic.com/features/know-the ... -bradfield

[Adam]

Klipy w super jakości - https://www.cede.ch/fr/music/?view=deta ... 4&branch=1 - wskazują na ambientowo-atmosferyczne granie z domieszką świetnych beatów i gitarowych riffów. Troszkę zaskakują, bo spodziewałem się jednak czegoś innego, tzn scoru stricte w klimacie np. scorów Claptonowych, ale klipy są ciekawe, intrygują, a niektóre wręcz są wg mnie świetne (3, 8, 14, 17). Płytę dziś widziałem w Saturnie, ładnie wydana (z tyłu jest info, że muzykę on sam komponował, wykonywał i nagrywał), ale w ciemno nie kupuję. Cza przesłuchać najpierw całość

To może być zaskakujący score, o ile długość go nie zabije - choć cała płyta trwa niby "tylko" równe 45 minut i nie ma drobnic. Dla miłośników Martineza będzie to obowiązkowa pozycja, tak sądzę. Nie znam twórczości tego zespołu, ale zakładam że na bank wpłynęła na brzmienie tej muzy. Wiadomo że nie będzie to super słuchalny album, ale myslę że od Neon Demona nie dostaliśmy podobnie dobrej muzy. Tutaj jest na to szansa.

No i to będzie jeden z najbardziej medialnie promowanych scorów, bo już jest pełno wywiadów w necie z tym gościem nt tej muzy - zarówno video jak i txt. Tutaj 6-minutowa rozmowa z dywanu - https://www.youtube.com/watch?v=1AC3n22HvjQ

[Koper]

ambientowo-atmosferyczne granie

Jak ambientowo-atmosferyczne granie jest podpisane Johannson to płaczesz

[Adam]

nie, tam są drony, a nie ambient. a przynajmniej dla mnie ambient ma inną definicję

[Kaonashi]

Jaką?

[Adam]

taką np jak te klipy, które z całym szacunkiem bom człek głuchy, nie stały przecież brzmieniem i wykonaniem nawet kilometr obok muzyki w stylu Arrival. więc jak tu je w ogóle porównywać?

video spotkanie prasowe z BBC - obok siebie Bradfield i reżyser wspólnie dyskutują o muzie - http://www.bbc.com/news/uk-wales-39208719

[Adam]

cały track 14 jest spoko - bicik + gitary i trochę perki - https://www.youtube.com/watch?v=r9yftYWcBF4

[Kaonashi]

Brzmienie ok, jeszcze jakiś temacik i byłoby faktycznie spoko.

[Adam]

nigdzie nie ma, to musiałem się zarejestrować tu - https://open.spotify.com/album/5p53Y64jlh54xcnFCo3oox

podoba mi się, bardzo ciekawa muzyka, dałem jej szanse po klipach i opłaciło sie. Junkie XSS niech się uczy. tak powinien brzmieć Deadpool no i fajne są tutaj naleciałości z newretrowave i synthwave, czyli to co tygrysek lubi najbardziej długośc nie przeszkadza, utwory są w miarę róznorodne o ile tak można to nazwać, choc momentami beat jest za głośny, ale rozumiem że darmowe spotify ma słabą jakość utworów więc może to przez to... tak czy siak, #będziekupione

[Ghostek]

A u mnie mastery z wavkami. #sikamnaspotify

A sam score taki se. Klimat jest, ale rzyci nie urywa.

[Adam]

faking hell, to przecież jego pierwszy score, w dodatku sam wszystko zagrał i nagrał

#TeWymagania

[Ghostek]

No i jest recka:
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2429
Też bez ochów i achów.