Danny Elfman - Tulip Fever (2017)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7854
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Danny Elfman - Tulip Fever (2017)

#31 Post autor: DanielosVK » śr lut 22, 2017 21:58 pm

No przesłuchałem aż z ciekawości te klipy i ani niczego szczególnego nie usłyszałem, ani żadnych wyróżniających się odwołań do epoki. Coś Ty palił, Adam? :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Danny Elfman - Tulip Fever (2017)

#32 Post autor: Adam » czw lut 23, 2017 08:32 am

#JaramSięTym 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Danny Elfman - Tulip Fever (2017)

#33 Post autor: Adam » czw lut 23, 2017 20:13 pm

po odsłuchu płyty tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że to będzie jeden ze scorów roku 8)
szkoda że wydanie fizyczne przesunęli na 11.03. :evil:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33887
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Danny Elfman - Tulip Fever (2017)

#34 Post autor: Wawrzyniec » czw mar 02, 2017 12:40 pm

DanielosVK pisze:
śr lut 22, 2017 21:58 pm
No przesłuchałem aż z ciekawości te klipy i ani niczego szczególnego nie usłyszałem, ani żadnych wyróżniających się odwołań do epoki. Coś Ty palił, Adam? :P
Ja jednak jestem po stronie Adama. Raczej może z tą epoką bym nie przesadzał, ale na pewno lepiej się tego słucha w kwestii kostiumowych filmów od ostatnich dokonań Desplata i Marianelliego. Przede wszystkim Danny Elfman przynajmniej tworzy jakiś wyrazisty temat, na którym opiera caly score. Może trochę się on powtarza, ale jest to na pewno ładna i warta obadania muzyka.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

hp_gof

Re: Danny Elfman - Tulip Fever (2017)

#35 Post autor: hp_gof » czw mar 02, 2017 12:57 pm

Przepraszam bardzo, kiedy Desplat miał ostatnio taki porządny, kostiumowy film, sięgający więcej niż 100 lat wstecz? Tak sobie patrzę na jego filmografię i chyba jedynym takim dziełem jest Dziewczyna z perłą, bo pozostałe filmy kostiumowe dzieją się w XX wieku. Może ci się nie podobać, ale mnie się score do Florence i Dziewczyny z portretu podoba, tak z brzegu wybierając.

A wracając do Danny'ego - i bardzo dobrze, że zrobił coś, czego na co dzień nie robi :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Danny Elfman - Tulip Fever (2017)

#36 Post autor: Adam » pt mar 03, 2017 08:43 am

Olkowi by się przydał taki film..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Charles
Asystent orkiestratora
Posty: 454
Rejestracja: wt maja 10, 2011 10:05 am

Re: Danny Elfman - Tulip Fever (2017)

#37 Post autor: Charles » śr mar 15, 2017 11:15 am

Wczoraj dostałem płytkę z Empiku i naprawdę nie żałuję zakupu. Fajna i przyjemna muzyka. Tym razem Danny się postarał. :) Po zaliczeniu scoru i powieści, teraz czekam na film.
Płacz i lament, bo chcieli prostą jak konstrukcję cepa muzyczkę do posłuchania w samochodzie, a dostali cholernie złożony twór.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23261
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Danny Elfman - Tulip Fever (2017)

#38 Post autor: Mystery » czw mar 16, 2017 17:25 pm

Dziwną dystrybucję ma ten film, W USA w sierpniu, w Polsce we wrześniu, że też score ukazał się już teraz.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Danny Elfman - Tulip Fever (2017)

#39 Post autor: Adam » czw mar 16, 2017 22:59 pm

dopiero we wrzesniu? :shock: a ja widziałem już trailer u nas w kinie i było "że wkrótce".. liczyłem na wiosnę i ciekawe że nasze kina tak wcześnie zaczynaja grać trailer, rzadko spotykane :?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33887
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Danny Elfman - Tulip Fever (2017)

#40 Post autor: Wawrzyniec » ndz mar 19, 2017 14:39 pm

Naprawdę ładny i przyjemny score. Trochę szkoda, że nie cieszy się zainteresowaniem.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Danny Elfman - Tulip Fever (2017)

#41 Post autor: Marek Łach » czw wrz 14, 2017 22:46 pm

Bo to tak naprawdę średni score jest. Byłem dzisiaj na filmie (mdły i banalny) i score Elfmana wykonuje tam bardzo płaską robotę. Nie ma tutaj zmysłowej kameralności "Dziewczyny z perłą", ale raczej anemiczna liryczność - niby fajna, bo elfmanowska, ale na dłuższą metę dość anonimowa. W całym filmie nie ma ani jednej sceny, w której score zaskakiwałby ujęciem tematu albo wybijał się jakimś highlightem. Motyw główny jest ok, ale brzmi jak jakiś szkic z czasów Black Beauty i donikąd nie prowadzi. Po raz kolejny mam wrażenie, że Elfmana nie interesują już klasyczne, orkiestrowe score'y - tylko co go zagnało do tego kiepskiego filmu kostiumowego??

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23261
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Danny Elfman - Tulip Fever (2017)

#42 Post autor: Mystery » czw wrz 14, 2017 23:41 pm

tylko co go zagnało do tego kiepskiego filmu kostiumowego??
Po "Greyach" pewnie uważał to za arcydzieło ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Danny Elfman - Tulip Fever (2017)

#43 Post autor: Adam » pt wrz 15, 2017 11:18 am

a miałem na to iść :? odpuszczam jak dark tower.. na hataku ledwo 5/10 też..
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ