Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26137
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)

#91 Post autor: Koper » wt mar 14, 2017 21:57 pm

w tej jakości 360p to trudno cokolwiek powiedzieć, poza tym że wygląda jakby przepuścili przez lekko zielony filtr...
lis23 pisze:Skoro to ma tak wyglądać to ja już wolę wersję aktorską
Uff, dobry Disney dał argument za remakem. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13112
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)

#92 Post autor: lis23 » śr mar 15, 2017 08:08 am

Mnie najbardziej wkurza fakt, że człowiek nie może iść normalnie do kina.
Wersja z napisami będzie wyświetlana tylko raz dziennie o 21:40 i to tylko w Katowicach a reszta seansów to dubbing. Dubbing to zaraza polskich film, skoro "Logan" z R ką też jest z dubbingiem ...
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

hp_gof

Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)

#93 Post autor: hp_gof » śr mar 15, 2017 08:12 am

No ja też z tego względu niestety idę na dubbing, do IMAXa, ale nie chce mi się do wieczora czekać. Ale z drugiej strony widziałem np. Czarownicę, Kopciuszka, Alicję, Tomorrowland z dubbingiem i jakoś przeżyłem, więc i teraz dam radę.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13112
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)

#94 Post autor: lis23 » śr mar 15, 2017 09:12 am

Ja z dubbingiem byłem na "Księdze Dżungli" i dało się przeżyć ale śpiewający Fronczewski to masakra ;) - ogólnie, bardzo złe połączenie piosenki z mroczną sceną do której pasuje ona jak pięść do oka.
Ja jednak pojadę z siostrą do Silesii do Katowic i pójdziemy na wersję oryginalną, pomimo tego, że trzeba będzie zapłacić aż 52 zł za dwa bilety ...
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13574
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)

#95 Post autor: Kaonashi » śr mar 15, 2017 13:56 pm

lis23 pisze: Ja z dubbingiem byłem na "Księdze Dżungli" i dało się przeżyć ale śpiewający Fronczewski to masakra ;)
Franek Kimono megakult. :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13112
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)

#96 Post autor: lis23 » śr mar 15, 2017 15:32 pm

Ogólnie, bardzo lubię pana Piotra ale tu to nie Jego wina, po prostu piosenka nie pasuje do tej sceny. W oryginale mamy wesoła, radosną zabawę a tu mamy mroczną scenę z rozwałką ruin i ta śpiewająca małpa wygląda jak z innej bajki.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23256
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)

#97 Post autor: Mystery » pt mar 17, 2017 09:39 am

Z bajki i muzyki już mało co pamiętam, ale pierwsza płytka mi się nawet spodobała, taki czar disneyowskiego musicalu, za to druga płytka jakoś mnie znużyła, nie wiem czy to nie herezja, ale już Kopciuszek Doyle'a lepiej mi wchodził.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13112
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)

#98 Post autor: lis23 » pt mar 17, 2017 11:11 am

Mi też "Kopciuszek" oraz "Księga Dżungli" o wiele bardziej się podoba ("Kopciuszek" to dla mnie najlepszy Doyle) a o "Czarownicy" Howara nie wspominając. Menken chciał odciąć się od swojej pracy sprzed lat, przez co brak tu wyraźnej tematyki, choć liryka jest ładna.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26137
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)

#99 Post autor: Koper » pt mar 17, 2017 20:58 pm

lis23 pisze:
pt mar 17, 2017 11:11 am
"Kopciuszek" to dla mnie najlepszy Doyle
:roll:
Lisu, zlituj się.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)

#100 Post autor: Adam » pt mar 17, 2017 20:59 pm

:mrgreen: zapomniał dodać że słuchał tylko tego :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26137
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)

#101 Post autor: Koper » pt mar 17, 2017 21:03 pm

Jeszcze może tej bajki Pixara o rudej Szkotce. :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13574
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)

#102 Post autor: Kaonashi » sob mar 18, 2017 00:14 am

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13112
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)

#103 Post autor: lis23 » sob mar 18, 2017 06:32 am

Adam pisze:
pt mar 17, 2017 20:59 pm
:mrgreen: zapomniał dodać że słuchał tylko tego :D
Niewiele tego było:

"Henry v"
"Harry Potter i Czara Ognia"
"Eragon"
"Brave"
"Rise of Planet of the Apes"
"Thor"
"Cinderella"

z tego, "Kopciuszek" najbardziej mi przypadł do gustu.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

hp_gof

Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)

#104 Post autor: hp_gof » sob mar 18, 2017 16:22 pm

Typowy rozbuchany disneyowski film z dużą ilością kostiumów, rekwizytów, piosenek i innych fajerwerków, mający przyciągnąć jak największą liczbę widzów i zarobić setki milionów dolarów, bazując na sentymentach. Ale to było do przewidzenia.
Co nie zmienia faktu, że całkiem nieźle się to ogląda. Hermiona... eeeeee... Bella :D jak zwykle w książkach :P Muzyki jest dużo, ale niczym nie zaskakuje, bo nie ma takiego zadania. Fajny LeFou ;) Choć też stereotypowy i oklepany. Disney to artystyczne dno, za to rzemieślnicze i biznesowe bożyszcze :)

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13112
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)

#105 Post autor: lis23 » sob mar 18, 2017 16:40 pm

Bardzo chwali się stronę wizualną filmu: kostiumy i scenografię, wierne oddanie klimatu i scenerii oryginalnej animacji oraz obsadę (tak, nawet Emmę ;)) Gorsze opinie są o samej Bestii (która nie do końca jest tylko wytworem CGI, o czym opowiadał aktor grający księcia w odmienionej wersji) i o wilkach ale już zaczarowani mieszkańcy zamku też zbierają brawa, choć mnie taka pani Imbryczek strasznie razi.
Wiadomo już, że "Mulan" nie będzie musicalem (coś tam mówią, że wzorują się na ... "Obcym" Scotta, a raczej Camerona ;)) a 'Aladyn" ma mieć wszystkie zalety reżysera "Sherlocka Holmesa".
Jak wypada dubbing?
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

ODPOWIEDZ