Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)
Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)
Nie sposób nie zgodzić się z Koprem. Film średni, choć sama końcówka mi się nawet spodobała. Piosenki wypadły fajnie, za to score jakoś kiepsko, symfoniczna tapeta.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26132
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)
Ty i Tobie podobni, napisałem o wszystkich lisach tego świata. Jakoś Disney kiedyś potrafił kręcić filmy, które przeszły do historii.
Dzięki wszystkim lisom tego świata, które go nabiły, jak już napisałem, a czego chyba nie zrozumiałeś.
To niech skopiują wszystkie stare musicale, będziesz miał to samo- powrót do klasycznej formuły, dawno niewidzianego (od czasu La La Land pewnie, a to tak dawno było, łooo, wtedy jak ten film wchodził to Sean Connery jeszcze nie miał brody) musicalu.
Poprawne co najwyżej. Jasne, wszystko tam bylo ok, świetlenie nawet dobierali wg koła kolorów, by wszystko się dopełniało, ale to wszystko takie od linijki było, bez jakiegoś artyzmu.
Duuuużo lepsze kostiumy i scenografię prezentowała wersja francuska sprzed paru lat.
Do tego wystarczy odpalić oryginał. Tam są nawet w lepiej wykonane.
Jakoś animacja mi się podobała. Tutaj próbowali ją skopiować (ok, ten pomysł mi się z góry nie podobał) ale nawet to kopiowanie spartolili masakrycznie, dodatkowo uwypuklając idiotyczne elementy fabuły, które w animacji jakoś nie raziły (np. to że Belli dłużej zajął przejazd przez zamkowe ogrody, jak dotarcie od bram zamku do miasteczka i tego typu kwiatki).
Poza tym w przeciwieństiwe do Ciebie jestem otwarty na różne rodzaje kina i daje szansę i hollywoodzkim gniotom, i popelinie made in Poland, i B-klasowym horrorzydłom, i artystycznym bełkotom z Azji... chyba że już ewidentnie wszystko wskazuje, że to się udać nie może i film totalnie mnie nie interesuje (jak n-ta część Transformersów etc.). Dzięki temu mogę potem formułować jako tako obiektywne sądy a nie walić kretyńskie 8/10 dla filmu, który zasługuje co najwyżej na połowę tej noty i to tylko i wyłącznie z uwagi na techniczną poprawność.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13083
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)
Ok, też chciałbym, żeby ten film był inny, żeby bardziej przypominał "Draculę" Coppoli, żeby Bestia miała te zwierzęce ruchy i porywczy charakter co w oryginale - ale pamiętajmy, że to miał być film bezpieczny i dla całych rodzin, więc od początku było wiadomo, że tak właśnie będzie.
Mimo wszystko, ładnie rozwinięto wszystko to, co należało rozwinąć i kilka zmian i poprawek na prawdę mi się podobało, kuleje tylko strona techniczna, która jak na tak wielki budżet na prawdę nie zachwyca.
Niestety, ale Disney bardziej zawodzi jeśli idzie o poziom animacji serwowany np. na Disney XD: Nowi Avengers i Spider Man, Guardians of the Galaxy czy nowe "Kacze Opowieści":
http://www.filmweb.pl/news/FOTO%3A+Oto+ ... %22-123549
to wygląda po prostu źle ale kto zabroni bogatemu oszczędzać na animacji? Przy tym filmy fabularne prezentują się nieźle i nie ma tu takiego chłamu, jak przed laty np. "George prosto z drzewa 2" - akurat siedziałem w pracy i nic lepszego nie leciało ... normalnie, masakra ...
A tak ciekawostek to Tom Hardy negocjuje rolę Jafara w "Aladynie", którego reżyserować ma Guy Ritchie - ciekawe, czy go nie wywalą po tym jego "Królu Arturze"?
Mimo wszystko, ładnie rozwinięto wszystko to, co należało rozwinąć i kilka zmian i poprawek na prawdę mi się podobało, kuleje tylko strona techniczna, która jak na tak wielki budżet na prawdę nie zachwyca.
Niestety, ale Disney bardziej zawodzi jeśli idzie o poziom animacji serwowany np. na Disney XD: Nowi Avengers i Spider Man, Guardians of the Galaxy czy nowe "Kacze Opowieści":
http://www.filmweb.pl/news/FOTO%3A+Oto+ ... %22-123549
to wygląda po prostu źle ale kto zabroni bogatemu oszczędzać na animacji? Przy tym filmy fabularne prezentują się nieźle i nie ma tu takiego chłamu, jak przed laty np. "George prosto z drzewa 2" - akurat siedziałem w pracy i nic lepszego nie leciało ... normalnie, masakra ...
A tak ciekawostek to Tom Hardy negocjuje rolę Jafara w "Aladynie", którego reżyserować ma Guy Ritchie - ciekawe, czy go nie wywalą po tym jego "Królu Arturze"?
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- MichalP
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1036
- Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
- Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie
Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)
Troche odgrzebuję temat ale mam bardziej takie techniczne pytanie.
Kupiłem sobie deluxe wydanie żeby mieć score Menkena (materiał się powtarza z oryginalnego wydania ale sobie pomyślałem - jest trochę nowego materiału, jest komplet muzy z filmu i jest nowe, współczesne nagranie) No i właśnie z tym nowym nagraniem mam problem.
Dla tych co obsłuchane mają obydwie wersje. Stary oryginalny soundtrack z animacji słuchało się super - była moc i wyrazistość instrumentów a tu jak na mój gust to taka ściana dźwięku - wszystko się zlewa, nawet te dobrze znane melodie są często trudne do wychwycenia a przy tym dźwięk jest taki suchy z bardzo małym basem.
Według mnie zrobili bardzo kiepski mix tego - wielka orkiestra i co z tego?
Jaka jest wasza opinia?
Kupiłem sobie deluxe wydanie żeby mieć score Menkena (materiał się powtarza z oryginalnego wydania ale sobie pomyślałem - jest trochę nowego materiału, jest komplet muzy z filmu i jest nowe, współczesne nagranie) No i właśnie z tym nowym nagraniem mam problem.
Dla tych co obsłuchane mają obydwie wersje. Stary oryginalny soundtrack z animacji słuchało się super - była moc i wyrazistość instrumentów a tu jak na mój gust to taka ściana dźwięku - wszystko się zlewa, nawet te dobrze znane melodie są często trudne do wychwycenia a przy tym dźwięk jest taki suchy z bardzo małym basem.
Według mnie zrobili bardzo kiepski mix tego - wielka orkiestra i co z tego?
Jaka jest wasza opinia?
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13083
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Alan Menken - Beauty And The Beast Movie (2017)
Moim zdaniem, Menken nie powinien robić muzyki do wersji fabularnej, tylko same piosenki, ponieważ wyraźnie bał się powtórzyć znane z oryginału melodie, przez co mamy taką właśnie "ścianę dźwięku" bez wyrazu i teraz obawiam się o aktorskiego "Aladyna". Fajnie by było, gdyby Menken zajął się piosenkami, a muzyką nawet ktoś pokroju HG Williamsa, który trochę czuje (lub czuł) te klimaty (:Królestwo Niebieskie" czy "Książę Parsji") a może ktoś całkowicie inny i nowy w tych klimatach? Może Debnney, który dobrze się sprawdził w "Księdze Dżungli"? Może Howard lub Giacchino, dla którego byłoby to coś nowego?
Wracając do "Pięknej i Bestii": na Blu-Ray jest ponoć opcja obejrzenia filmu z uwerturą, widział ktoś, jak to wygląda?
Wracając do "Pięknej i Bestii": na Blu-Ray jest ponoć opcja obejrzenia filmu z uwerturą, widział ktoś, jak to wygląda?
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John