A Cure for Wellness (2017) - Benjamin Wallfisch (a niestety nie Hans Zimmer :( )

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

A Cure for Wellness (2017) - Benjamin Wallfisch (a niestety nie Hans Zimmer :( )

#1 Post autor: Wawrzyniec » czw gru 08, 2016 03:01 am

Obrazek

Side A:

1. Hannah and Volmer
2. Nobody Ever Leaves
3. Bicycle
4. The Rite
5. Feuerwalzer
6. Magnificent, Isn’t It
7. Actually I’m Feeling Much Better

Side B:

1. Clearly He’s Lost His Mind
2. Our Thoughts Exactly
3. Volmer Institut
4. Lipstick
5. Zutritt Verboten
6. Lockhart’s Letter
7. Volmer’s Lab

Wydaje Milan Records na CD, a także na Vinylu 17.02.2017.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: A Cure for Wellness (2017) - Benjamin Wallfisch (a niestety nie Hans Zimmer :( )

#2 Post autor: Adam » czw gru 08, 2016 08:36 am

jedyny koment jaki mi się ciśnie na usta nt tego angażu - https://www.youtube.com/watch?v=xGdDX730wwg :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: A Cure for Wellness (2017) - Benjamin Wallfisch (a niestety nie Hans Zimmer :( )

#3 Post autor: Wawrzyniec » sob gru 17, 2016 21:39 pm

Niby tak, ale film zapowiada się tak dobrze. Niemiecki kuratorium, w którym się dzieją złe rzeczy rodem z horrorów, to me klimaty.

https://www.youtube.com/watch?v=lhxDV_lhqvk

Wizualnie zapowiada się magia i szkoda by było, aby muzycznie Wallfisch nie wykorzystał tej okazji. Choć trochę się boję jak do tej pory komponował do horrorów, tworząc głównie dobre technicznie score'y i nic więcej. :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: A Cure for Wellness (2017) - Benjamin Wallfisch (a niestety nie Hans Zimmer :( )

#4 Post autor: Wawrzyniec » wt sty 31, 2017 01:35 am

Do przesłuchania pierwszy utwór w całości:
https://soundcloud.com/milanrecords/ben ... llness-ost
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: A Cure for Wellness (2017) - Benjamin Wallfisch (a niestety nie Hans Zimmer :( )

#5 Post autor: Mystery » wt sty 31, 2017 11:13 am

Trochę jakby z "Rings", które miał robić Wallfisch.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: A Cure for Wellness (2017) - Benjamin Wallfisch (a niestety nie Hans Zimmer :( )

#6 Post autor: Wawrzyniec » wt lut 07, 2017 01:28 am

Tradycyjnie na hans-zimmer.com jest suitka:
http://www.hans-zimmer.com/index.php?rub=disco&id=1550

Wow :shock: Oczywiście słyszę pewne inspirację "Lullaby" Krzysztofa Komedy, ale to chyba dobre inspiracje, co? Plus bardzo klasycznie brzmiąca muzyka. Moje oczekiwania wobec tego filmu jeszcze bardziej się zwiększyły.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: A Cure for Wellness (2017) - Benjamin Wallfisch (a niestety nie Hans Zimmer :( )

#7 Post autor: Adam » sob lut 11, 2017 19:54 pm

okładka w wersji EU - co prawda nie ma jeszcze dokładnej daty wydania co do dnia tej wersji EU, więc moderzy jak na dobrych moderów przystało znów usunąć to powinni..

Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: A Cure for Wellness (2017) - Benjamin Wallfisch (a niestety nie Hans Zimmer :( )

#8 Post autor: Koper » sob lut 11, 2017 21:48 pm

Przecież Wawrzek podał jakąś datę... Chyba że nałgał :P
A okładka wali photoshopem trochę...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: A Cure for Wellness (2017) - Benjamin Wallfisch (a niestety nie Hans Zimmer :( )

#9 Post autor: Adam » sob lut 11, 2017 22:20 pm

Koper pisze:
sob lut 11, 2017 21:48 pm
Przecież Wawrzek podał jakąś datę... Chyba że nałgał :P
Właśnie! Wawrzek łga żeby mu tematów RCP nie kasowali :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: A Cure for Wellness (2017) - Benjamin Wallfisch (a niestety nie Hans Zimmer :( )

#10 Post autor: Koper » sob lut 11, 2017 22:21 pm

Było zgłosić do moderacji, a nie rozwijać temat. Teraz to już po ptokach :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: A Cure for Wellness (2017) - Benjamin Wallfisch (a niestety nie Hans Zimmer :( )

#11 Post autor: Wawrzyniec » sob lut 11, 2017 23:35 pm

Podałem datę wydania Vinylu, a więc się liczy. Plus od dzisiaj soundtrack jest nawet w "sklepach" dostępny, a więc bez przesady, wszystko się zgadza.

Wolę tę inną okładkę. a soundtrack pewnie przesłucham dopiero po filmie. Suite'a z niewiarygodnego źródła mnie uspokoiła, a więc mogę czekać.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Mefisto

Re: A Cure for Wellness (2017) - Benjamin Wallfisch (a niestety nie Hans Zimmer :( )

#12 Post autor: Mefisto » ndz lut 12, 2017 17:21 pm

Całkiem może być ta muza, choć głównie nastawione toto na klimat i raczej niespecjalnie zapada w pamięć.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: A Cure for Wellness (2017) - Benjamin Wallfisch (a niestety nie Hans Zimmer :( )

#13 Post autor: Wawrzyniec » ndz lut 12, 2017 22:46 pm

Hm, obada się dokładnie w swoim czasie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: A Cure for Wellness (2017) - Benjamin Wallfisch (a niestety nie Hans Zimmer :( )

#14 Post autor: Ghostek » pt lut 17, 2017 16:52 pm

Score jest dotąd dobry, dokąd jest intymny i subtelny. Im bardziej się oddala we wiadome klimaty, tym bardziej traci na swojej sile wyrazu. Ale w sumie sprawdza się to wszystko w filmie. A co zaś się tyczy samego filmu...

Tutaj można mieć naprawdę wiele argumentów za i przeciw. Z jednej strony dostajemy bowiem wyświechtaną opowiastkę, opartą na po raz tysięczny odgrzewanym motywie, no i jak po sznurku prowadzi nas ona do wiadomego zakończenia... Z drugiej strony sposób prowadzenia narracji, a nade wszystko zdjęcia i montaż są tak fenomenalne, że chociażby z tego powodu warto obejrzeć tego filmowego potworka. Największe zarzuty miałbym do długości filmu. 2h 25 min to stanowczo za długo. Jest tam kilka scen, które wywaliłbym bez większego żalu, ale biorąc pod uwagę ciężar gatunkowy i tak nie ma tragedii z dłużeniem się czasu podczas seansu.
Reasumując - film zrobiony z wielką precyzją na byle jakiej historii. Do jednego obejrzenia i prawie że natychmiastowego zapomnienia.

P.S. Chory jest troszkę układ albumu, bo zaraz po wstępie dostajemy fragmenty z finału, po czym dopiero po kilku utworach wracamy do początku filmu.
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: A Cure for Wellness (2017) - Benjamin Wallfisch (a niestety nie Hans Zimmer :( )

#15 Post autor: Koper » pt lut 17, 2017 17:09 pm

To chyba i tak dzieło życia Wallfischa jak dotąd, co? :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

ODPOWIEDZ