A Cure for Wellness (2017) - Benjamin Wallfisch (a niestety nie Hans Zimmer :( )

[bladerunner22]

Tomek to już wiesz co go kręci

[Ghostek]

To, że 5 filmów w miesiącu obejrzę, to nie znaczy, że prawie w kinie mieszkam.
Poza tym pisanie recki zajmuje mi mniej niż połowa czasu poświęconego na poszczególny film.

[hp_gof]

Tomek to już wiesz co go kręci

Żeby nie było wątpliwości: Tomek też mnie nie kręci

A te 10 filmów miesięcznie to nie jest jakiś wyczyn, kwestia wygospodarowania sobie czasu. Od kiedy założyłem Unlimited (czyli od 16 listopada) byłem już na 39 seansach. To są niecałe 4 miesiące.

[Wawrzyniec]

P.S.

Plus dodam, że wspomniane przeze mnie Beelitz-Heilstätten, które posłużyło przy kręceniu A Cure For Wellness to także miejsce, gdzie zostały nakręcone teledyski Rammsteina do "Mein Herz Brennt":

https://www.youtube.com/watch?v=WXv31OmnKqQ

https://www.youtube.com/watch?v=qW5ZIKa9OuQ

[Koper]

Naprawdę podobał mi się najnowszy film Gore'a Verbinskiego. Taki dobry klasyczny horror ze świetnymi zdjęciami i scenografią. Tak jak na początku martwiłem się brakiem Hansa Zimmera, muszę przyznać, że Benjamin Wallfisch spisał się bardzo dobrze jako zastępca. Wiadomo muzyka mało oryginalna z inspiracją Komedy na czele, ale bardzo mi ta muzyka pasowała w filmie, a i poza nim daje mi dużo radości. Posiada parę ładnych smaczków ze świetnym walcem na czele. W sumie szkoda, że wielu użytkowników przez swoje uprzedzenia i RCPism (rasizm związany z osobami należącymi do RCP), nie chcą dać szansy ścieżce Wallfischa. Może oryginalność mała, ale to naprawdę dobry score to dobrego filmu.
Na razie w tym nowym roku, jedna z lepszych prac.

Praca Wallfischa w filmie działa ok, choć już tam można wyczuć niską oryginalność i pewien stylistyczny eklektyzm, niemniej swoje to robi i należy do plusów filmu, choć jednak większym atutem jest strona wizualna (często narzekam na CGI, ale tu kreatywnie wykorzystano możliwość łączenia w komputerze kilku planów). Najsłabszy niestety scenariusz, czy też może montaż (bo trudno mi powiedzieć czy niektóre dziury fabularne to efekt niedoróbek scenariusza czy wywalania scen na stole montażowym). Jak na Hollywood to dość odważnie bywa (nagość, jakieś wątki kazirodcze).

[Wawrzyniec]

Scenariusz oryginalnością nie grzeszy, nie wspominając że i długość filmu można byłoby trochę skrócić. Ale dla samej strony wizualnej warto ten film zobaczyć. Zdjęcia są piękne!

Co do muzycznego eklektyzmu, to chodzi Ci, że czasami jest klasycznie, czasem elektroniczne brzmienie się pojawi, czasem Komeda, czasem Zimmeer, czasem Newman itd.?

[Koper]

dokładnie tak

[Wawrzyniec]

Z niewiarygodnego źródła wiem, że w utworze The Rite mamy cząstkę muzyki Hansa Zimmera, jaką zaczął komponować, zanim oddał projekt Wallfischowi.

[Wawrzyniec]

Niedawno miałem okazję być w jednej z lokalizacji gdzie kręcono A Cure For Wellness Gore'a Verbinskiego. Natrzaskałem mnóstwo zdjęć i przeglądając z myślą o publikacji na Facebooku i Instagramie, wróciłem do słuchania tej muzyki i naprawdę uważam, że to najlepszy soundtrack jaki Benjamin Wallfisch skomponował. Choć oczywiście dalej jestem ciekaw, jak brzmiałaby muzyka Hansa Zimmera do tego filmu, to uważam, że Wallfisch stworzył tutaj odpowiedni score. Aż nie wiem czy nie chciałbym mieć go na fizycznym wydaniu. Czy istnieje takie?

[dougan]

Milan wydawał na CD i winylach, nakład patrzę już zszedł.

[Wawrzyniec]

Czyli pewnie teraz unikaty chodzą gdzieś po 100 dolarów minimum za sztukę. Szkoda, gdyż akurat ze wszystkich soundtracków Wallfischa, ten akurat chciałbym mieć w swojej kolekcji.

[galljaronim]

Czyli pewnie teraz unikaty chodzą gdzieś po 100 dolarów minimum za sztukę. Szkoda, gdyż akurat ze wszystkich soundtracków Wallfischa, ten akurat chciałbym mieć w swojej kolekcji.

Jeśli nie zależy Ci na nówce w folii, to mogę Ci ściągnąć za jakieś 75-80 zł. Stan bardzo dobry.
Natomiast jeżeli "Lekarstwo na życie" ma nie być konsumowane przez nikogo, to na allegro ten lek jest nowy i bez recepty w przyzwoitej cenie, refundowany przez NFZ:

https://allegro.pl/oferta/lekarstwo-na- ... e=facebook

[Wawrzyniec]

Nie, nie zależy mi koniecznie na nówce. Ale pewnie będę musiał więcej tytułów zebrać, aby się bardziej opłaciło z przesyłką. Z góry dziękuję za pomoc i pozostajemy w kwestiach konsultacyjnych w kontakcie.