Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)
Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)
Paramount - 23.12.2016
Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge
To będzie objawienie soundtrack'owe roku!
...oby!
Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge
To będzie objawienie soundtrack'owe roku!
...oby!
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)
Czy to data premiery filmu czy albumu?
Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)
Nie, to jest data premiery muzyki.
Z oficjala "Kima"
/sam nie wiem już jak teraz czytam;
bo ogólnie wychodzi, że premiera tylko NY i LA 23 grudnia, reszta na styczeń, no i Watykan będzie miał swoją premierę 29 listopada..../
Z oficjala "Kima"
/sam nie wiem już jak teraz czytam;
bo ogólnie wychodzi, że premiera tylko NY i LA 23 grudnia, reszta na styczeń, no i Watykan będzie miał swoją premierę 29 listopada..../
Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)
Można powiedzieć, że powrót syna marnotrawnego - "Ostatnie kuszenie" wzięto na indeks, teraz ma pokazy specjalne w Watykanie
Film zapowiada się znakomicie, już na etapie zwiastuna widać, że Scorsese udało się oddać klimat Japonii z filmów choćby Kurosawy. A muzyka - podjrzewam, że będzie to miks etniki z ambientem. I dobrze, że Shore tego nie robił (jeżeli kiedykolwiek w ogóle miał)
Film zapowiada się znakomicie, już na etapie zwiastuna widać, że Scorsese udało się oddać klimat Japonii z filmów choćby Kurosawy. A muzyka - podjrzewam, że będzie to miks etniki z ambientem. I dobrze, że Shore tego nie robił (jeżeli kiedykolwiek w ogóle miał)
Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)
Obadałem sobie American Concerto i była to prawdziwie piękna muzyka, jakby Horner z Elfmanem napisali razem jakieś dzieło, choć jest to inspirowane Coplandem, ale te chórki, temacik, świetna sprawa.
http://kimallenkluge.com/portfolio_page ... -concerto/
Co do muzyki, fajnie jakby był to po części taki japoński "Kundun", jakby nie było Martin tam też zaskoczył klasycznym kompozytorem, byle by tylko film był lepszy
http://kimallenkluge.com/portfolio_page ... -concerto/
Co do muzyki, fajnie jakby był to po części taki japoński "Kundun", jakby nie było Martin tam też zaskoczył klasycznym kompozytorem, byle by tylko film był lepszy
Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)
NIE, to nie jest data poremiery muzyki, bo o jej ewentualnym wydaniu nigdzie nie ma ani słowa. Na stronie kompozytora, o czym piszesz, jest to informacja kiedy film ma premierę i tyle.mixon pisze:Nie, to jest data premiery muzyki.
Z oficjala "Kima"
#FUCKVINYL
Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)
Tutaj można sprawdzić jakiego rodzaju to muza:
http://www.paramountguilds.com/silence/score/
Paramount wstawił kompletne scory wszystkich swoich filmów, dlatego nie zdziwię się jak te 20-parę minut to będzie cały oryginalny score państwa Kluge.
http://www.paramountguilds.com/silence/score/
Paramount wstawił kompletne scory wszystkich swoich filmów, dlatego nie zdziwię się jak te 20-parę minut to będzie cały oryginalny score państwa Kluge.
Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)
Ciężko to skomentować co przed chwilą usłyszałem, świerszcze, fale, deszcz, wiatr.... szrot!
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7854
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)
Jestem w szoku, że we dwoje musieli to komponować. Sam bym takie pierdy umiał wymyślić.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)
DajeszDanielosVK pisze:Sam bym takie pierdy umiał wymyślić.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7854
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)
Mi szkoda 25 minut na to.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2995
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)
Nie wiem kto ten score będzie w stanie przetrwać w całości, nawet te 30 sekundowe kawałki są nudne.
Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)
Uważaj! Jak Tan Dun walnął patyczkiem o kamień, albo Marianelli palcem o maszynę do pisania, to się wszyscy podniecali Więc tu też mogą się podniecać, bo usłyszą świerszczykaMystery pisze:Ciężko to skomentować co przed chwilą usłyszałem, świerszcze, fale, deszcz, wiatr.... szrot!
#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26137
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Silence - Kim Allen Kluge & Kathryn Kluge (2016)
Kiedyś w podstawówce z kolegami kupiliśmy świerszczyka w kiosku ruchu i nie powiem, nawet żeśmy się tym podniecali.
A score... to score jest w ogóle? Czy jakaś biblioteka dźwięków z filmu?
A score... to score jest w ogóle? Czy jakaś biblioteka dźwięków z filmu?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński