Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Co gorsza mogę powiedzieć, że i rzeczywistość serialowa nie ratuje za bardzo tego scoru. Zdarzają się fajne momenty, lub takie w których kompozytorzy podeszli z jakąś większą ambicją, lecz większość to tapeta, na dodatek jeszcze mocniej słychać tam oparcie na temacie Hansa i niewiele więcej, jakichś tematów pisanych na potrzeby konkretnych sytuacji, tam nie ma.

Myślałem żeby zrobić recenzję, lecz nie mogę. Oglądanie i szukanie muzyki boli, a album to tylko pogłębia. Wprowadźcie w nagrodach dodatkową kategorię "najbardziej nijaka muzyka".

To napisz i wystaw temu adekwatną opinię/ocenę

Jeszcze nie słuchałem, ale widziałem ten podbijający internety znakomity klip i jak to co gra w tle jest namiastką scoru to słuchanie chyba sobie daruje...
https://www.youtube.com/watch?v=Rv9hn4IGofM

Mystery pisze:Jeszcze nie słuchałem, ale widziałem ten podbijający internety znakomity klip i jak to co gra w tle jest namiastką scoru to słuchanie chyba sobie daruje...
https://www.youtube.com/watch?v=Rv9hn4IGofM

Jeszcze gorzej, to jeden z niewielu momentów gdzie na muzykę zwraca się większą uwagę. Drugi w ciągu trzech odcinków.

Ghostek pisze:To napisz i wystaw temu adekwatną opinię/ocenę

Na razie oglądam serial, po skończonej emisji mogę coś spróbować napisać.

Trzy razy zasypiałem słuchając tego albumu - czy raczej albumów. W serial wierzę, w muzykę kompletnie nie. Gdzie jest Fenton? Niedostępny był?

Come on... Skończył się.

Skończyły to się lamy z RCP - i to zanim na dobre zaczęły

Przesłuchałem parę razy ten soundtrack i mam dość mieszane uczucia. Przede wszystkim mogę sobie tylko pomarzyć jak brzmiałaby ta ścieżka, gdyby za całą zajął się Hans Zimmer? I piszę to dlatego, gdyż , naprawdę bardzo podoba mi się ten jego temat. Niektórzy zarzucają mu pewną napuszoność, ale jak najbardziej mi ona pasuje i właściwie po jego usłyszeniu jestem naładowany energią i chcę dalej poznać naszą niezwykłą planetę i... i niestety wtedy ścieżka robi się dość przeciętna. Są może jakieś ładniejsze momenty i przy takiej ilości materiału znajdzie się ich trochę. Ale po tym mocnym wejściu Zimmera, reszta score'u prezentuje się dość ubogo, jakby bez polotu. Trochę tak jakby ci kompozytorzy postanowili wykonać zaledwie minimum roboty. A i samych aranży świetnego tematu nie ma tak wiele.

"The Hunt" Stevena Price'a to też dużo wydanie, ale na obu krążkach była cała masa świetnych kawałków. Tutaj mamy motyw Hansa i potem raczej tapeta. Trochę szkoda.

Hans Zimmer w programie Stephena Colberta:

https://www.youtube.com/watch?v=NoHyuh0Ooro

WOW, ale się tego słucha!

Dość przypadki natrafiłem na jeden z odcinków podczas niedzielnego obiadu i nie dość, że jestem pod wrażeniem tego co udało im się nakręcić to dodatkowo muzyka tak konkretnie nakręca klimat, że dawno czegoś takiego nie słuchałem.

Jak załączam te płytkę podczas nocnych obserwacji nieba to +100 do klimatu [emoji7].

Recenzja:
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2549