L'Odyssée - Alexandre Desplat (2016)
L'Odyssée - Alexandre Desplat (2016)
Wydaje: TF1 Musique
Premiera CD: 14.10.2016
https://www.amazon.fr/Bof-lOdyss%C3%A9e ... B01LZA8NN7
http://www.musicbox-records.com/fr/cd-m ... yssee.html
W sobotę będę widział ten film na WFF, więc dam znać Premiera filmu w Polsce dopiero w marcu 2017 (Monolith Films).
Re: L'Odyssée - Alexandre Desplat (2016)
Desplat to niech już lepiej pojedzie gdzieś, odpocznie dłużej i przemyśli jak spartolił cały rok i kilka projektów pod rząd.
#FUCKVINYL
Re: L'Odyssée - Alexandre Desplat (2016)
Dzisiaj i jutro wypoczywa w Wiedniu na koncertach A Odyseję nagrywał tuż po FMFie w Paryżu (przypominam)
Swoją drogą na profilu Hollywood in Vienna napisali, że planują wszystkie koncerty począwszy od 2013 roku wydawać na blu <3
Swoją drogą na profilu Hollywood in Vienna napisali, że planują wszystkie koncerty począwszy od 2013 roku wydawać na blu <3
Re: L'Odyssée - Alexandre Desplat (2016)
Przesunęli premierę płyty o tydzień (na amazonie)
Edit. Zmienili, ale i tak nadal jest niedostępna.
Edit. Zmienili, ale i tak nadal jest niedostępna.
Re: L'Odyssée - Alexandre Desplat (2016)
Obejrzałem. Film jest niezły, ale momentami nierówny. Ścieżka dźwiękowa to i muzyka Desplata, i muzyka źródłowa, więc należy się spodziewać takiej mieszanki również na płycie. Jest poprawnie, jest fortepian, są fleciki, są smyczki, muzyka dość mocno wybija się na pierwszy plan. Najbardziej podobały mi się dwa utwory z napisów końcowych. Teraz trzeba czekać na płytę.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26140
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: L'Odyssée - Alexandre Desplat (2016)
typowy Desplathp_gof pisze:Jest poprawnie, jest fortepian, są fleciki, są smyczki
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: L'Odyssée - Alexandre Desplat (2016)
Tracklista:
1. L'odyssée 4:42
2. Exploration 2:53
3. Autour du globe 3:30
4. L'hydravion 2:53
5. Respirer sous l'eau 2:00
6. Deep Diving 3:56
7. La grotte 2:00
8. Massacre 2:40
9. Préservation 2:11
10. Balais des baleines 2:38
11. Aventuriers père et fils 2:25
12. Antartica 5:17
13. Terra incognita 2:24
14. Last Flight 4:53
15. Don't Knock It 2:35
16. Hard to Handle 2:19
17. That's Life 4:09
18. No Sugar Tonight 4:52
19. California Dreamin' 2:39
20. It's Ok 3:11
Utwory 1-14 to Olek i Orchestre Paris Studio Orchestra, reszta to piosenki.
Dostępne na itunes: https://itunes.apple.com/fr/album/lodyssee/id1166262124
Są tam też klipy.
1. L'odyssée 4:42
2. Exploration 2:53
3. Autour du globe 3:30
4. L'hydravion 2:53
5. Respirer sous l'eau 2:00
6. Deep Diving 3:56
7. La grotte 2:00
8. Massacre 2:40
9. Préservation 2:11
10. Balais des baleines 2:38
11. Aventuriers père et fils 2:25
12. Antartica 5:17
13. Terra incognita 2:24
14. Last Flight 4:53
15. Don't Knock It 2:35
16. Hard to Handle 2:19
17. That's Life 4:09
18. No Sugar Tonight 4:52
19. California Dreamin' 2:39
20. It's Ok 3:11
Utwory 1-14 to Olek i Orchestre Paris Studio Orchestra, reszta to piosenki.
Dostępne na itunes: https://itunes.apple.com/fr/album/lodyssee/id1166262124
Są tam też klipy.
Re: L'Odyssée - Alexandre Desplat (2016)
Tu można sobie posłuchać za darmo Na płycie to jest naprawdę całkiem przyjemne!
http://www.musicme.com/Alexandre-Despla ... 58295.html
http://www.musicme.com/Alexandre-Despla ... 58295.html
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: L'Odyssée - Alexandre Desplat (2016)
Mnie się film bardzo podobał i muzyka bardzo dobrze spisywała się w obrazie. Ogólnie to tak, typowy plumkający Desplat, ale wpadający w ucho, przez większość czasu przewijają się dwa główne tematy, które sobie do dzisiaj nucę cały czas No i jeszcze w jednej scenie mocno się inspirował Williamsem, scena z rekinami, no i oczywiście kawałek mocno w stylu tematu ze Szczęk
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar
Re: L'Odyssée - Alexandre Desplat (2016)
Właśnie się zastanawiam, który to był kawałek a la Szczęki - Deep Diving?
Edit: Odyseja też już jest na ffshrine dostępna
Edit: Odyseja też już jest na ffshrine dostępna
Re: L'Odyssée - Alexandre Desplat (2016)
Przyjemny score. Te piosenki zbędne tylko, no ale przynajmniej nie poprzeplatane z ilustracją. Raczej nic godnego zapamiętania, ale fajnie spędzony czas.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: L'Odyssée - Alexandre Desplat (2016)
Popieram przedmówców. Przyjemny score, bardzo desplatowski i raczej niewiele nowego wnoszący do jego warsztatu. Piosenki oczywiście zbędne.
Re: L'Odyssée - Alexandre Desplat (2016)
Po tych pozytywnych opiniach już myślałem, że Olo się wreszcie ogarnął, ale nie do końca, może nieco różnorodniej i przystępniej (na szczęście znów 40 minut), ale to znów to samo wykapane granie co "Light Between Oceans", do tego jakoś mało świeże, ale mimo wszystko ładne (Antarctica). Także praca raczej na plus, po "American Pastoral" to wręcz orzeźwienie, ale do obrazu o podróżniku z ładnymi widoczkami liczyłem na coś bardziej symfonicznego czy epickiego, ale Olo jak plumkał tak i dalej plumka, trochę zmarnowana okazja i jak ktoś na fsm zauważył, żeby tylko taki materiał dostał John Scott...
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33887
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: L'Odyssée - Alexandre Desplat (2016)
Całkiem przyjemnie mi się słuchało tego "L'Odyssee". Co prawda już nic z tej muzyki nie pamiętam, ale ładnie mi grała. Smyczki, pianinko, harfa itd. Plus czas trwania albumu też dobry. Na razie z tegorocznych prac Desplata, to ta chyba jest dla mnie osobiście najlepsza. Też najbardziej spójna i najbardziej przystępna.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26140
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: L'Odyssée - Alexandre Desplat (2016)
Całkiem spoko biopic. Co prawda zamknięcie barwnego życiorysu Cousteau w dwóch godzinach oznacza masę skrótów i uproszczeń (zwłaszcza gdy jeszcze sporo miejsca poświęca się jednemu z jego synów, który urasta niemal do roli drugiego głównego bohatera), ale daje radę. Najlepsze są tu niewątpliwie zdjęcia natomiast muzyka jest... ok. I w zasadzie tyle, generalnie to taki typowy Desplat. Niby ładny, emocjonalny, ale jak zwykle trochę na autopilocie, to samo co zawsze, brak wyrazistej myśli przewodniej, w sensie ani tematycznie, ani brzmieniowo nie daje się to dłużej zapamiętać. Szkoda, bo postać Cousteau zasługiwała chyba jednak na trochę lepszy score. Aha, jak zwykle też jak dla mnie muzyka podłożona jest odrobinę za cicho.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński