THOMAS NEWMAN - PASSENGERS (2016)

[Mefisto]

No proszę cię - nie tak dawno leciały linki z tegorocznych promosów i żaden nie miał nie wiadomo jakiej długości. Poza tym liczy się jakość, nie ilość - skoro Tomek dostał nomę, znaczy, że te 20 minut starczyło, nie rozumiem w czym problem. FYC to nie recording sessions.

[Adam]

przecież to było dla żartu, wiadomo że mi to wisi, dla mnie może w ogóle nie robić FYC i tak jest looserem oscarowym

[Ghostek]

FYC to bardziej chęć sprzedania jakiegoś produktu aniżeli próba ukazania go w jakimś szerszym ujęciu. Zdarzają się hardkory, które puszczą complete'a w świat, w czym jest całkiem dobre Paramount. Ale generalnie jest to dokładna selekcja wyrzucająca z kręgu zainteresowania wszelkiej maści kawałki świadczące o nawiązaniu do jakiegoś innego filmu tej samej franczyzy lub rżnięcia temp tracku. Casus Rogue One, gdzie tematy Williamsa powycinali do minimum.