BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#1 Post autor: Adam » pt wrz 30, 2016 16:11 pm

8)

MP3 - Relativity Music Group - 30.09.2016

Obrazek

1. The Disappointments Room (2:33)
2. The Truth Revealed (3:28)
3. The Kite (2:10)
4. Lament (2:43)
5. The Grounds (1:54)
6. Legacy (3:31)
7. Building And Bonding (3:29)
8. New Horizons (2:49)
9. Enter The Room (3:30)
10. Impatience (2:07)
11. Erasure (3:25)
12. Transparency (1:37)
13. Getting Adjusted Bliss (1:22)
14. July 5th (3:33)
15. He Doesn’t Want You Here (3:31)
16. A Dark Discovery (2:02)
17. Watched (3:22)
18. So Long (3:55)
19. Beauty (3:30)

Total time - 54:30

klipy - https://www.amazon.com/gp/product/B01M0 ... f5d909ae94
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#2 Post autor: Paweł Stroiński » pt wrz 30, 2016 16:33 pm

Emotka emotką, a ponoć ten score Cię nie interesował ;)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10224
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#3 Post autor: Ghostek » pt wrz 30, 2016 17:28 pm

Mnie za to bardzo. I szkoda, że tylko mp3...
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#4 Post autor: Adam » pt wrz 30, 2016 20:07 pm

Bo jako muza mnie nie interesuje, ale każde wydanko mistrzunia nie może przejść obojętnie 8)

posłuchałem klipów (ich jakość jest TRAGICZNA), ale muzyka o dziwno mnie zaciekawiła. spodziewałem się szajsów w stylu filmów z początku kariery, a tu jakieś melodie i pomysły słyszę, o dziwo :P choć całościowo będzie pewnie o 20 min za długie ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33887
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#5 Post autor: Wawrzyniec » sob paź 01, 2016 00:47 am

Hm, Brian Tyler idzie w bardziej stonowane klimaty, chociaż action-score też. I jest na okładce dziurka od klucza, ciekawe czy się jakiś konkurent dla Josepha Bishary szykuje ;)

Obrazek
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#6 Post autor: Adam » sob paź 01, 2016 09:16 am

takie scory powinny trwać 30 min a nie 55 :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33887
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#7 Post autor: Wawrzyniec » sob paź 01, 2016 12:16 pm

I soundtrack Bishary właśnie coś koło tego trwa. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10224
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#8 Post autor: Ghostek » pn paź 10, 2016 16:05 pm

No i nie ma lipy.
Score średni - to fakt - ale całkiem dobrze skrojony. Jest dziarski temacik. Jest również miejsce na tylerowe gitarki. Pojawiają się również smyczkowe solówki, które bardziej kojarzyć się mogą z Youngiem, aniżeli klasycznym "straszakiem" Tylera. W ogóle bardziej stonowany jest ten score w porównaniu do wielu innych zbieżnych gatunkowo scorów w dorobku BT. Trójczynę będzie można postawić.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#9 Post autor: Adam » śr paź 12, 2016 08:44 am

jest to gdzieś?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10224
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#10 Post autor: Ghostek » śr paź 12, 2016 08:47 am

Na wiadomym forum :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#11 Post autor: Adam » śr paź 12, 2016 08:49 am

ok teraz widzę, umknęło mi :)
#FUCKVINYL

Mefisto

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#12 Post autor: Mefisto » śr paź 12, 2016 15:14 pm

Całkiem zjadliwe, klimatyczne, choć niezbyt zapadające w pamięć granie. Taki przystępny przeciętnak.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#13 Post autor: Adam » śr paź 12, 2016 21:55 pm

zaskoczyła mnie ta muza :? myślałem że to będą atonalne horrorowe pierdy, a jest melodyka, nawet delikatność i plumkanie.. normalnie jak smętny Desplat momentami :D no i od dawna Brajan nie wykorzystywał w takiej ilości fortepianu, czy mi się zdaje? :) Wielkim fanem tego scoru ja nie zostanę, ale paradoksalnie uważam, że bardziej docenią go hejterzy jego twórczości, niż fanboj jak ja.

3,5/5.. lepsze od Criminal. spodziewałem się dać 2/5 max bo liczyłem na wypociny w stylu Godsend itp..

Mystery, czekamy :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10224
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#14 Post autor: Ghostek » śr paź 12, 2016 21:59 pm

Widzisz? Rzucasz na początku, że nie obchodzi cię, że pewnie gówno, sratatata, a okazuje się, że najbardziej niepozorny i najmniej szumny medialnie projekt robi szał.
A Godsend było dobre swoją drogą. Nie rozumiem twojej niechęci do pierwocin Tylera. To właśnie wtedy miał najwięcej ciekawych pomysłów na siebie zanim wpadł w pumpinową pułapkę w połowie pierwszej dekady XXI w.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#15 Post autor: Adam » śr paź 12, 2016 22:02 pm

nie. wtedy miał anonimowe tapetki do anonimowych filmów. wyjątki to były sporadyczne jak Diuna czy Timeline i krótkie Hunted..
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ