BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)
BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)
MP3 - Relativity Music Group - 30.09.2016
1. The Disappointments Room (2:33)
2. The Truth Revealed (3:28)
3. The Kite (2:10)
4. Lament (2:43)
5. The Grounds (1:54)
6. Legacy (3:31)
7. Building And Bonding (3:29)
8. New Horizons (2:49)
9. Enter The Room (3:30)
10. Impatience (2:07)
11. Erasure (3:25)
12. Transparency (1:37)
13. Getting Adjusted Bliss (1:22)
14. July 5th (3:33)
15. He Doesn’t Want You Here (3:31)
16. A Dark Discovery (2:02)
17. Watched (3:22)
18. So Long (3:55)
19. Beauty (3:30)
Total time - 54:30
klipy - https://www.amazon.com/gp/product/B01M0 ... f5d909ae94
#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)
Emotka emotką, a ponoć ten score Cię nie interesował
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)
Mnie za to bardzo. I szkoda, że tylko mp3...
Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)
Bo jako muza mnie nie interesuje, ale każde wydanko mistrzunia nie może przejść obojętnie
posłuchałem klipów (ich jakość jest TRAGICZNA), ale muzyka o dziwno mnie zaciekawiła. spodziewałem się szajsów w stylu filmów z początku kariery, a tu jakieś melodie i pomysły słyszę, o dziwo choć całościowo będzie pewnie o 20 min za długie
posłuchałem klipów (ich jakość jest TRAGICZNA), ale muzyka o dziwno mnie zaciekawiła. spodziewałem się szajsów w stylu filmów z początku kariery, a tu jakieś melodie i pomysły słyszę, o dziwo choć całościowo będzie pewnie o 20 min za długie
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33887
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)
Hm, Brian Tyler idzie w bardziej stonowane klimaty, chociaż action-score też. I jest na okładce dziurka od klucza, ciekawe czy się jakiś konkurent dla Josepha Bishary szykuje
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)
takie scory powinny trwać 30 min a nie 55
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33887
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)
I soundtrack Bishary właśnie coś koło tego trwa.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)
No i nie ma lipy.
Score średni - to fakt - ale całkiem dobrze skrojony. Jest dziarski temacik. Jest również miejsce na tylerowe gitarki. Pojawiają się również smyczkowe solówki, które bardziej kojarzyć się mogą z Youngiem, aniżeli klasycznym "straszakiem" Tylera. W ogóle bardziej stonowany jest ten score w porównaniu do wielu innych zbieżnych gatunkowo scorów w dorobku BT. Trójczynę będzie można postawić.
Score średni - to fakt - ale całkiem dobrze skrojony. Jest dziarski temacik. Jest również miejsce na tylerowe gitarki. Pojawiają się również smyczkowe solówki, które bardziej kojarzyć się mogą z Youngiem, aniżeli klasycznym "straszakiem" Tylera. W ogóle bardziej stonowany jest ten score w porównaniu do wielu innych zbieżnych gatunkowo scorów w dorobku BT. Trójczynę będzie można postawić.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)
Na wiadomym forum
Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)
Całkiem zjadliwe, klimatyczne, choć niezbyt zapadające w pamięć granie. Taki przystępny przeciętnak.
Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)
zaskoczyła mnie ta muza myślałem że to będą atonalne horrorowe pierdy, a jest melodyka, nawet delikatność i plumkanie.. normalnie jak smętny Desplat momentami no i od dawna Brajan nie wykorzystywał w takiej ilości fortepianu, czy mi się zdaje? Wielkim fanem tego scoru ja nie zostanę, ale paradoksalnie uważam, że bardziej docenią go hejterzy jego twórczości, niż fanboj jak ja.
3,5/5.. lepsze od Criminal. spodziewałem się dać 2/5 max bo liczyłem na wypociny w stylu Godsend itp..
Mystery, czekamy
3,5/5.. lepsze od Criminal. spodziewałem się dać 2/5 max bo liczyłem na wypociny w stylu Godsend itp..
Mystery, czekamy
#FUCKVINYL
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)
Widzisz? Rzucasz na początku, że nie obchodzi cię, że pewnie gówno, sratatata, a okazuje się, że najbardziej niepozorny i najmniej szumny medialnie projekt robi szał.
A Godsend było dobre swoją drogą. Nie rozumiem twojej niechęci do pierwocin Tylera. To właśnie wtedy miał najwięcej ciekawych pomysłów na siebie zanim wpadł w pumpinową pułapkę w połowie pierwszej dekady XXI w.
A Godsend było dobre swoją drogą. Nie rozumiem twojej niechęci do pierwocin Tylera. To właśnie wtedy miał najwięcej ciekawych pomysłów na siebie zanim wpadł w pumpinową pułapkę w połowie pierwszej dekady XXI w.
Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)
nie. wtedy miał anonimowe tapetki do anonimowych filmów. wyjątki to były sporadyczne jak Diuna czy Timeline i krótkie Hunted..
#FUCKVINYL