BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26138
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#16 Post autor: Koper » czw paź 13, 2016 17:12 pm

Do anonimowych filmów może, ale tapetek nie pisał, a całkiem dobrą muzę.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10222
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#17 Post autor: Ghostek » czw paź 13, 2016 17:39 pm

Otóż to!
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23258
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#18 Post autor: Mystery » czw paź 13, 2016 17:44 pm

Przy dobrym humorze, którego teraz nie mam, bo zabrało mi go Piekło jakie zgotował Hans, kierował bym się nawet w kierunku 3.5. Otóż to bez zbędnego kręcenia hypu, ukazał nam się prawdziwie porządny score. Ostatnio w gatunku współczesnego thrillera/horroru coraz mniej muzyki, a coraz więcej sound desingnu, Lights Out, Don't Breathe czy prace Bishary. Na szczęście mamy tu do czynienia z prawdziwie klasycznym scorem, pozbawionym elektroniki (no może z promil jest), z dobrze użytą orkiestrą, zarówno jeśli chodzi o lirykę, jak i action score. Może nie ma tu jakichś dobrych tematów, ten przewodni (The Disappointments Room, New Horizons) w sumie niezły, trochę Elfmanowski (Red Dragon), ale muzyka potrafi zbudować napięcie (Impatience), przyśpieszyć tempo (świetne Legacy, niezgorsze Erasure i chciałoby się tu więcej akcji) czy dodać emocji (Beauty), choć te spokojniejsze granie to takie typowe dramatyczne granie kompozytora, które mało kiedy mnie bierze. Jak to ostatnio u Briana, gdzieś po połowie się to wszystko rozjeżdża, "Getting Adjusted Bliss" orzeźwia, "July 5th" przynudza i ogólnie im dalej tym mroczniej oraz markotniej, toteż w sumie kierowałbym się i do gołej trójki i może nie będzie to Tyler do powrotów, ale mimo wszystko się ceni, bo mógł tu zwyczajnie odstawić manianę, a tak w tak małym projekcie, mamy muzę lepszą od głośniejszych thrillerów, które ostatnio słuchałem jak Inferno czy The Girl on the Train.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26138
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#19 Post autor: Koper » czw paź 13, 2016 17:50 pm

Ghostek pisze:Otóż to!
Adam z Tylerem to jak Wawrzyniec z Hansem. Niby wielki fanboy, a akceptuje tylko twórczość od któregoś tam roku wzwyż. :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#20 Post autor: Adam » czw paź 13, 2016 17:53 pm

no, tak samo jak z kobietami, od któregoś roku w zwyż akceptuję :mrgreen:

Paweł, czekamy :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13575
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#21 Post autor: Kaonashi » czw paź 13, 2016 17:55 pm

Adam pisze:no, tak samo jak z kobietami, od któregoś roku w zwyż akceptuję :mrgreen:
Aż się boję spytać, od którego.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#22 Post autor: Adam » czw paź 13, 2016 17:57 pm

od takiego żeby się Zero-Ziobro do mnie z kumplami nie dopieprzył :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#23 Post autor: Adam » czw paź 13, 2016 18:00 pm

aha i jeszcze jedno trzeba przypomnieć.. to jest film zrobiony za grosze, który przeleżał w szafie prawie 2 lata z powodu bankructwa studia. score powstawał z nagraniem na początku 2014. do tego z tego co widze film oceniany jest dośc marnie. także tym wiekszy szacun za taką muze 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26138
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#24 Post autor: Koper » czw paź 13, 2016 18:22 pm

Kaonashi pisze:
Adam pisze:no, tak samo jak z kobietami, od któregoś roku w zwyż akceptuję :mrgreen:
Aż się boję spytać, od którego.
50,0+ :mrgreen:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#25 Post autor: Adam » czw paź 20, 2016 21:53 pm

Koper pisze:50,0+ :mrgreen:
mówią że ponoć dobry milf nie jest zły :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10222
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#26 Post autor: Ghostek » czw sty 05, 2017 11:38 am

Obrazek

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2803
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: BRIAN TYLER - THE DISAPPOINTMENTS ROOM (2016)

#27 Post autor: bladerunner22 » czw sty 05, 2017 12:09 pm

Tylerem nigdy :mrgreen:
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

ODPOWIEDZ