The Light Between Oceans (2016) - Alexandre Desplat

[Ghostek]

To powiedz że czekasz na napisy.

Po angielsku już są, a postęp prac nad polskimi: 45%, wiec soon

[Koper]

są angielskie?

[Ghostek]

Yup.
https://www.podnapisi.net

[Koper]

no to chyba jednak nie ma...

[Ghostek]

Fakt, jakiś fake. No ale robią się w każdym razie

[Koper]

15 minut temu skończyłem oglądać...

Była muza w filmie i nawet było ją słychać.

Ale już ni cholery jej nie pamiętam.

Czyli taki standardzik.

[Adam]

próbowałem to obejrzeć ale usnąłem, sorry

[Koper]

i tak nie było momentów...

[hp_gof]

W kinie całkiem nieźle się to oglądało. Ale fakt, blockbuster to to nie jest

[Adam]

ale jakie momenty? ta laska jest taka nijaka, nie wiem jakim cudem na nią taki hype jest... jeszcze teraz jako Lara Croft, to już ja prędzej się na Bonda bym nadawał

[Wawrzyniec]

to już ja prędzej się na Bonda bym nadawał

Forumowi mistrzowie photoshopa...?

[Adam]

to niech lepiej jej najpierw figurę dorobią.. mogli Lawrence wziąć do tej roli.

[Wawrzyniec]

No sorry, ale Lawrence mi zupełnie nie pasuje. Plus patrząc, że mogło paść na Daisy Ridley to nawet nie tak źle wybrali.

[Koper]

Przecież ten nowy Tomb Raider odwołuje się do tych nowych gier, gdzie Lara jest właściwie nastolatką, więc akurat figurą Vikanderowa pasuje. Lawrence ze swoją urodą sympatycznej plebejuszki przerobionej na popgwiazdkę absolutnie tu nie pasuje. Zresztą za dużo jej ostatnio wszędzie.

[Adam]

Tylko że Lawrence ma figurę jak jedyna i prawdziwa Lara - ta gdy ją wymyślono oczywiście nie tylko Lawrence, ale akurat mi ona przyszła na myśl..

Ja wiem żee w dzisiejszym chorym świecie za chwilę mogą nam zaserwować Larę Croft w wersji "Mica Levi na Oscarach" i wmawiać ludziom że to teraz kanon piękna i prawdziwej Lary, ale nie tędy droga, pewnych kanonów trzeba się trzymać i nie da się nic zmienić.. tak jak Michaela Jordana nie może nigdy zagrać biały, tak Lara powinna wyglądać jak Lara