HANS ZIMMER - INFERNO (2016)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - INFERNO (2016)

#166 Post autor: Wawrzyniec » ndz paź 23, 2016 17:00 pm

Jak już pisałem na FB, chyba się za dużo "Inferno" nasłuchałem, gdyż coś takiego mi się śniło. :P

Miałem zwariowany i oczywiście dziwaczny sen, gdzie wraz z krakowskim znajomym uratowaliśmy Kraków, tamtejsze zabytki i dzieła sztuki :)

Jako, że nie wiem, czy owy znajomy wyraził zgodę na bycie w moim śnie, dlatego w jego przypadku będę używał wyłącznie inicjałów MŁ.

A więc śniło mi się, że jakiś szaleniec zorientował się, że Wit Stwosz
nie był Polakiem, a tak naprawdę był Niemcem (Veit Stoß). I dlatego postanowił wysadzić w powietrze w Krakowie wszystko co niemieckie, lub poniemieckie, z Ołtarzem Mariackim łącznie. Ja i MŁ musieliśmy rozwiązać zagadkę i powstrzymać reakcję łańcuchową. Do tego (oj, teraz będzie mocne) musieliśmy za pomocą tępego noża do masła, przenieść płomyk z jednego kościoła do drugiego. Następnie trzeba go było umieścić w odpowiednim miejscu na odpowiedniej świeczce. I to czynił MŁ, kiedy moim zadaniem było granie na syntezatorze dramatycznej i przejmującej muzyki.
I chyba nam się udało, gdyż pod koniec okazało się owy szaleniec pracował tak naprawdę dla Antoniego Macierewicza. Cóż jak polska teoria spiskowa to najwidoczniej musi i być Macierewicz, który był bardzo zły, że ja i MŁ pokrzyżowaliśmy jego plany.

Tak wiem, za dużo fantastyki, polityki, teorii spiskowych i pewnie za dużo "Inferno" :P :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13575
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: HANS ZIMMER - INFERNO (2016)

#167 Post autor: Kaonashi » pn paź 24, 2016 08:52 am

Wawrzyniec z tym Macierewiczem jest nudniejszy niż RCPiarze z ostinatami. :>
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26138
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - INFERNO (2016)

#168 Post autor: Koper » pn paź 24, 2016 17:07 pm

albo Mystery z Giacchinem :mrgreen:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - INFERNO (2016)

#169 Post autor: Adam » wt paź 25, 2016 21:31 pm

:mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - INFERNO (2016)

#170 Post autor: Adam » śr paź 26, 2016 21:13 pm

Obejrzałem film i jestem pozytywnie zaskoczony. Nie wiem skąd ten hejt na ten film, całkiem spoko kino na odprężenie i podziwianie włoskich muzeów na żywo.. Nie znam ksiązki, ale osoba która zna b.dobrze stwierdziła, że całkiem ok, i że nie dało by się w 2 godz max wiernie oddać, bo by film musiał trwać z 4 lub 5 h..

Hansik w filmie gra lepiej niż na CD, scoru wydaje się być mniej niż na cd, może to złudzenie, no i cała ostatnia sekwencja w Stambule muzycznie miażdży + end credits.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - INFERNO (2016)

#171 Post autor: Wawrzyniec » pt paź 28, 2016 18:28 pm

Adam pisze:Hansik w filmie gra lepiej niż na CD, scoru wydaje się być mniej niż na cd, może to złudzenie, no i cała ostatnia sekwencja w Stambule muzycznie miażdży + end credits.
Wow, muzyka Hansa Zimmera sprawdza się w obrazie! No normalnie, być nie może :roll:

Toż powtarzam wiele razy,że przy całym hejcie, to przecież prace Zimmera swoje podstawowe zadania spełniają .i to chyba jest najważniejsze?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Mefisto

Re: HANS ZIMMER - INFERNO (2016)

#172 Post autor: Mefisto » sob paź 29, 2016 15:04 pm

Ja bym powiedział, co spełniają, ale podejrzewam, że Twoje małe, niemieckie serduszko może tego nie znieść :P Zresztą w komentach na stronie zyskałeś sojusznika widzę, z równie powalającą argumentacją :mrgreen:

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13113
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - INFERNO (2016)

#173 Post autor: lis23 » pt lis 04, 2016 10:51 am

Byłem w kinie i, o dziwo, film jest zaskakująco dobry i wierny powieści - przynajmniej jego 2/3, bo to, co się dzieje później, woła o pomstę do nieba ...
Spoiler:
Muzyka ... cóż, jest ;) Najbardziej rażą momenty, gdy jesteśmy w muzeum we Florencji, a z głośników płynie elektronika a la film SF ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - INFERNO (2016)

#174 Post autor: Adam » pt lis 04, 2016 11:07 am

To akurat było super. na co by tam miała byc enta melodia z epoki na jakieś barokowo brzmiące smyczki? a tak dostaliśmy nieszablonowy pomysł. zawsze lubiłem u Zimmera uciekanie przed konwenansami.
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ