JOHN WILLIAMS - THE BFG (2016)
- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2803
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: JOHN WILLIAMS - THE BFG (2016)
no i fajnie kolejny ost Williamsa na półce
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: JOHN WILLIAMS - THE BFG (2016)
Ciekawe, czy w Polsce płyta będzie normalnie w sprzedaży, czy podzieli los albumów Giacchino?
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10220
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - THE BFG (2016)
Toć to Williams vs Spielberg. Tylko debil olałby taką żyłę złota
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: JOHN WILLIAMS - THE BFG (2016)
Trudno jakoś ekscytować się kolejnymi ciepłymi kluchami Spielberga, tym razem ugrzecznionymi dodatkowo (da się w ogóle bardziej?) przez Disneya... Muzycznie chyba też nie będzie miejsca na wyjście poza comfort zone Williamsa. Przy czym wg mnie poziom takiego War Horse (ale na pewno nic więcej) jest przynajmniej potencjalnie do osiągnięcia.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: JOHN WILLIAMS - THE BFG (2016)
Nie rozumiem zarzutów o ugrzecznianie filmów przez Disneya ... Jesteś pewien, że gdyby Spielberg robił ten film dla innej wytwórni ( ponoć w przyszłym roku chce się związać z Universalem ), film byłby ostrzejszy? Brutalniejszy? Nie sądzę. To w końcu jest Spielberg, a familijnemu Spielbergowi zawsze było bliżej do Disneya, którego dokonania sam zresztą chwalił, razem z Williamsem ( np. " Fantasia " ). Sorry, ale to trochę demagogia bez podania konkretnych przykładów.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26136
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - THE BFG (2016)
A to Disney robi filmy pewne krwi i nagości, czy ja coś przespałem? Bo nie wiem jakich przykładów trzeba Ci dawać, nie wystarczy wymienić ich filmy?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: JOHN WILLIAMS - THE BFG (2016)
A czy Spielberg takie filmy robi? Pytam o kino familijne typu " E.T " czy " Hook ", bo do takiego kina aspiruje " The BFG "
Gdyby to był horror, SF czy inny, poważny gatunek, ugrzeczniony przez Disneya to sam bym podniósł larum Przypomnę, że Disney ma Marvela, który obok bezkrwawych kinówek dał też zlecenie na oba sezony " Daredevila ", który od brutalności nie stroni.
Gdyby to był horror, SF czy inny, poważny gatunek, ugrzeczniony przez Disneya to sam bym podniósł larum Przypomnę, że Disney ma Marvela, który obok bezkrwawych kinówek dał też zlecenie na oba sezony " Daredevila ", który od brutalności nie stroni.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- bartex9
- Spec od additional music
- Posty: 690
- Rejestracja: sob gru 25, 2010 00:55 am
- Lokalizacja: Cracovia
Re: JOHN WILLIAMS - THE BFG (2016)
Spielberg opowiada o The BFG, jest też ciut o muzyce:
http://www.moviefone.com/2016/05/11/ste ... e-bfg-d23/In terms of the movie's music, it's no surprise that Spielberg would turn to his longtime collaborator John Williams, a five-time Oscar winner who has scored most of Spielberg's films since 1974. "I will tell John my story by showing him my cut and he goes away and eight weeks later, he tells a story musically," Spielberg explains. "He has done this brilliantly with 'The BFG.' Every moment is accompanied by a little bit of a musical reminder that there is another layer of story being told."
Re: JOHN WILLIAMS - THE BFG (2016)
W sumie to nic ciekawego nie powiedział.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Pawel P.
- Metallica
- Posty: 1436
- Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - THE BFG (2016)
Właściwie powiedział coś bardzo ciekawego, choćby z tego względu, że niezwykle rzadko się zdarza, by reżyser w wywiadach z mediami niezwiązanymi z muzyką filmową opowiadał o kompozytorze - a Spielberg robi to często. Powiedział tak, że apetyt rośnie. Przecież nie będzie mówił, że w scenie, dajmy na to, pościgu, fagoty idą w triole.Kaonashi pisze:W sumie to nic ciekawego nie powiedział.
Re: JOHN WILLIAMS - THE BFG (2016)
Nie no, wiadomo. Ale czy faktycznie zaostrzył apetyt? No mój nie, aczkolwiek czekam na ten score.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: JOHN WILLIAMS - THE BFG (2016)
Czekam, będzie muzyczna ucztaPawel P. pisze:Właściwie powiedział coś bardzo ciekawego, choćby z tego względu, że niezwykle rzadko się zdarza, by reżyser w wywiadach z mediami niezwiązanymi z muzyką filmową opowiadał o kompozytorze - a Spielberg robi to często. Powiedział tak, że apetyt rośnie. Przecież nie będzie mówił, że w scenie, dajmy na to, pościgu, fagoty idą w triole.Kaonashi pisze:W sumie to nic ciekawego nie powiedział.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26136
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - THE BFG (2016)
Skoro Spielberg robi to często, to chyba nie ma się co ekscytować że robi to po raz kolejny? Zresztą, znając ich kolaborację i umiejętności Johna zdziwiłbym się gdyby go nie zachwalał niezależnie od tego czy Williams machnąłby arcydzieło czy napisał mu parę nut na krzyż na papierze toaletowym podczas porannych czynności w wiadomym miejscu. Inna sprawa to że Spielberg ostatnio kręci padlinę, zresztą już trailer zwiastuje nam przeładowany CGI bubel. Muzyka pewnie (na co liczę) będzie lepsza niż film, niemniej jak to Marek napisał, jak osiągnie poziom War Horse to max i to będzie super. Aczkolwiek bardziej myślę pójdzie to w strony Tintina niestety (czyli technicznie efektownego scoru, z którego obecnie nie pamiętam ni jednej nuty ).Pawel P. pisze:Właściwie powiedział coś bardzo ciekawego, choćby z tego względu, że niezwykle rzadko się zdarza, by reżyser w wywiadach z mediami niezwiązanymi z muzyką filmową opowiadał o kompozytorze - a Spielberg robi to często. Powiedział tak, że apetyt rośnie. Przecież nie będzie mówił, że w scenie, dajmy na to, pościgu, fagoty idą w triole.Kaonashi pisze:W sumie to nic ciekawego nie powiedział.
Kino familijne w wydaniu Hollywood zawsze ugrzecznione. Filmy Stevena są ugrzecznione. Filmy Disneya są ugrzecznione. Zatem masz potrójne ugrzecznienie i chyba o to też Markowi chodziło (nawet zadał retorycznie pytanie czy Disney w ogóle da radę jeszcze bardziej ugrzecznić papcia Stevena).lis23 pisze:A czy Spielberg takie filmy robi? Pytam o kino familijne typu " E.T " czy " Hook ", bo do takiego kina aspiruje " The BFG "
Ja w tych klimatach generalnie bardziej liczę na "A monster calls" - przynajmniej filmowo (nawet trailery prezentują się o niebo lepiej, subtelniej od BFG) a muzycznie... w sumie czemu też nie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: JOHN WILLIAMS - THE BFG (2016)
no film dostaje spoko recki po premierze w Cannes Dżon będzie miał noma znów Szpilberg, czekamy!
#FUCKVINYL