Eddie The Eagle (2015) (Score/Songs) - Matthew Margerson
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33923
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Eddie The Eagle (2015) (Score/Songs) - Matthew Margerson
Czyli jest już na spotify, gdyż ja na razie go nie widzę, chociaż na amazonie są już klipy, ale w sumie ta wcześniejsza suite'a co wklejałem była chyba lepszym podsumowaniem.
Klipy:
http://www.amazon.com/gp/product/B01BLJ ... CLYDIAN5ER
Ale cieszy mnie taka pozytywna opinia. Właśnie Margerson coś wspominał o drewnie jeżeli chodzi o spokojną muzykę i proszę. Szykuje się miłe zaskoczenie i miły score. Fajnie.
Klipy:
http://www.amazon.com/gp/product/B01BLJ ... CLYDIAN5ER
Ale cieszy mnie taka pozytywna opinia. Właśnie Margerson coś wspominał o drewnie jeżeli chodzi o spokojną muzykę i proszę. Szykuje się miłe zaskoczenie i miły score. Fajnie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33923
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Eddie The Eagle (2015) (Score/Songs) - Matthew Margerson
W sumie mam identyczne odczucia jak Mystery, więc pozwolę sobie wykorzystać jego opinię. Przy czym wraz kolejnym odsłuchem score zyskuje. Znaczy się te wszystkie wady dalej są, ale zwracam na nie mniej uwagę. Przede wszystkim jest fajny klimat i sam temat choć prosty, to jednak sympatyczny. ale właśnie nie wiem, czy strona liryczna jednak mi się najbardziej nie podoba. Te smyczki, ten fortepian, to drewno, rzeczywiście brzmi tak przyjemnie, ja za starych dobrych lat i czuć w tym trochę magii.Mystery pisze:Klawy score, konsekwentny w swojej oldschoolowości, trochę underscoru, dużo aranżacji tematu przewodniego, które są punktami kulminacyjnymi i najlepszymi momentami większości lepszych tracków, co wywołuje może mały przesyt, przez co score momentami może wydać się za jednostajny. W rozerwaniu słuchacza na pewno nie pomaga też spokojna, stonowana natura tej muzyki, która jest tu jednak urodziwa, smyczki, dęte drewno i fortepian prawie jak u Hornera (choćby Peary's Return) Co prawda przydałoby się tu trochę więcej przebojowości, ale w końcu to film o skokach narciarskich, a nie F1 i jest to trochę taki skromniejszy kuzyn "Rush", swoje mocniejsze tracki również posiadający.
Ogólnie porządny, może mało oryginalny, ale przez to równy, przyjemny, pomyślany score, sympatykom tego beztroskiego grania z przełomu lat 80/90 serca może nie skradnie, ale na pewno przypadnie do gustu i dostarczy sporo wrażeń i rozrywki, gdyż w gatunku sportowych scorów to doprawdy zacna i ciekawa pozycja, najlepsza samodzielna praca w karierze Margersona i nie wiem czy nie będzie 4, póki co mały kredyt zaufania przy nowym filmie Burtona u mnie zyskał.
Nie jest to nic wielkiego i odkrywczego i może rzeczywiście nie wielce przebojowego, ale słuchanie tej muzyki naprawdę jest przyjemne.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Eddie The Eagle (2015) (Score/Songs) - Matthew Margerson
Znakomicie ten score wpada w filmie, Oscarowa nominacja jak się patrzy Niby "NO MORE REMOTE CONTROL SHIT COMPOSERS", a nawet ich niższa półka Margerson, Lewis, Buckley, pokazuje, że jednak jak trzeba to potrafi.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26144
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Eddie The Eagle (2015) (Score/Songs) - Matthew Margerson
A prawda to że film raczej słaby i z prawdziwą historią Eddy'ego ma wspólnego tyle co Marcin Bachleda z olimpijskim złotem?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Eddie The Eagle (2015) (Score/Songs) - Matthew Margerson
Raczej rozczarowanie, choć to przyjemny sportowy dramat, ale od twórców Kingsmana liczyłem na coś co wyjdzie poza ramy tego znanego schematu.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26144
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Eddie The Eagle (2015) (Score/Songs) - Matthew Margerson
Ja czytałem, że jest tam sporo bzdur (typu wymyślony przez twórców supertrener z USA - serio z USA, spec od skoków, yhmm... ), które w Polsce, gdzie wszyscy jakotakie pojęcie o skokach mają, mogą być odbierane jako irytujące. Za to ze sportowo-biograficznych dramatów z komediowym zacięciem to polecam "The Rack Pack"
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33923
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Eddie The Eagle (2015) (Score/Songs) - Matthew Margerson
W ramach SYNTHEMBERU recenzja autorstwa Pawła Stroińskiego:
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2276
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2276
#WinaHansa #IStandByDaenerys