John Debney - The Jungle Book (2016)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1504
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: John Debney - The Jungle Book (2016)

#76 Post autor: WhiteHussar » śr kwie 13, 2016 14:58 pm

Heh, akurat w Rzeszowskim Heliosie jest z napisami , ale tylko raz dziennie

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13114
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Debney - The Jungle Book (2016)

#77 Post autor: lis23 » śr kwie 13, 2016 15:16 pm

Pewnie w Katowicach też by była, ale tam zlikwidowali Heliosa ( 14 sal ) a u mnie w Sosnowcu nie ma wersji z napisami, jest tylko w Cinema City, do którego nie lubię chodzić i który ma droższe bilety.
Szkoda, że film jest tak krótki ( 106 minut ), krótszy od " Zwierzogrodu ", a jest to film fabularny.
" Foh " ;) dżungla, jak i zwierzęta jest w 100% cyfrowa - ciekawe, czy i tu będą takie narzekania, jak w przypadku " Hobbita "? Tam przynajmniej były prawdziwe plenery:

http://film.interia.pl/wiadomosci/news- ... Id,2183155
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10224
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: John Debney - The Jungle Book (2016)

#78 Post autor: Ghostek » pt kwie 15, 2016 17:33 pm

No a płytka w Polszy od 22 IV za niecałe 50zł. Universal Music.
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13114
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Debney - The Jungle Book (2016)

#79 Post autor: lis23 » pt kwie 15, 2016 18:25 pm

Będzie u nas? Super! niedługo się odsłucha i jak będzie fajne to się kupi :) Już jest do zamówienia na Empik.com - 57 zł. A " The Huntsman: Winter War ' też wydadzą?

Jak ktoś chce linki do obu prac a jeszcze nie znalazł, niech pisze na PV ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10224
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: John Debney - The Jungle Book (2016)

#80 Post autor: Ghostek » pt kwie 15, 2016 18:52 pm

To BackLot Music. Wątpie
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13114
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Debney - The Jungle Book (2016)

#81 Post autor: lis23 » pt kwie 15, 2016 20:03 pm

Bardzo ładna tematyka, zwłaszcza wilczy temat, ładne chóry w tle, a całość brzmi trochę jak u Johna Barrego ;) Na razie jestem na początku ale podoba mi się.
Po odsłuchu całości; główny temat jest świetny, taki oldscoolowy, najlepiej wybrzmiewa on, moim zdaniem w " Elephant Waterfall ". Reszta muzy też jest całkiem fajna, choć brakuje jej czegoś takiego, jakiegoś takiego " powera " ;) ( chodzi mi o muzykę akcji ), a utwór bazujący na " The Bare Necessities " jest strasznie krótki na płycie, znacznie krótszy niż na YT ... tego mi najbardziej szkoda, np. tej wersji:

https://www.youtube.com/watch?v=X1uCTDFRUHU

i zamiast, np. pierwszej piosenki wolałbym więcej muzyki - choć film jest krótki, wiec pewnie dużo więcej tej muzyki nie ma, ale mogę się mylić. Po pierwszym odsłuchu daję mocne 4.
Piosenki to jakaś autoparodia i nie trafia to do mnie i aż się boję o przyszłoroczną " Piękną i Bestię ": czy piosenki będą równie zmienione i nieodśpiewane w punkt i czy film będzie równie krótki? :?
Może wkleję tracklistę, bo jeszcze nikt nie dawał:

1. The Bare Necessities (03:35)
2. Trust in Me (02:55)
3. Main Titles (02:27)
4. Wolves (02:17)
5. Water Truce (03:39)
6. The Rains Return (01:45)
7. Mowgli's Leaving (03:28)
8. Shere Khan Attacks (02:06)
9. Kaa (05:21)
10. Honeycomb Climb (03:30)
11. The Man Village (02:58)
12. Mowgli and the Pit (03:25)
13. Monkeys Kidnap Mowgli (01:51)
14. Arrival At King Louie's Temple (04:35)
15. Cold Lair Chase (04:01)
16. The Red Flower (03:16)
17. To the River (03:05)
18. Shere Khan's War Theme (02:37)
19. Shere Khan and the Fire (04:51)
20. Elephant Waterfall (03:27)
21. Mowgli Wins the Race (00:41)
22. The Jungle Book Closes (02:14)
23. I Wan'na Be Like You (2016) (03:02)
24. The Bare Necessities (03:01)

w polskiej wersji jest dodatkowo polska wersja piosenki " Być jak Ty " w wykonaniu Piotra Fronczewskiego, płyta jest oznaczona jako " Various Artists " a nie John Debney, dlatego nie mogłem jej znaleźć ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26140
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: John Debney - The Jungle Book (2016)

#82 Post autor: Koper » ndz kwie 17, 2016 15:36 pm

To "Wolves" to w ogóle jak coś pomiędzy Pożegnaniem z Królem Poledourisa a Pożegnaniem z Afryką Barry'ego. :P W ogóle całość - jak chyba najczęściej to bywa u Debneya - szczególną oryginalnością nie grzeszy. Ale solidne to jest, ma fajne momenty, ładnie brzmienia orkiestry z etnicznymi wstawkami, tylko się cieszyć że muzyka która brzmi jak muzyka a nie jak śmieć czy produkt innego szofera. ;) Na jakieś większe refleksje przyjdzie czas po większej ilości odsłuchów i pewnie sprawdzeniu jak sobie to radzi w filmie, choć cyfrowe zwierzaczki rodem z reklamy Żubra mało mnie zachęcają. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13114
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Debney - The Jungle Book (2016)

#83 Post autor: lis23 » ndz kwie 17, 2016 16:17 pm

Heh, ja też tu słyszę " Pożegnanie z Afryką " i dlatego napisałem, że brzmi to trochę jak Barry ;) ale fajne jest to, że to partytura w takim starym stylu, a nie, zgodnie z modą, coś szybkiego i łatwego. Najgorzej, moim zdaniem, wypadają dłuższe utwory, które są ciut zbyt ilustracyjne i brakuje im tego powera, ale ogólnie jest dobrze - najlepiej od czasu " Czarownicy " u Disneya / Marvela.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1239
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: John Debney - The Jungle Book (2016)

#84 Post autor: Michał Turkowski » ndz kwie 17, 2016 17:01 pm

Koper pisze:cyfrowe zwierzaczki rodem z reklamy Żubra mało mnie zachęcają. ;)
Recenzje są zgodne co do tego że CGI bije na głowę nawet Avatara, więc myślę że na dużym ekranie będzie to wymiatać.

Awatar użytkownika
Marcin
Początkujący orkiestrator
Posty: 538
Rejestracja: pn wrz 16, 2013 16:59 pm
Lokalizacja: Gąsawa

Re: John Debney - The Jungle Book (2016)

#85 Post autor: Marcin » ndz kwie 17, 2016 17:06 pm

Koper pisze:To "Wolves" to w ogóle jak coś pomiędzy Pożegnaniem z Królem Poledourisa a Pożegnaniem z Afryką Barry'ego. :P
Z dodatkiem "Star Trek Voyager Theme" Goldsmitha (fragm. od 0.30 do 0.45) :P ;)
Ale ogólnie świetna ścieżka, mało oryginalna, ale bardzo dobrze się tego słucha, a cały score trzyma równy poziom od początku do końca. Z miłą chęcią wracam sobie do tej muzyki w wolnej chwili :)
Będę szczery, Tylko Jerry 8)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26140
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: John Debney - The Jungle Book (2016)

#86 Post autor: Koper » ndz kwie 17, 2016 17:59 pm

Michał Turkowski pisze:Recenzje są zgodne co do tego że CGI bije na głowę nawet Avatara, więc myślę że na dużym ekranie będzie to wymiatać.
Taaa... tyle że CGI w Avatarze symulował świat nieistniejący, więc można było się na to "nabrać". Prawdziwe zwierzęta w CGI zawsze wyglądają sztucznie, czego dowodził ostatnio "The Revenant", w którym to komputerowe wilki czy jelenie były najsłabszym elementem filmu. Tygrys w "Życiu Pi" też był taki bijący na głowę "Avatara" w opinii krytyków a jak pierwszy raz go zobaczyłem w kinie, to zaleciało taką sztucznością, że aż mnie odrzuciło od ekranu. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13114
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Debney - The Jungle Book (2016)

#87 Post autor: lis23 » ndz kwie 17, 2016 18:13 pm

Tyle, że te zwierzęta w " Księdze Dżungli " mają być i są Disneyowskie, więc zachowują się trochę inaczej, niż te prawdziwe, więc pewna umowność jest ok. Ponoć kreacja samej dżungli dorównuje " Avatarowi ".
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26140
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: John Debney - The Jungle Book (2016)

#88 Post autor: Koper » ndz kwie 17, 2016 18:18 pm

Nie wiem czy Kiepling byłby happy, że jego bohaterowie są tacy "disneyowscy" ale ok ;) Z dżunglą jest ten sam kłopot - ta w "Avatarze" była wymyślona od A do Z, ta ma symulować prawdziwą...
No i niech ktoś wyśle chłopców z Disneya na mały kurs zoogeografii, bo tylko pingwinów w tej dżungli brakuje jeszcze. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13114
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Debney - The Jungle Book (2016)

#89 Post autor: lis23 » ndz kwie 17, 2016 18:41 pm

W sumie to powinna być Indyjska dżungla, a ja tam widzę sceny niczym z " Króla Lwa " ( jakieś pędzące antylopy ) ;)
Moim zdaniem, tego słucha się tak dobrze, gdyż jest tu pewien romantyzm, którego nie ma już w dzisiejszym kinie, a który nie był obcy pracom Barrego i jest to taki powrót sentymentalny do czasów, gdy muzyka filmowa była lepsza, operowała emocjami i ładną tematyką.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Debney - The Jungle Book (2016)

#90 Post autor: Adam » pn kwie 18, 2016 15:55 pm

Ghostek pisze:No a płytka w Polszy od 22 IV za niecałe 50zł. Universal Music.
pytanie czy będzie to seria "dla polaków cebulaków polska płyta w polskiej cenie" i/lub czy będą polskie piosenki. czy też może jak Bozia przykazała wydadzą tą samą płytkę co w USA...
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ