THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Templar
+ W.A. Mozart +
Posty: 9848
Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
Lokalizacja: Warsaw City
Kontakt:

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#406 Post autor: Templar » czw lis 12, 2015 20:18 pm

No dobra, to się w sumie domyśliłem, bo by chyba milion dubli musieli robić, także tak w skrócie powiedziałem z tym jednym ujęciem :P To tak samo jak w Birdmanie, tam to Lubezki totalnie pozamiatał.
Obrazek

"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln

http://www.lastfm.pl/user/iTemplar

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#407 Post autor: Adam » czw lis 12, 2015 20:27 pm

tutaj jest masywny wywiad stricte techniczny z Mendesem, dla The American Society of Cinematographers:

http://www.theasc.com/site/blog/thefilm ... am-mendes/

w którym potwierdza że w teaserze to są 3 ujęcia sklejone ze sobą. troszkę czarny pijar zrobił gościowi no ale cóż ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#408 Post autor: Adam » czw lis 12, 2015 20:29 pm

tutaj utwór spoza scoru ze sceny z willi Donny, niestety nie Newmana i nie Towarnickiej ;-)

https://www.youtube.com/watch?v=Bxp74hB-4Zw
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#409 Post autor: Adam » pt lis 13, 2015 15:41 pm

Marek Łach, czekamy :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33787
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#410 Post autor: Wawrzyniec » pn lis 16, 2015 02:09 am

Nie jestem Markiem Łachem i nigdy nim niestety nie będę. :cry: Dlatego też najmocniej przepraszam, że zamiast jego opinii, na którą wszyscy na forum czekają usłyszycie moją. Przy czym ja nie wiem, czy w ogóle Marek jeszcze na takie filmy chodzi i go interesują. :?

Ja sam dalej chodzę i bardzo mi się wypadł do kina w czwartek udał. Zresztą pierwsze wrażenia napisałem u siebie na Facebooku i dalej je podtrzymuję i dla mnie dalej "Spectre" to "The Dark Bond Rises". :)

Wiadomo "Casino Royale" pozostaje dla mnie ulubionym i najlepszejszym Bondem EVER z najlepszą Bond Girl EVER! I od "Skyfall" też jest "Spectre" gorsze, ale też nie do końca rozumiem tych wszystkich narzekań? :? Raczej pewnie wynikają one z wysokiej poprzeczki postawionej przez "Skyfall", gdyż dla mnie "Spectre" to kawał dobrego kina rozrywkowego. I według mnie akurat udało się całkiem zgrabnie połączyć ducha Bondów Craiga, z tymi starszymi nie popadając w pastisz i komedię.
Tak samo jak i pewne nawiązania do książkowych i filmowych klasyków z tej serii wypadły dla mnie dobrze. Szczególnie to jedno, które może budzić pewne kontrowersje. Dla mnie wypadło zdecydowanie lepiej od tego w "Star Trek Into the Darkness". Według mnie Sam Mendes wykazał się większym taktem, subtelnością od J.J. Abramsa. Chociaż tutaj wiele w tym pewnie i wyżej wymieniony Marek, który uwielbia amerykańskiego reżysera, mogą być innego zdania. Dla mnie jednak Sam Mendes przez cały film dobrze trzyma reżyserski ster.
A poza tym dobra akcja, ciekawe postacie, Bond Girl jak pisałem, to nie Vesper, ale może być. I naturalnie jest Daniel Craig, który swoją coolskością i twardzielskością dalej potrafi zauroczyć. Mój ulubiony Bond (postać) Ever!
Plus o czym też wspomniałem na FB pojawia się takie pewne zwierzę, takiej szczególnie bliskiej memu sercu rasy. I kiedy takie zwierze, takiej rasy ujrzę w filmie to od razu zwiększa się moja ocena. To taki mój prywatny bonusik. :wink:

A teraz przechodzę do ścieżki dźwiękowej, której słucham od czwartku bezustannie! Czyli możecie domyśleć się, że mi się podoba. Oj, tak i tym bardziej nie rozumiem Waszych surowych ocen. :? I to zarówno w na płycie, a co dopiero w filmie :? :shock:

Przede wszystkim nie czułem jakoś specjalnie, aby w kinie coś z mixem było nie tak. Muzyka ładnie mi brzmiało, czasami fajnie głośno jak lubię. Temat Bonda ładnie i z taktem był wykorzystywany w filmie. Plus do tego było czuć szpiegowskiego ducha, ale naturalnie bardziej tego współczesnego. Muzyka akcji bardzo fajna, ale o tym później, plus jak zawsze ładna liryka.
Tradycyjnie jak to w Niemczech jest w zwyczaju ludzie zostają na napisy końcowe i jeszcze wtedy dalej jest ciemno na sali. I tak samo ja z moją znajomą i słuchamy sobie świetnych napisów końcowych. I pojawia się ich piękna liryczna końcówka. Moja znajoma nawet zaczęła mi zwracać uwagę, jakże to inteligentnie jest rozpisane i zaczęły używać takich profesjonalnych określeń i zwrotów, że nawet Wy byście oryginalnie nie marudzili i nie wywyższali nad innymi, a siostra Wojtka może nawet przyznałaby mojej znajomej rację. :) W każdym razie zmierzam do tego, że słychać, że odpowiada za to kompozytor, który zna się na rzeczy.

Co do piosenki to wiadomo, że Samowi Smithowi za styl śpiewania powinno się jaja ukręcić. Ale słysząc jak śpiewa to niestety nie ma już co ukręcić. :? A szkoda, gdyż napisy początkowe, wizualnie są naprawdę zacne z eksponowaniem piękna kobiecego ciała.

A co do soundtracku, to bardzo mi się przyjemnie go słucha. Fakt, jest sporo underscore'u, ale dla mnie on wpływa na dobry odbiór tej płyty. Po prostu po mocnym action-score'u mam możliwość na trochę wytchnienia. To nie tak jak Brian Tyler, który wrzuca Ci w uszy betoniarkę dźwięków naraz. I naprawdę jest tu wiele zacnych kawałków i to zarówno action-score'u (Backfire, Snow Plane) jak i liryki. Np. motyw, który rozpoczyna się w "Secret Room", a potem mamy jego piękny finał w "Out of Bullets" i "End Credits", taki piękny w swej prostocie i naprawdę w filmie dobrze się sprawdzał. Dawał taki ludzki element, którego mi często w Bondach przed Craigiem brakowało.

Zaglądając tutaj wiedziałem i widziałem wasze okrzyki i złości, że Thomas Newman skopiował wiele elementów ze "Skyfall". I na początku się martwiłem, ale potem jestem w kinie i zbliża się wielki finał. Mamy mroczne ujęcia w Londynie w nocy, świetnie ujęte przez "brudne", "realistyczne" zdjęcia Hoyte Van Hoytema i nagle pojawia się TEN MOTYW :shock: Ja osobiście nazywam go: "Thomas Newman In Badass Mode Theme". Wiadomo, że pisząc trudno go zanucić, ale gdybym miał go rozpisać to brzmi on mniej więcej tak:

"BA! BA! BA! BA! BA! BA! BA! BA-BUUCH!"
"BA! BA! BA! BA! BA! BA! BA! BA-BUUCH!"
"BA! BA! BA! BA! BA! BA! BA! BA-BUUCH!"

Wiecie to ten sam motyw co się pojawia w finale "Skyfall" na wrzosowiskach w nocy, z bieganiem po lodzie it. I tutaj Newman wykorzystał go "Careless" i "Westminster Brigde". Dla mnie normalnie efekt świetny. Normalnie jak na szpilkach oglądałem ten finał. Czy Bondman zdąży, czy jednak Spoiler-Man wygra. Do tego ten mrok, te zdjęcia i to dudnienie. Tak bardzo lubię ten motyw, że wręcz się cieszę, że Newman się skopiował.


"BA! BA! BA! BA! BA! BA! BA! BA-BUUCH!"
"BA! BA! BA! BA! BA! BA! BA! BA-BUUCH!"
"BA! BA! BA! BA! BA! BA! BA! BA-BUUCH!"

Dla mnie bomba! Badassowy finał, potem ten piękny minimalistyczny motyw, następne klasyczny motyw Bonda i świetna suite'a podczas napisów końcowych i świadomość dobrej rozrywki z Bondem i muzyką filmową.

Niech będzie, że ogłuchłem i oślepłem, ale naprawdę podoba mi się "Spectre" i to zarówna jako film, jak i jako soundtrack.
Dziękuję za uwagę i najmocniej przepraszam, że nie jestem Markiem Łachem. Ale nazywam się Wawrzyniec. Maciej Wawrzyniec. 8)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#411 Post autor: Adam » pn lis 16, 2015 08:45 am

pod koniec w akcji na motorówce przed ostatnim strzałem, jak wszedł temat to popuściłem :shock:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#412 Post autor: Agent » pn lis 16, 2015 20:51 pm

Adam pisze:pod koniec w akcji na motorówce przed ostatnim strzałem, jak wszedł temat to popuściłem :shock:
Pomyśl jakbyś popuścił gdyby score tworzył David Arnold ;) gwarantuje, że na kilku sekundowy wejściu tematu głównego by się nie skończyło ;)
Ja za to popuściłem na napisach końcowych jak wszedł temat Bonda z Casino Royale 8)

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#413 Post autor: Kaonashi » pn lis 16, 2015 21:38 pm

Ktoś ma jeszcze jakieś biegunkowe zwierzenia? :P
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#414 Post autor: Koper » pn lis 16, 2015 21:44 pm

Wawrzyniec pisze:Nie jestem Markiem Łachem i nigdy nim niestety nie będę. :cry:
Solidaryzujemy się z Tobą i dziś wszyscy jesteśmy Wawrzyńcami.
Wawrzyniec pisze:Wiadomo "Casino Royale" pozostaje dla mnie ulubionym i najlepszejszym Bondem EVER z najlepszą Bond Girl EVER!
Przecież Hathaway tam nie grała. :P
Wawrzyniec pisze:pojawia się takie pewne zwierzę, takiej szczególnie bliskiej memu sercu rasy. I kiedy takie zwierze, takiej rasy ujrzę w filmie to od razu zwiększa się moja ocena.
Kaczka???
Wawrzyniec pisze:"BA! BA! BA! BA! BA! BA! BA! BA-BUUCH!"
Babuch??? Babuch w Bondzie?
Sorry, Wawrzek, ale naprawdę odstaw dopalacze. Natychmiast!
:P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33787
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#415 Post autor: Wawrzyniec » wt lis 17, 2015 00:43 am

Agent pisze:
Adam pisze:pod koniec w akcji na motorówce przed ostatnim strzałem, jak wszedł temat to popuściłem :shock:
Pomyśl jakbyś popuścił gdyby score tworzył David Arnold ;) gwarantuje, że na kilku sekundowy wejściu tematu głównego by się nie skończyło ;)
Jesteś tego pewien. W Quantum of Solace David Arnold też jakoś super ochoczo nie korzystał z tematu Bonda.
Koper pisze:
Wawrzyniec pisze:Nie jestem Markiem Łachem i nigdy nim niestety nie będę. :cry:
Solidaryzujemy się z Tobą i dziś wszyscy jesteśmy Wawrzyńcami.
Wawrzyniec pisze:Wiadomo "Casino Royale" pozostaje dla mnie ulubionym i najlepszejszym Bondem EVER z najlepszą Bond Girl EVER!
Przecież Hathaway tam nie grała. :P
Akurat Eva Green mi się zawsze podobała. Właściwie to ja zacząłem ją coraz bardziej doceniać, w momencie kiedy Marek coraz mniej ją doceniał. I będzie mi tu Wojtek pisał, że boję się polemizować z Markiem. :P Plus wątek Vesper i Bonda jest najlepszy i najbardziej przekonującym wątkiem miłosnym w całej serii, gdzie jednak chodzi o coś więcej niż tylko "zaliczenie kolejnej panienki".
Koper pisze:
Wawrzyniec pisze:pojawia się takie pewne zwierzę, takiej szczególnie bliskiej memu sercu rasy. I kiedy takie zwierze, takiej rasy ujrzę w filmie to od razu zwiększa się moja ocena.
Kaczka???
Ha ha ha...
Koper pisze:
Wawrzyniec pisze:"BA! BA! BA! BA! BA! BA! BA! BA-BUUCH!"
Babuch??? Babuch w Bondzie?
Sorry, Wawrzek, ale naprawdę odstaw dopalacze. Natychmiast!
:P
O rety po prostu starałem się to zanucić w formie pisanej. A gdybym dał linka do odsłuchu, to i tak nikt by go nie otworzył. Ale proszę tutaj masz między innymi ten motyw o który mi chodzi z jednego z moich ulubionych utworów na płycie, jak w i w filmie:

https://www.youtube.com/watch?v=UoRbKBBF9TY

A tutaj sam ten motyw, gdybyś dalej miał problemy z wychwyceniem:

https://www.youtube.com/watch?v=Pm4FHDuzmWQ

A tutaj ten sam motyw w Skyfall:

https://www.youtube.com/watch?v=RAEPIgb3Q7E

Uwielbiam ten motyw, tak po prostu. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33787
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#416 Post autor: Wawrzyniec » czw gru 10, 2015 21:35 pm

Proszę Lana Del Rey byłaby gotowa skomponować muzykę do Bonda, tylko nikt ją o to nie poprosił, a zamiast tego woleli kastrata:

http://www.billboard.com/articles/news/ ... ng-nme-007

:roll:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#417 Post autor: Adam » pt gru 11, 2015 08:59 am

walić Lanę. będzie Grammy a potem Oscar 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#418 Post autor: Ghostek » pt gru 11, 2015 09:38 am

Obstawiam jednak, że wygra ten ckliwy numerek z FF7.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#419 Post autor: Adam » pt gru 11, 2015 10:03 am

nie pogniewałbym się :) te dwa kawałki nie mają konkurencji 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33787
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#420 Post autor: Wawrzyniec » sob gru 12, 2015 23:51 pm

Nominacja tych dwóch kawałków to dla mnie kolejny powód, aby olewać tę kategorię.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ