Jurassic World - Michael Giacchino

[Templar]

A właśnie, temat Williamsa w tym roku został jeszcze w innym filmie wykorzystany - w Tedzie 2 Całkiem fajnie sparodiowali scenę z jedynki jak pierwszy raz zobaczyli dinozaury na żywo.

[Koper]

https://www.youtube.com/watch?v=zOLQ4fj9VZM


jakość fatalna, ale lepszej chyba nie ma

[Wojteł]

dla mnie najlepsze to były momenty, gdy twócy podchodzą z dystansem do siebie i serii - motyw z koszulką Jurassic Parku, narzekanie, że kiedyś wystarczyło pokazać prawdziwe dinozaury i wszyscy byli zachwyceni. No ale nie byli konsekwentni w takim podejściu.

No właśnie, też mnie to zbijało z tropu - z jednej strony mamy wszystkie hollywoodzkie klisze, scenariuszowe debilizmy i żerowanie na nostalgii, z drugiej mamy tego informatyka czy kim on tam, był, który hejtuje product placement i jest jedyną postacią, która nie jest od początku do końca wycięta z tektury (ok, żadnego interesującego rysu psychologicznego tam nie było, ale był jedyną postacią napisaną z jakimkolwiek dystansem do całego filmu )

Wątek z Chrisem Prattem i jego raptorami - moim zdaniem był ok w granicach tego jednego filmu, jeśli nie znamy wcześniejszego kontekstu. Ale biorąc pod uwagę, że Spielberg przedstawił raptory jak wcielone diabły, to trochę to odbiera mu wiarygodności w kontekście świata przedstawionego.

Ale czy to nie w dwójce już były trochę "rozgrzeszane" (po oddaniu jaja dały bohaterom spokój, był tam chyba taki motyw choć słabo już pamiętam...) ?

Trudno mi powiedzieć - Grant miał wtedy replikę tej komory rezonansowej (swoją drogą tego debilizmu nawet nie chce mi się komentować) i wydawał w niej jakieś dźwięki, żeby raptory przestraszyć albo w ogóle im zrobić wodę z mózgu. A ogólnie całą sytuacja to był trochę meksykański pat, więc jeszcze jako tako da się to ogarnąć.

A Giacchino? Cóż, nowy temat - sorry, ale poza tym najczęściej powtarzanym reszty już nie pamiętam, ok, ale jak Wojtek zauważył - generic. I oczywiście najlepiej brzmiały tematy Williamsa. Różnica klas jednak.

No ja się powtórzę - mi się podobał temat InGenu i Raptorów, do tego dobra była akcja - nie była aż tak rwana, jak to zazwyczaj bywa u Giacchino, za to dobrze odwoływała się do tego, co wypracował wcześniej Williams. Za to temat główny był dla mnie wycięty z kartonu w takim samym stopniu, jak postaci Pratta czy Howard

[Koper]

No właśnie, też mnie to zbijało z tropu - z jednej strony mamy wszystkie hollywoodzkie klisze, scenariuszowe debilizmy i żerowanie na nostalgii, z drugiej mamy tego informatyka czy kim on tam, był, który hejtuje product placement i jest jedyną postacią, która nie jest od początku do końca wycięta z tektury (ok, żadnego interesującego rysu psychologicznego tam nie było, ale był jedyną postacią napisaną z jakimkolwiek dystansem do całego filmu )

zauważ, że przy scenariuszu aż 4 osoby pracowały. Najwyraźniej każda miała swoją koncepcję.

A co do tych raptorów jeszcze i ich tresury, to skoro dzieci mogą jeździć na młodych triceratopsach...

[Wawrzyniec]

Już raz zostałem tutaj zjechany, że wrzuciłem nic nie wnoszący post o tych szklanych jeżdżących kulach, upaćkanych gównem dinozaura. Ale na swoje usprawiedliwienie mogę jedynie dodać to:

https://www.youtube.com/watch?v=TXGCyjJh48I

Już zmykam.

[Templar]

https://www.youtube.com/watch?v=TXGCyjJh48I

O właśnie, odnośnie pierwszej scenki, jedna z większych głupot w tym filmie, cały czas nie mogę zrozumieć czemu od razu nie zadzwoniła do tego centrum operacyjnego - #logikarozowychpaskow.

[Wawrzyniec]

Padłem, plus dobra muzyka w tle:

https://www.youtube.com/watch?v=_RZi6NCuLbQ

[Wojteł]

Goldmlum, komar i je dżipy

[Mystery]

Utwory Seitera z gry https://soundcloud.com/chadseiter/sets/ ... ic-world-2

[Mystery]

Materiał o muzie z wydania blu:
https://www.youtube.com/watch?v=JpViNQZ ... be&t=7m42s

[Mystery]

Nowy rok jeszcze się nie zaczął, ale już jest pięknie, wyciekła 140 minutowa sesyjka

[Ghostek]

Nie bez przesady będzie stwierdzenie, że ta nieociosana sesyjka lepiej wchodzi aniżeli varesowy Deluxe ST Beyond
No ale nie ma tu zbyt wiele nowego materiału poza masą źródeł wnoszących sporo kolorytu do treści.