Michael Giacchino - Tomorrowland (2015)
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10200
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino - Tomorrowland (2015)
Majkel nie ma szczęścia do tegorocznych ilustrowanych przez siebie filmów. Najpierw porażka JA, a teraz bardzo słaby start Tomorrowland. Zobaczymy jak będzie za tydzień, choć wiadomo, że San Andreas może trochę zaszkodzić w odrabianiu strat.
Re: Michael Giacchino - Tomorrowland (2015)
Otwarcie na miarę możliwości, strasznie ciężko Disneyowi sprzedać coś nowego i po raz kolejny widać, że widzowie chcą oglądać coś co już znają, a później dziwić się, że Hollywood stawia na rebooty, remaki i sequele. Zobaczymy jak będzie za tydzień, choć sprzyjać powinien fakt, że obecnie i przez najbliższe tygodnie w kinach nie będzie nic przeznaczonego dla najmłodszej widowni. A co do Giacchino, to przynajmniej Jurassic World i Inside Out zapowiadają się na murowane kasowe hity.
Re: Michael Giacchino - Tomorrowland (2015)
nie dziwie się, jak tak "zachęcali" ludzi w imaxach przed projekcią największego hitu wiosny - Avengers 2 - by oglądali totalnie nudny fragment Tomorrowland filmu poprzedzoną słodkawą reklamą Bairda...Ghostek pisze:Majkel nie ma szczęścia do tegorocznych ilustrowanych przez siebie filmów. Najpierw porażka JA, a teraz bardzo słaby start Tomorrowland. Zobaczymy jak będzie za tydzień, choć wiadomo, że San Andreas może trochę zaszkodzić w odrabianiu strat.
#FUCKVINYL
Re: Michael Giacchino - Tomorrowland (2015)
Zacznijmy od tego, że Disney nie potrafi dobrze sprzedać filmu, więc nie ma to nic wspólnego z ogólnym marazmem holi.Mystery pisze:strasznie ciężko Disneyowi sprzedać coś nowego i po raz kolejny widać, że widzowie chcą oglądać coś co już znają, a później dziwić się, że Hollywood stawia na rebooty, remaki i sequele.
Re: Michael Giacchino - Tomorrowland (2015)
W USA po 5 dniach jest 45 mln, czyli nie najgorzej, lepsze to niż marne końcowe wyniki Jupitera (47 mln), czy Chappie (31 mln) i stówkę raczej przekroczy, czyli tyle co inne wysokobudżetowe oryginalne sci-fi z ostatnich lat, Pacific Rim (101) czy Edge of Tomorrow (100) i po wynikach choćby tych wszystkich filmów widać, że nowe projekty sci-fi w USA sprzedają się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Oczywiście są wyjątki, Intersetellar i Grawitacja, ale to też i inna bajka. Co do reklamy to prawda, film ma kategorię G czyli adresowany jest również dla najmłodszych, a zamiast reklamować go twórcą Iniemamocnych i Ratatuja, wszędzie promują go Clooneyem, nie tędy droga, na czym Disney przejechał się już przy Carterze, gdzie wzmianki o reżyserze Gdzie jest Nemo i Wall-e, również nie było, a takie reklamowe slogany na pewno przyniosły by korzyści, gdyż widz z dziećmi prędzej pójdzie na obraz twórców tych wszystkich głośnych bajek na których wcześniej dobrze się bawili, niż jakiś nieznany film z uśmiechniętym playboyem na plakacie, który nie wiadomo nawet czy okaże się dla młodych pociech odpowiedni.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10200
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino - Tomorrowland (2015)
Z tym przekraczaniem 100mln bym nie szalał. Pamiętaj, że San Andreas wychodzi w piątek, a za tydzień Jurassic World. Blamażu nie będzie, ale jeżeli się zwróci to tylko z mała nakładką.
Re: Michael Giacchino - Tomorrowland (2015)
Przy podobnym otwarciu, Super 8, sci-fi bijący w podobne nostalgiczne tony z dziecięcą obsadą na pierwszym tle zgarną 127 mln, a Edge of Tomorrow i Pacific Rim po 5 dniach miały taki sam stan na koncie i mocniejszą konkurencję, także ta stówka to wcale nie wygórowany wynik, no chyba, że czeka nas jakiś 60% spadek w ten weekend, ale takie familijne produkcje raczej tak widzów nie gubią i tak jak pisałem wcześniej, młody widz za bardzo nie ma co teraz w kinach oglądać, a dodatkowo 7 czerwca będziemy jeszcze mieć tam dzień dziecka. Na San Andreas większego hypu nie ma, prognozy mówią o wyniku poniżej 40 mln, Aloha mimo początkowego uniesienia obsadą i pierwszym trailerem, obecnie również opadła z sił, a za tydzień mamy horror "Insidious 3" i dwa filmy w R, Entourage i Spy, także widzów i to większości filmów pozbawi dopiero Jurassic World, ale to dopiero za 2 tygodnie.
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino - Tomorrowland (2015)
Przede wszystkim to film ma bardzo słabe recenzje krytyków, jak i opinie wśród zwykłych widzów, także ten słaby wynik jakoś nie dziwi i wydaje mi się, że spadki w kolejnych tygodniach mogą być znaczące. Ja się początkowo napalałem mocno na ten film, świetne teasery, w których było czuć Disneyowską magię, do tego Bird, który ma (miał ) na koncie same świetne produkcje, ale jak zaczęli wypuszczać ostatnio klipy to cała magia prysła. Krytycy mówią o największym zawodzie tego roku, jutro pewnie i tak się wybiorę do kina, żeby samemu ocenić. Swoją drogą z tego co widzę w multipleksach wciskają prawie tylko wersję z dubbingiem, w CC/Multikinie widzę po 1 seansie wieczornym z napisami, całe szczęście u mnie w Atlanticu, o ile nie walnęli się w repertuarze, to mają tylko wersję z napisami przez cały dzień
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar
Re: Michael Giacchino - Tomorrowland (2015)
Tomorrowland w Krakowie
https://www.youtube.com/watch?v=SGtHdrkqjFQ
https://www.youtube.com/watch?v=SGtHdrkqjFQ
Re: Michael Giacchino - Tomorrowland (2015)
Piękne <3 Trochę żałuję, że tego nie usłyszałem na żywo
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7851
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Michael Giacchino - Tomorrowland (2015)
Generic ten Tomorrowland, jak usłyszałem to po Star Treku to wzruszyłem się równie "mocno". Porządne jechanie po nostalgii, którego spodziewałbym się po Giacchino. Dobrze rozpisane, mało rajcujące.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Krelian
- Ghostwriter znanego twórcy
- Posty: 893
- Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
- Lokalizacja: Bytom
Re: Michael Giacchino - Tomorrowland (2015)
Trochę lepszej jakości https://vimeo.com/129565256
Re: Michael Giacchino - Tomorrowland (2015)
Ooooooo, Marysia Dżiakino była na FMFie? Czy ktoś z teamu Majkela nagrał, a ona tylko wrzuciła? Ciekawe.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino - Tomorrowland (2015)
Była, była. Nawet nagraliśmy w kilka osób wideo na afterze, by Brad Bird nie bał się robić więcej oryginalnych rzeczy. Ale na privie z nią nie gadałem A szkoda.