Z tym, że akurat trzeci Thor mimo różnic w stylu stare tematy jednak powtarza (tzn pamiętam, że dwa razy słychac temat z jedynki, z dwójki ponoć tez, ale z dwójki za cholere nie jestem w stanie zapamiętać żadnej muzyki więc nie wiem).inny styl i ton scoru, często nawet samego filmu (wystarczy porównać dwa pierwsze Thory z trzecim).
Z ciekawości - jakie tematy Tyler powtarzał w tych swoich nagraniach?
Avengersów i Capa Silvestriego? Swojego Iron Mana i Thora?
EDIT: Ok, doczytałem, wszystkie wyżej wymienione. Skoro tak, to szkoda, że to spieprzyli i nie dali tych tematów do filmu. Byłby dokładnie taki score jakiego oczekiwałem. Ciekawe co się znajdzie w Infinity War.
A Tyler i tak spieprzył sprawę z drugim Thorem, pomijając temat z jedynki i robiąc do niego generic fantasy score no.456
Przy IM3 spoko, bo po lipnym Debneyu wyprowadził to na prostą i zaproponował dobry temat.