ej, halo, przecież to nie Tyler BatesWawrzyniec pisze:Proszę nie stawiać tak wcześnie krżyżka na HGWu, nie tym razem.
Harry Gregson-Williams - The Equalizer (2014) / The Equalizer 2 (2018)
Re: Harry Gregson-Williams - The Equalizer (2014)
#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26136
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Harry Gregson-Williams - The Equalizer (2014)
ale blisko
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33874
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Harry Gregson-Williams - The Equalizer (2014)
Pozytywna recenzja (tyle samo co najnowszy Shore):
http://www.filmmusicmedia.com/reviews/t ... iamsreview
http://www.filmmusicmedia.com/reviews/t ... iamsreview
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Harry Gregson-Williams - The Equalizer (2014)
No jednak nie tyle samo.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33874
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26136
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Harry Gregson-Williams - The Equalizer (2014)
Przecież na tej stronie czwarty sezon Gry o Tron dostał 4 i pół.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33874
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Harry Gregson-Williams - The Equalizer (2014)
Hej, dopiero co Danielos się cieszył, że najnowszy Shore dostał na tej stronie 4,5/5
A zresztą lubię tę stron, widać że przy tych recenzjach nie ma kija w pupie i recenzent nie traktuje współczesnej muzyki jak wirus ebola i jakoś się w niej odnajduje.
A zresztą lubię tę stron, widać że przy tych recenzjach nie ma kija w pupie i recenzent nie traktuje współczesnej muzyki jak wirus ebola i jakoś się w niej odnajduje.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7853
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Harry Gregson-Williams - The Equalizer (2014)
Ba, cieszyłem się, skakałem i klaskałem w dłonie z radości.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33874
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Harry Gregson-Williams - The Equalizer (2014)
HGWu też pewnie skacze z radości, czy raczej strzeli sobie kielicha z radości widząc tak wysoką ocenę. Gdyż ciężko powiedzieć, kiedy ostatnio, aż tak wysoko oceniana była jego muzyka.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Harry Gregson-Williams - The Equalizer (2014)
Może dlatego, że wielu kompozytorów zna osobiście. Ostatnio jak spuścił się bodaj nad Winter Soldierem (a tak i było), ktoś wyciągnął, że pracuje dla DisneyaWawrzyniec pisze:Hej, dopiero co Danielos się cieszył, że najnowszy Shore dostał na tej stronie 4,5/5
A zresztą lubię tę stron, widać że przy tych recenzjach nie ma kija w pupie i recenzent nie traktuje współczesnej muzyki jak wirus ebola i jakoś się w niej odnajduje.
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: Harry Gregson-Williams - The Equalizer (2014)
Nie wiem czy ktoś o tym wcześniej wspominał, ale o tej pracy dla Disneya to ja pisałem przy okazji recki Strażników Galaktyki, zresztą o tym dla kogo pracuje zaznacza nawet sam na swojej stronie Może to tylko czysty przypadek, ale praktycznie każda recka muzyki do jakiegoś filmu Disneya jest na tej stronie pozytywna Najsłabsza ocena jaką widziałem to 3/5 dla Oza Elfmana, a tak to zawsze zakres 4-5
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar
- galljaronim
- John Powell
- Posty: 1152
- Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
- Lokalizacja: Kęty
Re: Harry Gregson-Williams - The Equalizer (2014)
Przesłuchałem klipy i jakoś nie jestem w szoku po tym, co usłyszałem. Typowy HGW. Podkład smyczkowy, delikatne pianino i elektronika w tle. Oglądając te filmy z Denzelem i słuchając ciągle tej samej muzy mam wrażenie, że to jeden wielki seans. Na pewno lepiej to brzmi niż The Taking of Pelham 1 2 3 (już nie wspominając o okropnym Unstoppable), ale jak na razie nie ma szans na przebicie Spy Game. Posłucham całości, to się wypowiem.
Re: Harry Gregson-Williams - The Equalizer (2014)
HGW wrócił, tylko po co 50 minut minęło, a nic nie zostało, plastikowa tapetka spod znaku Gregsona dla Denzela i w sumie można przyznać Southallowi rację.
- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2803
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: Harry Gregson-Williams - The Equalizer (2014)
HGW się na dobrą sprawę skończył w 2010/11 roku ( Prince,Shrek Forever, Arthur Christmas) .
Temat do zamknięcia.
Temat do zamknięcia.
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''