Avatar : The Last Airbender (Netflix) (2024 - ) Takeshi Furukawa

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Avatar : The Last Airbender (Netflix) (2024 - ) Takeshi Furukawa

#1 Post autor: Wawrzyniec » pt lut 23, 2024 12:16 pm

Obrazek

01. Earthbender (2:51)
02. Prologue & Main Title (1:31)
03. Southern Air Temple (1:05)
04. You Are the Avatar (4:02)
05. No Survivors (7:15)
06. Katara (2:31)
07. The Boy in the Iceberg (2:19)
08. Sky Bison (1:10)
09. Kyoshi Island (1:22)
10. I Just Haven’t Seen the World (3:33)
11. Commander Zhao (1:47)
12. Suki’s Training (2:03)
13. Omashu (2:12)
14. Aang Fights Zuko (1:45)
15. Lu Ten’s Funeral (1:38)
16. Tale of Two Lovers (1:53)
17. An Old Friend (2:33)
18. Memorable Journey (3:02)
19. Scorched Forest (1:55)
20. Lowlife Bounty Hunter (2:04)
21. Pohuai Escape (5:26)
22. Zuko’s Return (6:53)
23. Agna Qel’A (1:45)
24. Princess Yue (1:53)
25. Moon Slayer (3:45)
26. Aang Becomes the Ocean Spirit (4:16)
27. Just the Beginning (1:15)
28. End Credits (3:05)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Avatar : The Last Airbender (Netflix) (2024 - ) Takeshi Furukawa

#2 Post autor: Wawrzyniec » pt lut 23, 2024 12:17 pm

Mystery pisze:
czw lut 22, 2024 09:30 am

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2981
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Avatar : The Last Airbender (Netflix) (2024 - ) Takeshi Furukawa

#3 Post autor: qnebra » pt lut 23, 2024 22:37 pm

Powiem wam, tak po obejrzeniu sobie ostatniego odcinka serialu, że M. Night Shyamalan zrobił lepiej finał i pokaz możliwości Avatara w swoim filmie, niż to co mamy w serialu.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Avatar : The Last Airbender (Netflix) (2024 - ) Takeshi Furukawa

#4 Post autor: Wawrzyniec » sob lut 24, 2024 01:16 am

Znaczy, że jest gorzej od produkcji Shyamalamalana? :shock: Nie mogę w to uwierzyć, tym bardziej, że wizualnie serial wygląda być bliżej oryginałowi i Naród Ognia, wygląda jak Japonia, a nie jak Hindusi u Shyamalamalana.

Ale może przynajmniej muzyka jest dobra, gdyż Broxton i jego kompani z Movie Music UK są zachwyceni.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2981
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Avatar : The Last Airbender (Netflix) (2024 - ) Takeshi Furukawa

#5 Post autor: qnebra » sob lut 24, 2024 01:24 am

Nie wiem czym, dosłownie. Wziąłem włączyłem sobie finał, spodziewając się czegoś potężnego i epickiego i takiego wywołującego efekt wow, a tu no, dupa. Znaczy, są składniki epickiej muzyki, orkiestra napierdziela i chór aż dostaje chrypki, tylko nie wywołuje mi to jakiegoś zachwytu.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Avatar : The Last Airbender (Netflix) (2024 - ) Takeshi Furukawa

#6 Post autor: lis23 » sob lut 24, 2024 10:35 am

qnebra pisze:
pt lut 23, 2024 22:37 pm
Powiem wam, tak po obejrzeniu sobie ostatniego odcinka serialu, że M. Night Shyamalan zrobił lepiej finał i pokaz możliwości Avatara w swoim filmie, niż to co mamy w serialu.
Do ostatniego odcinka jeszcze nie dotarłem, jestem na drugim odcinku i na razie, całościowo jest znacznie lepiej niż w filmie z 2010 roku.
O wiele lepiej dodano obsadę, Aang w końcu jest tylko dwunastoletnim dzieciakiem, który został obarczony przeznaczeniem, tutaj się śmieje, bywa radosny, gdzie w filmie mamy ponurego smutasa przez cały czas. Bardzo fajnie, ze pokazano to, jak zaczęła się wojna 100 lat wcześniej, jak wyglądało życie w Świątyni Nomadów Powietrza i jak została ona zniszczona.
Bardzo dobrze wypadają scenografia, kostiumy, efekty specjalne, muzyka, wiele osób uważa, że efekty są na poziomie filmu kinowego.
Zobaczcie chociażby, jak wygląda walka w filmie z 2010 roku a jak wygląda w nowym serialu - w filmie, mag musiał mieć dostęp do materiału, który tka, czyli do ognia, wody, ziemi i powietrza, nic takiego nie było w animacji i nie ma też w serialu.
Krytykom na RT się nie podoba, jest 59%, czyli podobnie jak w przypadku "Wish" Disneya ale podoba się widzą, którzy dają chyba pomiędzy 75 - 78%, mi się na razie bardzo podoba a przecież zawsze można sobie obejrzeć oryginalny serial.

Dlaczego seriale Netflixa mają po osiem odcinków? Taki mają kontrakt, czy co? Aż się prosi o co najmniej 12 odcinków na sezon, One Piece będzie miał teraz problem, żeby upchnąć to, co na nich czeka w ośmiu odcinkach.
Kto wpadł na pomysł, żeby tak dziwnie tłumaczyć napisy? Tłumaczone i opisane jest wszystko, nie tylko dialogi ale i kiedy pojawia się muzyka, krzyki, itp.

P.S: Finał jest zrobiony na prawdę nieźle, po prostu, nie ma muzyki Howarda ale całość wygląda podobnie jak w animacji, do efektów, moim zdaniem nie można się przyczepić. W filmie Aang wywołuje po prostu tsunami, w animacji przybiera postać takiego właśnie potwora i niszczy flotę Narodu Ognia - pamiętajmy, że w stanie Avatara, Aang nie ma kontroli nad swoją mocą i działa nieświadomie, tego w filmie nie było.


youtu.be/lVWmWr0bwOI

5:17 - jak to było w animacji:

https://www.youtube.com/watch?v=T-e3-f_ ... o&index=51

Nie ma wielkiej fali tsunami jak w filmie.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Avatar : The Last Airbender (Netflix) (2024 - ) Takeshi Furukawa

#7 Post autor: Ghostek » śr lut 28, 2024 14:48 pm

Fajny soundtrack. Pierwsza połowa to w ogóle niezła petarda, ale później tempo i wrażeniometr już siada.
Z serialu póki co pierwszy odcinek mam za sobą i jak widzę większość soundtracku odnosi się właśnie do tego epizodu. Czyżby dalej była nuda, że nic nie ma wartego słuchania/oglądania?
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Avatar : The Last Airbender (Netflix) (2024 - ) Takeshi Furukawa

#8 Post autor: lis23 » śr lut 28, 2024 15:03 pm

Utwór 9 to już drugi odcinek, myślę, że skupili się na pierwszym bo tam poznajemy bohaterów, może później wyjdzie całość?
Po tytułach utworów wnioskuję, że jest tu muzyka głównie z odcinków 1,2,3 i 8.
Serial według ostatnich doniesień odniósł sukces na Netflixie ( w Polsce też jest na pierwszym miejscu ) zaliczając 21,2 miliona „odtworzeń” w ciągu czterech pierwszych dni, więc drugi sezon jest prawdopodobny, ponoć musieli ciąć nakręcony materiał bo nie zmieścili się w tych ośmiu odcinkach i będą chcieli go wykorzystać w kolejnym.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Avatar : The Last Airbender (Netflix) (2024 - ) Takeshi Furukawa

#9 Post autor: lis23 » śr mar 06, 2024 18:41 pm

Serial przedłużony na kolejne dwa sezony, które będą prawdopodobnie kręcone jednocześnie, być może wzrośnie też liczba odcinków na sezon:

https://filmozercy.com/wpis/awatar-osta ... c-historie

https://naekranie.pl/aktualnosci/awatar ... 1709741733
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Avatar : The Last Airbender (Netflix) (2024 - ) Takeshi Furukawa

#10 Post autor: Ghostek » ndz mar 17, 2024 16:30 pm

Obrazek

ODPOWIEDZ