@Kaonashi Jestem świeżo po odsłuchu. W końcu znalazłem chwilkę, aby przesłuchać wszystkie naraz. Poszedłem nieco inną drogą niż ta którą mi zaproponowałeś, ponieważ najlepsze zostawiłem sobie na koniec. I przesłuchałem w takiej kolejności (
I,
IV,
II,
III) I tak jak u Ciebie na pierwszym miejscu jest
III chyba dlatego, że w wielu utworach towarzyszy fortepianowi orkiestra i praca dzięki temu jest bogatsza w środki wyrazu.
Moim ulubionymi utworami z tej pracy są: Ryojou za poczucie wolności i zmysłowość, Il Porco Rosso - nie spodziewałem się w ogóle wejścia saksofonu i perkusji w połowie
, Taiyou Ga Ippai - pełen życia wręcz taneczny kawałek i na koniec pełen namiętności La Pioggia.
Na drugim miejscu jest
II chyba najżywsza ze wszystkich. Tutaj spodobało mi się pełne radości i nadziei Asian Dream Song, Highlander, White Night czy nieco bardziej porywcze Les Aventuries.
I na koniec zostaje nam
IV i
I z których jednak ta pierwsza bardziej przypadła mi do gustu dzięki pięknemu Spring - które przypomina trochę Summer z Kikujiro
Fragile Dream - uwielbiam połączenie skrzypiec z fortepianem. Oprócz tego mój ulubiony Ikaros i nieco gwałtowniejsze Constriction.
I jest bardziej stonowana, intymna i melancholijna. Jest ona chyba najtrudniejsza w odsłuchu jeśli chodzi o walory emocjonalne w niej zawarte. Z tej płyty chyba najbardziej poruszyły
mnie Green Requiem, Innocent i niewinne Dreamy Child
No i to tyle z moich jakże amatorskich odczuć
Jak masz jeszcze jakieś rekomendacje to wal śmiało niekoniecznie muszą być od Hisaishi'ego. Chociaż od niego wszystko z radością przyjmę
PS. I zapomniałem oczywiście o Another Piano Stories
V, ale to się uzupełni